Strona 1 z 2

Numer 3

: 2014-02-07, 12:33
autor: Dobromił
Ave.

Na Forum trwa debilna "wojenka". Ludzie - już czas skończyć ten bełkot, "odciąć" od odpowiedzi winowajczynię i zabrać się za poważne tematy. Np za opisywanie tras turystycznych.

... stało się. W szeregi Kolumbów wstąpił użytkownik Tomasz. Imię jego to Numer 3 ( jak przyjmiemy Numer 6 to będzie musiał zaśpiewać The Prisoner Iron Maiden ). Co prawda jako Ojciec Chrzestny tego przedsięwzięcia powinien być Numerem 1 ale, że to gówniarz to stał się Numerem 3 ...

Mielismy wyruszyć całym, trzyosobowym stadem ale Dzikiego zatrzymaly bardzo ważne sprawy. Tak więc we dwóch ruszamy w skalne bramy Doliny Zimnika. Choć tak po prawdzie to na początek weszliśmy do bramy pewnego baru w Żywcu. Na koniec też do niego weszliśmy. Ale za nim nastapiło końcowe wejście to wcześniej walczylismy z zimową przyrodą. Był śnieg, lodowce, zamiecie śnieżne i upiory. Więc zima była. Przenikamy asfalt, Leśniczówkę Łukaszne, znowu asfalt i schodzimy z żółtego szlaku. Przed nami pierwsze danie dnia - malownicze, pięknie urzeźbione dno potoku. Jak się potok zwie - nie wiemy. Pewno jakaś początkowa odnoga Leśnianki. Towarzysz Tomasz informuje mnie co to za skały wyłażą ze zboczy i z potoka.

: 2014-02-07, 12:36
autor: sprocket73
Dobromił pisze:Choć tak po prawdzie to na początek weszliśmy do bramy pewnego baru w Żywcu. Na koniec też do niego weszliśmy.

ten post należało by więc przenieść do tematu: Alkohol podczas wycieczek

: 2014-02-07, 12:39
autor: TNT'omek
Czy te nr 1...3 mają coś wspólnego z osłem z pewnego filmu emitowanego w mojej młodości ?

: 2014-02-07, 12:40
autor: TNT'omek
sprocket73 pisze:
Dobromił pisze:Choć tak po prawdzie to na początek weszliśmy do bramy pewnego baru w Żywcu. Na koniec też do niego weszliśmy.

ten post należało by więc przenieść do tematu: Alkohol podczas wycieczek

jeszcze słowo na temat alkoholu nie padło. Słowo "bar" nie jest jednoznaczne z piciem ;)

: 2014-02-07, 12:43
autor: sprocket73
TNT'omek pisze:Słowo "bar" nie jest jednoznaczne z piciem

naiwność!
nie wierzę, że poszli tylko siku zrobić

: 2014-02-07, 12:49
autor: TNT'omek
A może zagrali na fliperze ? :D

: 2014-02-07, 12:55
autor: Piotrek
Witaj Tomaszu, już oficjalnie, w naszym spróchniałym już ale zacnym towarzystwie :)

: 2014-02-07, 13:19
autor: Dobromił
WON Alkoholicy.

Podziwiamy flisz karpacki, piaskowce, zlepieńce. I wnerwiamy się w trakcie jazdy na lodzie. Sporo tego było na drodze. Ale dzielnie omijamy bydlaki i zaczynamy nabierać wysokości. Na powitanie wysokość raczy nas pierwszą wychodnia wychodzącą ze stoków ( chyba ) Zdziczałego Dobromiła. Tylnych stoków, do tej pory nam nie znanych. Jak się okazało stok ten był bogato urzeźbiony co było tym bardziej widać bo lasu tam malo. A jak już jest to w wersji leżącej. Kolejnym razem będziemy musieli obejrzeć ta okolicę w partiach wyższych. Natomiast teraz wnikamy na kolejną drogę, obniżamy się, stok się obniża, a my przekraczamy potok i wchodzimy na przeciwległe zbocze ( należące chyba do Zielonego Kopca lub Magórek ). Tutak ładnie pojawiły sie widoki. Na Kościelca, Skrzyczne i Zdziczałego Dobromiła. A jak wyżej wyszliśmy to wyłoniło się pasmo Magórek. Droga ( wręcz autostrada z parkingami ) wiła się ku górze więc znaleźlismy przecinką w dół i tam ruszylismy. Z co raz bardziej miłym widokiem na Zdziczałego. Doszlismy do kolejnej drogi zwózkowej i nią dotarliśmy do właściwego celu dnia - wychodni, które ze Zdziczałym odwiedzilismy parę tygodni temu. Wtedy odwiedzilismy "wzrokowo" a teraz weszlismy w nie. I okazało się, że poza tymi widocznymi z drogi znaleźlismy jeszcze dwie. Na dokładniejsze zbadanie stoku nie mielismy już czasu, autobus wzywał. Zeszlismy do cywilizacji i podziwiając okoliczne male skałki ruszylismy do Zimnika.

Było bardzo ciekawie i odkrywczo.

Witaj - Stary Zakompleksiony Dziadu - Tomaszu w naszych skromnych progach.

Amen.

: 2014-02-07, 13:29
autor: Dobromił
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

: 2014-02-07, 16:31
autor: Tępy dyszel
Dobromił pisze:Zdziczałego Dobromiła.

Czy na tej trasie jest skała imienia Zdziczałego Zdziczałego i źródełko żelaziste św. Tomasza ?

Ps. Masz zadziwiającego ,,farta" do pochmurnej, niesłonecznej aury.....

: 2014-02-07, 20:33
autor: Piotrek
Tępy Dyszel pisze:
Dobromił pisze:Zdziczałego Dobromiła.

Czy na tej trasie jest skała imienia Zdziczałego Zdziczałego i źródełko żelaziste św. Tomasza ?

Zdziczałego Zdziczałego, czyli moja, jeszcze nie ma ale dobrze że wspomniałeś, jakąś skałę sobie wybiorę :-) bo jest z czego.

Dzisiaj powtórzyłem trasę swych klubowych kolegów w 2/3. Potem jednak jakoś mnie tak poniosło, że wylądowałem między ...Magurką Wiślańską a Radziechowską :lol
Jak ogarnę zdjęcia to wrzucę trochę.
Ogólnie, po krótkim okresie gdy wydawało się, że nasz niewielki rejon jest już wyeksploatowany, przyznać trzeba że wiele jeszcze niespodzianek nas tu czeka. I kupa roboty :)

: 2014-02-07, 20:42
autor: nes_ska
Tomasz nie robi Dobromiłowi takich ładnych zdjęć od tyłu...

Piękna jesień ;)

: 2014-02-07, 20:45
autor: Piotrek
nes_ska pisze:Tomasz nie robi Dobromiłowi takich ładnych zdjęć od tyłu...


:D Mówisz, że mam do tego dryg?
Spoko, i Tomasz wprawy nabierze :)

: 2014-02-07, 23:24
autor: Iva
Dobromił pisze:I wnerwiamy się w trakcie jazdy na lodzie.


A łyżwy zabraliście?

nes_ska pisze:Tomasz nie robi Dobromiłowi takich ładnych zdjęć od tyłu...


Bo tu same zdjęcia pozowane. A może właśnie nie...

: 2014-02-08, 08:43
autor: Tomasz
Bardzo dziękuję za niemiłe przyjęcie, jeszcze nabiorę wprawy w robieniu od tylnych zdjęć. Przy najbliższej okazji zrobię całą sesję zadu łukaszowego.