Strona 2 z 2

: 2024-03-29, 07:42
autor: Piotrek
Adrian pisze:
Długo bym tak nie pociągnął, na takich wyjściach :lol


Musiał byś się kłaść spać z kurami i po czasie organizm by się przestawił. A wtedy każdy wschód Twój :)

Ale temat wcale nie jest dla mnie żartobliwy. Kiedyś często wschody zaliczałem i spokojnie po wszystkim dojeżdżałem do pracy. Rześkie to były poranki :-)

: 2024-03-29, 09:30
autor: Adrian
Piotrek pisze:
Adrian pisze:
Długo bym tak nie pociągnął, na takich wyjściach :lol


Musiał byś się kłaść spać z kurami i po czasie organizm by się przestawił. A wtedy każdy wschód Twój :)

Ale temat wcale nie jest dla mnie żartobliwy. Kiedyś często wschody zaliczałem i spokojnie po wszystkim dojeżdżałem do pracy. Rześkie to były poranki :-)


Młodość i szaleństwo :D

: 2024-03-29, 15:40
autor: Coldman
Z50 robi takie piękności :D

Gratuluje świetnych fotografii i decyzji o wyjściu z domu. Najgorzej jest wstać, a potem to już idzie :D

: 2024-03-29, 17:36
autor: Adrian
Coldman pisze:Z50 robi takie piękności :D

Gratuluje świetnych fotografii i decyzji o wyjściu z domu. Najgorzej jest wstać, a potem to już idzie :D


Z50 Mały ale wariat :D

Dokładnie, najważniejsze żeby się zmotywować i ruszyć dupę ;)

: 2024-03-29, 18:34
autor: włodarz
Dwukrotna próba wypadnięcia z drogi na śliskiej nawierzchni, łażenie po nocy w lesie pełnym wilków i najgorsze - wędrowanie po lodzie bez raczków. To mi wygląda na nieudaną próbę opuszczenia forum. Na zawsze. :lol

: 2024-03-29, 18:52
autor: Adrian
włodarz pisze:Dwukrotna próba wypadnięcia z drogi na śliskiej nawierzchni, łażenie po nocy w lesie pełnym wilków i najgorsze - wędrowanie po lodzie bez raczków. To mi wygląda na nieudaną próbę opuszczenia forum. Na zawsze. :lol


Ciężkie jest życie turysty, ciągle na krawędzi życia i śmierci :lol