Strona 1 z 1

Na starych śmieciach-czyli na grzybach w Beskidzie Sądeckim

: 2013-07-23, 19:01
autor: mieciur
Nadeszła niedziela, trzeba było się gdzieś wybrać tym razem dla odmiany blisko - poszliśmy na Halę Łabowską i nie tylko...
Jako, że Beskid Sądecki bardzo dobrze znamy zaplanowaliśmy trasę część po szlakach a część po krzakach :D
Z rana wyjeżdżamy z Sącza w składzie: gosia3ek, kolega BeSkiD, Kama czyli pies zaczepno - obronny no i ja tak na doczepkę czyli mieciur.
Ogólnie znanym pojazdem zwanym Fordolotem dojeżdżamy do Barnowca w kilka chwil. Tam szybki start. I już "schody" - Kamę atakuje miejscowy burek, ale ja jako mieciur wspaniały herbu zielona szyszka dzierżąc w dłoni kopię (czyli kijek trekingowy) szybko odpędzam intruza który w sposób haniebny ratuje się ucieczką z pola bitwy i pogrążony w niełasce chowa się do budy.... ekhmm przepraszam wracamy do rzeczywistości :D
To tak, najpierw podchodzimy asfaltową drogą przez las. Po drodze Maciek jako zapalony grzybiarz rozgląda się za grzybami. I nawet coś udaje się znaleźć. Dalej kierujemy się w stronę żółtego szlaku idącego z Frycowej na Halę Pisaną.
Obrazek

Wreszcie docieramy do szlaku. Chwila na złapanie oddechu i ruszamy dalej:
Obrazek

Kama oczywiście prowadzi, dalej Gośka i Maciek a ja jak zwykle na końcu człapię. Po chwili Maciek wypatruje prawdziwe okazy grzybów:

Obrazek

Idziemy dalej. Przez chwilę nic się nie dzieje. W pewnym momencie Maciek daje nura do lasu. Tracimy go z oczu. Słychać tylko agrhhh, kszzzz, psszzz, wrrrrr ! Już miałem ruszać z odsieczą a tu nagle takie coś się z lasu wyłania:

Obrazek

Gośka w tym rozpoznała Maćka - no cóż uwierzyłem jej na słowo.
Po kilkudziesięciu minutach marszu, chaszczowania, walki z bagnami i podobnym atrakcjami docieramy do schroniska na Łabowskiej Hali:

Obrazek

Tutaj popas, wygrzewania się do słonka i takie tam. Ja korzystając z okazji jakich mało, że nie byłem kierowcą strzeliłem sobie browarka w zamian dostając kazanie umoralniające (na temat szkodliwości alkoholu ) od gosia3ka :o-o ale o co kaman dalej nie wiem... :)

Wypoczęci i napici (znaczy ja podobno ! ) ruszamy w stronę Wierchu nad Kamieniem. Jest to bardzo ciekawa wychodnia skalna z świetnym widokiem na Kotlinę Sądecką:

Obrazek

Po przerwie już kierujemy się w stronę Barnowca gdzie czeka na nas nasz pojazd. Powoli zamykamy pentlę. Po drodze jeszcze raz zagłębiamy się w las w poszukiwaniu grzybów. O ile Maciek znalazł kilka okazów to mi się udało znaleźć tylko trochę futra i kilka żeber :|||
No ja to różne dziady w lesie znajduje.
Potem to już poszło z górki czyli w kilka chwil jesteśmy przy samochodzie. I powrót do domu.
Ot taka niedzielna wycieczka. Może to nie jaka wielka trasa, nie Tatrzańskie szczyty ale za to udana lajtowa wycieczka w dobrym towarzystwie. I za to dziękuje.
:)

: 2013-07-23, 20:39
autor: Piotrek
A jak zupka w smaku? ;)

Obrazek

Świetne miejsce to z wychodnią na dłuższą posiadówkę. Widoczek extra.

: 2013-07-23, 20:51
autor: BesKid
Piotrek pisze:A jak zupka w smaku? ;)


Nie wiem, rozdałem grzyby znajomym, ale nie wiedzieć czemu, ostatnio zmniejsza się ich grono ;) :czer

Serio, to grzybki tam były zacne. Mnie w rodzinie nazywają tresowaną świnią na grzyby :rol
więc oczywiście żadnemu nie przepuściłem. Co spowodowało znaczne wydłużenie czasu wędrówki, oraz obciążenie mojego plecaka :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Piotrek pisze: Świetne miejsce to z wychodnią na dłuższą posiadówkę. Widoczek extra.


