Strona 2 z 2

: 2022-11-23, 10:28
autor: creamcheese
Mądrego miło poczytać :P

: 2022-11-24, 18:53
autor: włodarz
Lidka pisze: idziemy ..... bezszlakowo na jakiś nikomu nie znany szczyt.


Też tak lubię. Czasami dzięki temu trafia się w super miejsca.

: 2022-11-25, 11:40
autor: Lidka
Dokładnie tak :-o

: 2022-11-25, 20:38
autor: Wiolcia
1. Knajpa Rebrowa taka psionieprzychylna dla Was! Kto to widział!
2. Ścieżka "W krainie lipeckiej" bardzo mnie zauroczyła! Szczególnie widok ze zbocza nad cerkwią w Bystrem - pewnie tam szłaś, choć nie widzę zdjęć. Ten odcinek przez Jaworniki mam w planie.
3. Parking w Nasicznem też jest moim ulubionym - to nasza fordziowa miejscówka w czasie pobytów w Bieszczadach.
4. W trakcie drugiego dnia opisu zaczęłam się zastanawiać, czy to ten wyjazd od zdobywania nieznanych szczytów. Tak, ten.
5. Świetny opis i klimat Waszych wędrówek. Aż zatęskniło mi się za Bieszczadami!

: 2022-11-25, 22:31
autor: Lidka
Ja zaczynam tęsknić jakoś tydzień po powrocie do domu. A tak się dziwnie porobiło, że wiecznie urlopu mi mało i muszę go jakoś dzielić między różne miejsca :-o

: 2022-11-29, 17:29
autor: darkheush
Lidka pisze:Dymfoki,

Pierwsze słyszę. U mnie w Andrychowie się mówiło prażonki, ale już 20 km dalej na zachód, w Kozach to już były duszonki.

: 2022-11-29, 20:42
autor: Lidka
To pewnie jest jak z wyjściem na dwór i na pole , tylko jeszcze więcej wersji :D