A zaczęło się to w majówkowe, piątkowe przedpołudnie ok. godziny 11, w miejscowości Kosarzyska, gdzie wraz z Mieciurem zostawiliśmy auto.. Piękne błękitne niebo, ciepłe wiosenne słonko
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Plan na dziś : Radziejowa
Plecaki na ramiona i w drogę. Kierunek Niemcowa - oczywiście na dziko, bo jakże by inaczej
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![:-o](./images/smilies/icon_cool.gif)
Dalej krótki przystanek na uzupełnienie płynów
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/961/a31af567ed6ce585.jpg)
i do góry.. Ja oczywiście zatrzymywałam się na każdym możliwym prześwicie, bo moja kondycja tego dnia była dość kiepska…
Jesteśmy na Niemcowej, siedzimy na ławeczce, za nami Kapliczka,
![Obrazek](http://images65.fotosik.pl/963/c3624aa73be45c69.jpg)
a przed nami piękne widoki
![Obrazek](http://images63.fotosik.pl/961/6ec97b874be10c57.jpg)
![Obrazek](http://images65.fotosik.pl/963/ce389765219b61a3.jpg)
ja oczywiście nie mogę się powstrzymać i wyciągam aparat, a Mieciur jak to On złoty trunek
![:-o](./images/smilies/icon_cool.gif)
Dalej do góry.. pośród roju rozwścieczonych pszczół dbających o to, co by na tym szlaku latem nie zabrakło borówek dla zgłodniałych górołazów i okolicznych zwierzaków.. Wtem zrobiło się płasko.. Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, aż do momentu w którym zobaczyłam Nasz cel
![Obrazek](http://images62.fotosik.pl/963/156396cc05c62fcf.jpg)
rozglądam się dookoła a Mieciur czeka, wygląda na trochę załamanego..
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/961/f780f915515918ae.jpg)
Pewnie myślał, że już dalej się nie ruszę, ale był w błędzie, choć jak potem zobaczyliśmy szlako wskaz
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/963/e18db0f05e5912a0.jpg)
to już razem mieliśmy mieszane uczucia…
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Kolejna przeszkoda na drodze..
![Obrazek](http://images62.fotosik.pl/963/f27f697a975f6883.jpg)
komuś ewidentnie znudziło się ścięte drzewo wskazujące dalszy kierunek szlaku.. Chwilę później nazwane przez zbulwersowanego Mieciura skandalem, chyba z 5 minut przedstawiał swoje oburzenie na ten temat....
Jesteśmy na rozejściu szlaków pod Wielkim Rogaczem
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/961/55faf81e5e37473f.jpg)
ale nie zatrzymujemy się tam, ponieważ Mieciur obiecał mi, że dalej będzie fajne miejsce na odpoczynek, słowami "nie pożałujesz"… No i miał rację
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](http://images65.fotosik.pl/963/0e220a677e558da4.jpg)
![Obrazek](http://images63.fotosik.pl/961/0d31c89681b28aab.jpg)
i dalej do celu..
Nad Radziejową zaczęły zbierać się ciemne chmury, ale postanowiliśmy, że nic nas nie powstrzyma
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](http://images63.fotosik.pl/961/26872c04dd5ca7f0.jpg)
i na Tatry
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](http://images62.fotosik.pl/963/0d35bcff12243ec6.jpg)
Nagle zerwał się wiatr, więc łapiemy za kurtki
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/963/a893e558170bab3b.jpg)
przez chwilę jesteśmy sami i nagle jak nie dudnie – no ino roz – i gradem posypało
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](http://images63.fotosik.pl/961/5f12fef469245b88.jpg)
Ale dzięki niemu choć na chwilę przestało grzmieć i się błyskać, więc na biegu aparaty w dłoń, pstryk, pstryk i w dół
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Już na dole.., a pod wieżą pełno Luda, a wieża jak mini spódniczka – nie chroniła od niczego, wszyscy jak kury – przemoczeni… Grad nie ustaje, a my jednogłośnie "WIEJEMY STĄD" !!!
Najlepiej w tą samą stronę, z której przyszliśmy w myśl zasady: burza w jedną, a my w tę drugą stronę
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Już dawno się tak w górach na dół nie śpieszyłam… Jedno wiem, za pierwszym razem na Radziejowej było dokładnie tak samo, z tym że wtedy zupełnie przemoczona leciałam szlakiem w kierunku Rytra.. Normalnie chyba mam déjà vu
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Dalej w dół szybko czerwonym szlakiem bo wokoło same błyski i trzaski, aż do Wielkiego Rogacza. Tam odbiliśmy na niebieski w kierunku Małego Rogacza w pewnym momencie udało się odbić w prawo i nieco skrócić trasę (przyjemnym niebieskim szlakiem narciarskim) i tam już poczuliśmy, że chyba uciekliśmy przed burzą i w końcu prawie przestało padać, a wszystko przypłynęło stąd
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/963/aa77456124d9c39b.jpg)
tzn. Trzech Koron – tam dopiero musiało się dziać, aż strach pomyśleć...
Wróciliśmy na niebieski turystyczny... Szlakiem płynęła rzeka
![Obrazek](http://images65.fotosik.pl/963/aa1816070b3e9888.jpg)
![Obrazek](http://images62.fotosik.pl/964/ac534b4189d114d9.jpg)
Ostatnie spojrzenie na Tatry...
![Obrazek](http://images61.fotosik.pl/961/8df07b7e89e34bbd.jpg)
Wtem rozdzwonił się telefon do Mieciura, ten w popłochu starał się go wygrzebać z plecaka z sukcesem
![Obrazek](http://images65.fotosik.pl/963/fd8f74731e179cec.jpg)
Burza już daleko za nami, a my zadowoleni, spokojnie podążamy w kierunku Obidzy... Niby to już koniec, ale trzeba jeszcze dojść do samochodu, a to jak się potem okazało, wcale nie było tak blisko jak myślałam
![:-(](./images/smilies/icon_sad.gif)
![Obrazek](http://images64.fotosik.pl/963/8244a4a485adcd72.jpg)
Zmęczona, ale i bardzo zadowolona podążam w stronę samochodu..
To był bardzo udany dzień
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
CDN...