Owszem, jest to jedna z większych wychodni w Sądeckim, mam też trochę zakamarków w sam raz dla Śląskich Kolumbów, gdyby ich tu kiedyś halny rzucił :)


Obrazek
Obrazek

Dzięki mieciur za towarzystwo i relację. Kamie bardzo podobało, zaraz po powrocie do domu...padła na pysk
:pies

Obrazek
Obrazek

: 2013-07-23, 21:32
autor: buba
Te spodnie w ktorych jestes na skałce maja inny kolor z tylu jak z przodu???

: 2013-07-23, 21:38
autor: Piotrek
Zasnął chłopina na dłużej i wypłowiały od Słońca ;)

Owszem, jest to jedna z większych wychodni w Sądeckim, mam też trochę zakamarków w sam raz dla Śląskich Kolumbów, gdyby ich tu kiedyś halny rzucił


Oj to za daleko na bieżące penetracje w tygodniu. Ale przy okazji jakiejś wycieczki w Sądeckim to w sam raz.
Tylko kiedy ja znów w tym paśmie będę... :rol

: 2013-07-23, 21:51
autor: BesKid
buba pisze:Te spodnie w ktorych jestes na skałce maja inny kolor z tylu jak z przodu???


Hehe, dobre :)
w zielonych jestem ja, w jasnych - towarzysz mieciurny :oku

: 2013-07-24, 09:04
autor: Dobromił
mieciur pisze: strzeliłem sobie browarka w zamian dostając kazanie umoralniające (na temat szkodliwości alkoholu ) od gosia3ka ale o co kaman dalej nie wiem...


Po prostu pojebało Ją. Ale to jest uleczalne. Przejdzie Jej po zjedzeniu grzybowej.

: 2013-07-24, 18:30
autor: mieciur
A dziękuje Dobromił za wyjaśnienie :) uff kamień z serca :D

: 2013-07-24, 18:42
autor: Tępy dyszel
mieciur - a masz jakiś link do galerii zdjęć ? Coby je w większej ilości i rozdzielczości obejrzeć ? Bo ten (Sądecki) Beskid jest mi kompletnie nieznany.

Ps. Prawdziwy wysyp grzybów to chyba dopiero w drugiej połowie sierpnia. A nawet we wrześniu...Jagody są - sprawdzone.

: 2013-07-24, 19:25
autor: darkheush
Tępy Dyszel pisze:Coby je w większej ilości i rozdzielczości obejrzeć ? Bo ten (Sądecki) Beskid jest mi kompletnie nieznany.

Ponawiam wołanie o jakieś linki, tym bardziej, że jestem w tej samej sytuacji co Tępy, a na tegoroczną tygodniówkę planuję właśnie Sądecki z odrobiną Pienin.

: 2013-07-24, 20:21
autor: mieciur
Tutaj kieruje Was do kolegi BesKida - on ma pokaźny skład takowych fotek. Ja wszystkie te zdjęcia co zamieszczam to robię komórką. Bo normalnie to posiadam jeszcze aparat z 36 klatkową kartą pamięci :D
Ps. U nas na "Jagody" mówimy borówki :)
A w Beskid Sądecki zapraszamy :)

: 2013-07-24, 20:25
autor: Piotrek
mieciur pisze:Ps. U nas na "Jagody" mówimy borówki :)


U mnie też :-) .
Jagody to są w markecie. Paczkowane, z datą ważności do 2020 :lol

: 2013-07-25, 22:28
autor: Vision
No ładnie tam, na grzybach to się kompletnie nie znam i szczerze mówiąc chyba tak jak mieciur ich nawet nie zauważam, albo źle patrzę...

Co do tej wychodni to piękna sprawa, widok jak dla mnie genialny. :-o

PS: Fajnie zacząłeś tą relację, lubię takie opowiadania ;)

: 2013-07-26, 18:58
autor: mieciur
Vision pisze:
PS: Fajnie zacząłeś tą relację, lubię takie opowiadania ;)


A dziękować dziękować :) staram się jak mogę, z reguły to Maciek pisze relacje ale tym razem padło na mnie.

Widok faktycznie I klasa. Powiem, że jeden z lepszych w B. Sądeckim. Fotaki i tak nie oddają całości - trzeba tam po prostu być :) I trzeba wiedzieć jak tam trafić...