12.07 - 19.07. Brzeskie diablątko bieszczadzkim aniołem

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
forse
Posty: 210
Rejestracja: 2013-12-02, 20:10

Postautor: forse » 2014-07-23, 22:29

A tak troszkę statystyk, suma sumarum wszystkich wycieczek :)

Łącznie przebyliśmy: 103 km
Suma podejść: 5649 m
Suma zejść: 5159 m

Trochę do Everestu brakuje, ale moze innym razem ;)
Awatar użytkownika
bton1
Posty: 3312
Rejestracja: 2013-07-08, 07:52
Lokalizacja: Kraków

Postautor: bton1 » 2014-07-24, 07:57

Jak dokładniej przerzuciłem te Wasze foty to.. dupsko mi ścisnęło :) Tydzień czasu na totalnym tumiwisizmie - potęga.
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-07-24, 07:59

Urobiliście kawał Bieszczadów i ubawiliście się w najlepsze. I fotki miło się oglądało, chociaż trochę mało ich z romantycznych wąwozów przed Caryńską /widocznie byliście zajęci innymi sprawami :) /.
Nie kusił was wschód słońca na którymś ze szczytów?
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2014-07-24, 09:49

forse pisze:Wędrowało mi się z Tobą Inka wspaniale :) Biesy :P są fajne :)


Pewnie, że Biesy są fajne :P Tak jak Taterki i Izery :P

Ja również Ci bardzo dziękuję, szczególnie za dotrzymywanie kroku na szlaku i poranną herbatkę :D ...

bton1 pisze: Tydzień czasu na totalnym tumiwisizmie - potęga.


Błażeju, to prawda! było cudownie! Zupełny brak pośpiechu na szlakach.

ceper pisze:Nie kusił was wschód słońca na którymś ze szczytów?


Kusił bardzo poważnie. Sugestie w kierunku Mirka były, ale pogoda była zazwyczaj bardzo niestabilna rano i ostatecznie nie zdecydowaliśmy się. Dni natomiast staraliśmy się wykorzystać jak najpełniej i chyba nam się to w miarę możliwości udało ;)
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
Iva
Posty: 1544
Rejestracja: 2013-09-04, 23:31
Lokalizacja: łódzkie

Postautor: Iva » 2014-07-24, 10:34

"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Awatar użytkownika
TNT'omek
Posty: 2517
Rejestracja: 2013-08-14, 16:27
Lokalizacja: Beskid Mały
Kontakt:

Postautor: TNT'omek » 2014-07-28, 13:01

tylko góry,górki, lasy, motylki, kwiatuszki i ptaszki... obrzydliwe... ;)


fajna wyprawa, zazdraszczam :D
in omnia paratus...
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2014-07-28, 13:27

Zarąbisty wyjazd Neska, pochodziliście porządnie, chyba wszystkie "sztandarowe" miejsca zostały nawiedzone :-) . No i pogoda, zmienna ale bardzo urozmaicająca widoki, tak więc bardzo przyjemnie ogląda się foty (znaczy Twoje, bo za zdjęcia forse dopiero się zabiorę)

Widze też lekki progress- Nes_ska w koszulce nie czarnej ;)
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2014-07-28, 13:31

TNT'omek pisze:tylko góry,górki, lasy, motylki, kwiatuszki i ptaszki...


Muchy! Muchy jeszcze! :-o

Piotrek pisze:chyba wszystkie "sztandarowe" miejsca zostały nawiedzone :-)


Chyba tak ;)

Piotrek pisze:Widze też lekki progress- Nes_ska w koszulce nie czarnej ;)


Jedna mi się zaplątała ;) Zawodowo jestem bardziej urozmaicona :P Do pracy często chodzę w różu. Podobno czarny nie sprzyja kontaktom z dziećmi :P


Dziękuję. Wciąż odczuwam niedosyt ;)
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2014-07-28, 13:36

nes_ska pisze:Podobno czarny nie sprzyja kontaktom z dziećmi


To widać w działalności koscioła.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-07-28, 13:53

nes_ska pisze:Piotrek napisał/a:
chyba wszystkie "sztandarowe" miejsca zostały nawiedzone :-)

Chyba tak
Warto było zajrzeć do skansenu w Sanoku, przejechać się ciuchcią bieszczadzką
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2014-07-28, 13:56

ceper pisze:przejechać się ciuchcią bieszczadzką


To jest jeden z planów, których nie udało się zrealizować, pomimo że były cały czas. 8 dni to zdecydowanie za krótko na Bieszczady ;-)
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2014-07-28, 14:04

Nie przejmuj się, będziesz/cie/ mieć dzieci, to zdążycie :)
Gdyby nie one, to też bym nie jechał ciuchcią /także z Biskupina do Wenecji/ lub bryczkami.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-07-28, 14:48

ceper pisze:Warto było zajrzeć do skansenu w Sanoku

ale oni jechali w Bieszczady, a nie w Góry Słonne

nes_ska pisze:Do pracy często chodzę w różu.

ohyda :D
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
nes_ska
Posty: 2931
Rejestracja: 2013-10-09, 15:58
Lokalizacja: Brzesko

Postautor: nes_ska » 2014-07-28, 14:51

Pudelek pisze:ohyda :D


Właśnie się spakowałam Pudlu. Mnóstwo różowych ciuchów. Mleka brak. :-P

Pudelek pisze:ale oni jechali w Bieszczady


...ale jechaliśmy przez Sanok :P Co nie zmienia faktu, że do Skansenu nie pojechaliśmy :P
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8403
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2014-07-28, 14:58

nes_ska pisze:Mnóstwo różowych ciuchów.


zrobisz furorę :D

nes_ska pisze:Mleka brak. :-P

Leszek weźmie ze sobą :D

nes_ska pisze:..ale jechaliśmy przez Sanok :P

i zapewne przez wiele innych miejscowości nie leżących w Bieszczadach :P

nes_ska pisze: Co nie zmienia faktu, że do Skansenu nie pojechaliśmy :P

skansen jest naprawdę ładny, choć po wybudowaniu Miasteczka Galicyjskiego bywają tam zbyt duże tłumy. Ale miasteczko na pewno fajniejsze niż to w Nowym Sączu!
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 91 gości