Góry Bez Granic

marekw pisze:W końcu po to jest to forum,by podzielić się ciekawymi miejscami.

Biwaki w górach to kapitalna sprawa , ale idąc na jedną noc latem można iść zdecydowanie z lżejszym plecakiem , a tu widzę biwak w starym ciężkim stylu dwa namioty dla 2 osób do tego wiata obok , spokojnie wystarczyła by sama karimata lub materacyk i śpiwór a mając opał pod nosem można zrezygnować z kuchenki i gazu.

Tak można. Ale ja tam dopiero zaczynam przygodę, więc to jest też frajda z rozkładania namiotu

Gór Ski pisze:Biwaki w górach to kapitalna sprawa , ale idąc na jedną noc latem można iść zdecydowanie z lżejszym plecakiem , a tu widzę biwak w starym ciężkim stylu dwa namioty dla 2 osób do tego wiata obok , spokojnie wystarczyła by sama karimata lub materacyk i śpiwór a mając opał pod nosem można zrezygnować z kuchenki i gazu.

Namiot dwójka z Decathlonu, to raczej szersza jedynka z miejscem na graty, dwóch dorosłych i pecaki na ciasno.

Lepiej nosić, jakby wiata była zajęta albo zniszczona ?

Kto wie jak to się rozwinie dalej, czas pokaże

Adrian pisze:Lepiej nosić, jakby wiata była zajęta albo zniszczona ?

Co kto woli , przy dobrych prognozach całkiem fajnie się śpi na karimacie + śpiwór pod gołym niebem przy 1-2 noclegach namiot pewnie nie przeszkadza ale przy dłuższych wędrówkach daleko od cywilizacji cieżar namiotu ma już większe znaczenie. Mam namiot 4 sezonowy 2 osobowy więc to ciężki kloc waży 2,8kg , co innego namiot który waży 1kg

Gór Ski pisze:

Adrian pisze:Lepiej nosić, jakby wiata była zajęta albo zniszczona ?

Co kto woli , przy dobrych prognozach całkiem fajnie się śpi na karimacie + śpiwór pod gołym niebem przy 1-2 noclegach namiot pewnie nie przeszkadza ale przy dłuższych wędrówkach daleko od cywilizacji cieżar namiotu ma już większe znaczenie. Mam namiot 4 sezonowy 2 osobowy więc to ciężki kloc waży 2,8kg , co innego namiot który waży 1kg

Dokładnie, mówię tu o jednej nocce.

Gór Ski pisze:przy 1-2 noclegach namiot pewnie nie przeszkadza ale przy dłuższych wędrówkach

Mój waży chyba ok 3kg. Kupiony właśnie pod założenie jednej czy dwóch nocy.

Muszę sprawdzić kiedyś spania w hamaku, oraz pod chmurką. Hamak i tarpa mam, ale nie wiem, czy przez owady dam radę spać - mnie dźwięk komara do szału doprowadza
Co do dłuższych wędrówek, póki co nie mam na nie czasu, a i moje ograniczenia mnie póki co też takimi wycieczkami, na razie hamują.