Strona 5 z 221

: 2015-07-13, 17:44
autor: sprocket73
Nie wierzę, żeby Dobromił obraził się o nazwanie psycholem.

: 2015-07-14, 07:24
autor: Dobromił
Tak , to ten sam. Nie obraziłem się, chciałem tylko nawiązać dialog.

: 2015-08-02, 22:09
autor: sprocket73
Taka ciekawostka. Pojechaliśmy zobaczyć co słychać u Strzępka.

Znicz przetrwał od zeszłego roku co mnie ucieszyło. Nieco zdziwiła uśmiercona trawa. W młodniku obok gospodarz przeprowadzał prace pielęgnacyjne, powycinał dolne gałęzie i pozbył się trawy i zielska. Nie wiadomo dlaczego rozszerzył eksterminację runa na Strzępkową mogiłę. Może chciał ją ochronić przed zarośnięciem, może tylko pozbyć się środków, które mu zostały. W każdym razie przyjęliśmy, że miał dobre intencje, choć skutek nam się nie podobał.

Obrazek

Po lekkich pracach porządkowych, dołożeniu kilku kamieni i wymianie wkładu w zniczu, wykonałem taką oficjalną fotkę naszej psiarni.

Obrazek

Wymiana pokoleń... Tobi pewnie niewiele rozumie, ale wygląda na ucieszonego, że odwiedził swojego poprzednika. Nie wiemy kiedy dokładnie Tobi się urodził, ale jest możliwe, ze nawet w tym samym dniu, w którym Strzępek odszedł.

Obrazek

: 2015-08-17, 12:59
autor: sprocket73
Znowu zachciało nam się pojechać w Tatry. Tym razem w Zachodnie, na Baraniec z Żaru.
Startujemy dość wcześnie, bo ok 6:50, idziemy przez mroczny las, jest gorąco jak nie w Tatrach, tylko w południowych górach Chorwacji lub Grecji.
Na drzewie siedziała taka bestia.

Obrazek

Nieco wyżej robi się przyjemniej, zaczyna świecić słońce, które do tej pory było schowane za granią, pojawia się zielona trawka... jest dobrze.

Obrazek

Nasz główny cel - Baraniec (2185). Jeszcze nigdy na nim nie byłem.

Obrazek

Po drodze zajadamy się jagodami... obrodziły.

Obrazek

Jesteśmy na szczycie. Pogoda się pogarsza, od strony Tatr Wysokich słychać grzmoty i widać ciemne chmury.

Obrazek

Ale nad Zachodnimi przedziera się słońce. Banówka (Baníkov 2178).

Obrazek

Idziemy więc w stronę Rohaczy, zakładając że sie wypogodzi.

Obrazek

Tobi spogląda na główną grań Tatr Zachodnich. W nieco trudniejszych momentach, gdzie pojawiają się niewielkie skałki, wspina się na nie tak, jakby sprawiało mu to autentyczną przyjemność, a potem patrzy na nas z góry jakby chciał powiedzieć, "hej ludzie, co tak wolno".

Obrazek

Niestety jakieś 10 minut przed szczytem Rohacza Płaczliwego nagle dopada nas burza. Lunęło, sypnęło gradem, temperatura momentalnie spadła do okolic zera, pioruny waliły. Niestety nie mam żadnych zdjęć bo schowałem aparat. W każdym razie zrobiliśmy odwrót. A po kilkunastu minutach znów wyszło słońce, ale nie udało mi się namówić Ukochanej na powtórny atak szczytowy.

Obrazek

Na koniec długa monotonna droga powrotna Doliną Żarską. Aby się nie nudzić, Tobi dostawał polecenia wyskakiwania na pieńki.

Obrazek

Trochę szkoda, że pogoda pokrzyżowała nam plany, ale w górach czasem tak bywa.

: 2015-08-17, 13:08
autor: Dobromił
sprocket73 pisze:Jesteśmy na szczycie.


Dlaczego Obywatel Pies nie wszedł na postument ?!?!? ;)

: 2015-08-17, 13:18
autor: sprocket73
gdyż nie było drabiny ;)

: 2015-08-17, 13:23
autor: Dobromił
Poszliście na łatwiznę. To co ?! Na Kowadło też nie wejdzie bo drabiny tam nie ma ?!?!? ;)

: 2015-08-17, 13:26
autor: sprocket73
niestety tak :(

: 2015-08-17, 13:28
autor: laynn
:)

: 2015-08-17, 13:40
autor: Dobromił
Ten świat upada ...

: 2015-10-18, 23:29
autor: sprocket73
Kolorystycznie zaczęła się prawdziwa jesień.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W środku lasu jeszcze zielono.
Natomiast Tobi włazi wszędzie gdzie się da. Nawet go nie wyganiałem na ten oślizgły pień... sam wymyślił, żeby tam się wspiąć.

Obrazek

Pamiętacie to miejsce? Tobi był tutaj podczas swojej pierwszej wycieczki. Jest zdjęcie na pierwszej stronie wątku.

Obrazek

Ukochana zabrała kawałek jesieni do domu.

Obrazek

: 2015-10-31, 19:27
autor: sprocket73
Jesień trwa w najlepsze.
Wybraliśmy się na taki większy spacer w naszym szarym mieście Jaworznie
Zaczęło się lekko mgliście.

Obrazek

Ale szybko zrobiło się kolorowo.

Obrazek

Obrazek

Odnaleźliśmy testowy odcinek kolei wielkich prędkości. Prawdopodobnie tutaj Pendolino osiągnęło swój rekord.

Obrazek

Kolorów ciąg dalszy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest i Tobi - rekonwalescent. Tydzień temu miał kastrację... taką bardziej skomplikowaną, gdyż jedno jajco zostało mu w brzuchu i koniecznie trzeba było je usunąć. Humor już mu dopisuje, energia rozpiera, szybko wraca do zdrowia i pełni sił.

Obrazek

Celem spaceru była Diabla Góra w Bukownie. Można powiedzieć jesienne apogeum.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 2015-10-31, 20:35
autor: buba
u nas tez dzisiaj bylo mgliscie gdzies do 12, potem wyszlo slonce i zaplonely kolory a kolo 16 znow zeszly mgly i to jeszcze bardziej geste

: 2015-11-04, 20:36
autor: laynn
Kurcze ta Diabla Góra to za kopalnią piasku? Jadąc od torów kolejowych?
Swego czasu jeździłem tam z Chrzanowa do domu i kolory mnie pociągały, ale to były czasy bezaparatowe...

: 2015-11-04, 21:23
autor: sprocket73
Tak, jadąc od strony Chrzanowa, wychodzi zaraz za kopalnią piasku.