26-28.08. Wakacyjne dreptanie w ostoi kornika, czyli...

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12313
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-10-05, 22:47

z-archiwum-zyleta-nad-zimnikiem-vt1974.htm

Zimą jest tak....

(Laynn, to my w styczniu nie mieliśmy aż takiej żylety)
a wschody mam gdzieś ma CD, poszukam kiedyś...
laynn

Postautor: laynn » 2016-10-05, 23:07

No jak napisałem, zapomniałem dodać mrugnięcia. Żyletę mieliśmy na Skrzycznym :haha
żyletę i rękawiczki :D
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12313
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-10-06, 10:16

laynn pisze:rękawiczki


Oj, ja coś kojarzę, że mieliśmy tylko jedną sztukę.
laynn

Postautor: laynn » 2016-10-06, 10:46

Dokładnie mieliśmy jedną. No i pogodę też super.
Pisałem to z ironią. Przecież na Skrzycznym myśleliśmy o zejściu.
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 319
Rejestracja: 2013-07-11, 16:59
Lokalizacja: Bielsko Biała

Postautor: Paula » 2016-10-06, 13:35

Nesska w Śląskim nie wierzę :nie , ale bardzo się cieszę, że na Skrzyczne zawitałaś bo piękne zdjęcia przywiozłaś pomijając historię z aparatem.
Co do szlaku, o którym wspominasz:
nes_ska pisze:... stwierdziłam, że ten szlak może być ciut lepszy niż ten pod kolejką i faktycznie było w miarę ok, choć nie mam porównania.

Uważam, że na spacer do schroniska wybrałaś dobrą opcję. Pod kolejką to można iść np. z rowerem, by szybko na Jaworzynę wyskoczyć, a potem nartostradą można jechać łagodnie na szczyt. I to też najlepiej wcześnie rano, zanim kolejka ruszy, bo w sezonie gdy dużo ludzi z krzesełka korzysta, nie jest taki spacer zbyt wyciszający :rol
W zimie Skrzyczne też urokliwe, ale narciarzy bywa przy dobrych warunkach sporo z uwagi na dostępność trasy FIS.
A pupil schroniskowy bernardynek był? :usmi
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 319
Rejestracja: 2013-07-11, 16:59
Lokalizacja: Bielsko Biała

Postautor: Paula » 2016-10-06, 13:45

sokół pisze: z-archiwum-zyleta-nad-zimnikiem-vt1974.htm
Zimą jest tak....


Ja zimowe Skrzyczne lubię najbardziej, ale trzeba przyznać, że te zimy to już nie to samo co jakieś 20 - 25 lat temu. Bo zimy coraz częściej wyglądają tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

(To z 31 grudnia ubiegłego roku)

Ps. Sokole, żylety może nie ma, ale klimacik jest :)
Ostatnio zmieniony 2016-10-06, 14:14 przez Paula, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2016-10-06, 15:33

sokół pisze:Zimą jest tak....


Właśnie! I to jest jeden z powodów, dla których jeśli tam wrócę, to zimą! :P

sokół pisze: Oj, ja coś kojarzę, że mieliśmy tylko jedną sztukę.


Czy to nie był Wasz pierwszy wspólny wypad? ;) Pamiętam tę relację jak przez mgłę ;))

Paula pisze:A pupil schroniskowy bernardynek był? :usmi


Był zamknięty w kojcu na zewnątrz. Ostatnio widziałam jakieś burze o niego w Internecie. Może przez to go częściej zamykają?

Paula pisze:Bo zimy coraz częściej wyglądają tak:


Niestety! W tym roku prawie nie chodziłam w śniegu. Tyle go było... :O
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2016-10-06, 15:51

W niedzielę właściwie pozostało mi zlecieć z Przysłopu do Wisły, aby stamtąd dotrzeć do domu. Musiałam wziąć pod uwagę możliwości dojazdu z miejsca, do którego dojdę, dlatego stanęło na Wiśle Czarne, która była dobrze skomunikowana z moimi kolejnymi pojazdami ;)

Kamka poleciła mi szlak niebiesko-zielony zamiast czerwonego, więc tak też zrobiłam. Pomimo że zalesiony - bardzo przyjemny.

Obrazek
Obrazek

Po drodze były tylko niewielkie przebitki na pobliskie góry.

Obrazek

Ale nie budziło to mojego niezadowolenia. Z tego szlaku odbiłam po jakimś czasie na czarny.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Było mi bardzo zielono i przyjemnie! ;)

Obrazek

Minęłam małą polankę widokową, znajdującą się tuż obok szlaku.

Obrazek
Obrazek

Niedaleko była kolejna polana - ta już bezpośrednio przy szlaku.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

W miejscu, w którym kończy się czarny szlak, czyli na Stecówce, ale jeszcze przed schroniskiem, odbiłam w boczną dróżkę, aby dojść do czarnego szlaku.

Obrazek
Obrazek

I tutaj chyba czekał mnie najgorszy odcinek całej wycieczki, czyli asfaltówka aż do Wisły. Po drodze mijałam tłumy turystów napierające tym szlakiem do góry.

Obrazek
Obrazek

Tą drogą dotarłam do Czarnego pod zaporę, skąd dojechałam do centrum, a następnie przez 3 godziny tłukłam się rozsypującym się autobusem bez klimatyzacji do Krakowa :D

Obrazek
Obrazek


W górę!
27.08. Dół - góra - dół
28.08. W dół...
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2016-10-06, 21:02

Zima na Skrzycznym? Bajeczna :-)
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Paula
Posty: 319
Rejestracja: 2013-07-11, 16:59
Lokalizacja: Bielsko Biała

Postautor: Paula » 2016-10-07, 08:57

I tutaj chyba czekał mnie najgorszy odcinek całej wycieczki, czyli asfaltówka aż do Wisły. Po drodze mijałam tłumy turystów napierające tym szlakiem do góry.

Ten asfalt jest dobry tylko na dwa kółka :row56
Tak sobie obejrzałam te fotki na spokojnie i powiem Ci Ness, że ja nawet nie wiedziałam, że u nas tak ładnie jest :o-o
Piotrku, Ty też poszalałeś :nie Ach te szrony i Taterki jak na dłoni! Nie ukrywam, że ja już ręce na taką zimę zacieram :snow :D
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2016-10-21, 14:15

Dziki pamiętasz "deszcz" lodu pod Skrzycznym ? :) To była zima. Neska szykuj się na zimę, bałwany czekają.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2016-10-26, 21:36

Pamiętam, huk był taki, jakby wywrotka gruz zrzucała :)
I zdaje się, że też trochę oberwaliśmy.
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2016-10-26, 21:47

;) Ja mam traumę po deszczu lodu w moim mieście, kiedy wylądowałam czachą na studzience kanalizacyjnej i chwilę leżałam na ulicy, zanim doszłam do siebie :P Nie wiem, czy chciałabym lodu w górach ;P
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12313
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2016-10-27, 11:59

Gdybyś zamiast asfaltem do Czarnego zeszła przez Kozińce i potem grzbietem Groniczka - byłabyś bardziej zadowolona, tak myślę.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości