Zimowe Bieszczady, czyli marzenia trzeba spełniać

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Lidka
Posty: 367
Rejestracja: 2022-01-26, 14:36
Kontakt:

Postautor: Lidka » 2022-04-24, 17:26

Ponuro na pewno nie, może być jeszcze magicznie, nostalgicznie, tęsknie, bajronicznie... ;)
Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton).
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9749
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-04-24, 17:39

Ponury = klimatyczny :D

Knajpy to podobno też nieodłączna część Bieszczad i trzeba je zwiedzić, a to co na talerzach wygląda apetycznie :)
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3462
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2022-04-24, 19:57

Lidka pisze:Ponuro na pewno nie, może być jeszcze magicznie, nostalgicznie, tęsknie, bajronicznie... ;)

Dzięki za słowne wsparcie ;). Czyli z każdej kichy da się zrobić majstersztyk, jeśli doda się odpowiednią oprawę, choćby językową :)

Adrian pisze:Ponury = klimatyczny :D

Knajpy to podobno też nieodłączna część Bieszczad i trzeba je zwiedzić, a to co na talerzach wygląda apetycznie :)

Czasem się zastanawiam, co się kryje za tą "kultowością". Czy aby już nie tylko biznes...
laynn

Postautor: laynn » 2022-04-24, 20:10

Ty przy najmniej zaliczyłaś koncert (w wersji oligarchowskiej), napiłaś się (choćby kawy w knajpach), my przed 13tą nie znaleźliśmy nic, a o kawie i ciachu myśleliśmy ;)
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9749
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2022-04-24, 20:46

Wiolcia pisze:
Lidka pisze:Ponuro na pewno nie, może być jeszcze magicznie, nostalgicznie, tęsknie, bajronicznie... ;)

Dzięki za słowne wsparcie ;). Czyli z każdej kichy da się zrobić majstersztyk, jeśli doda się odpowiednią oprawę, choćby językową :)

Adrian pisze:Ponury = klimatyczny :D

Knajpy to podobno też nieodłączna część Bieszczad i trzeba je zwiedzić, a to co na talerzach wygląda apetycznie :)

Czasem się zastanawiam, co się kryje za tą "kultowością". Czy aby już nie tylko biznes...


Obawiam się że Bieszczaday o których wielu jeszcze mówi, czy wspomina, to przeszłość która zostanie już tylko wspomnieniem ...
Biznes gra pierwsze skrzypce już wszędzie, czy to znaczy że będzie gorzej? Niekoniecznie, na pewno inaczej ;)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości