Strona 1 z 2

2014.10.25 BESKID ŻYWIECKI - Romanka, Rysianka, Hala Miziowa

: 2014-10-28, 13:21
autor: presto
Trasa: Sopotnia Wielka – Romanka (1366m) – Rysianka (1322m) – Hala Miziowa – Sopotnia Wielka
Dawno mnie na forum nie było, ale natłok pracy uniemożliwiał mi nie tylko odwiedzanie strony forum, ale co gorsze także nie mogłem za bardzo się gdzieś ruszyć.
W końcu znalazł się wolny termin. Trafiliśmy na rewelacyjne warunki. Dwa dni wcześniej spadło trochę śniegu, dzięki czemu wyprawa była niezwykle atrakcyjna: na dole królowała jesień, a powyżej 1000 metrów robiło się chwilami bardzo zimowe.
Zapraszam do fotogalerii – wrzucam kilka zdjęc, więcej w poniższym linku.
https://plus.google.com/photos/11302525 ... banner=pwa

Pilsko z podejścia na Romankę
Obrazek
Babia Gora z podejścia na Romankę
Obrazek
Jesiennie
Obrazek
Kilkaset metrów jest tak:
Obrazek
A Na szczycie tak:
Obrazek
Babia Gora i Pilsko z Majcherkowej Hali
Obrazek

Mała Fatra z Rysianki
Obrazek

Hala Cudzichowa
Obrazek

Hala Miziowa
Obrazek

Na dole znowu inne klimaty:
Obrazek

: 2014-10-28, 13:27
autor: Pudelek
sobota była zdecydowanie najfajniesza w ostatnim czasie do chodzenia po Beskidach (przynajmniej niektórych z nich) - w piątek było jeszcze nieciekawie, a w niedzielę niebo bezchmurne czyli nuda :D Za to w sobotę - bajka, chmury chodziły :D

: 2014-10-28, 13:56
autor: Basia Z.
No właśnie - ta jesień jakoś tak mało "jesienna" ale pogodowo jest całkiem niezła.

: 2014-10-28, 15:25
autor: sokół
Bajecznie u Ciebie, szczególnie swojsko wyglądają Twoje spodnie (hehe, upierniczone jak na górołaza przystało)

Na Pilsko brakło czasu czy ochoty?

: 2014-10-28, 16:48
autor: maurycy
Trochę zimy, trochę lata :)
Czasami ciężko uwierzyć, że to z jednej wycieczki. Trafiło Wam się :)

: 2014-10-28, 18:37
autor: Wiolcia
Rzeczywiście niespodzianka pogodowa Ci się trafiła - chyba to nagroda za to, że tyle bez gór musiałeś wytrzymać :). Niestety żadna galeria w Google+ mi się nie otwiera ostatnio, więc muszą mi wystarczyć zdjęcia z relacji.

: 2014-10-28, 19:40
autor: Tępy dyszel
Zacnie wyszedł ten ,,mix" zimy i nieco ,,skarlełej" tego roku jesieni.....No i część ,,mojej" wrześniowej trasy ,,splagiatowana" ;)

Nie łaska było Panie presto odwiedzić sam szczyt Rysianki ? ;)

Ps. Przeczyść aparat ;) - widzę ,,fafoły".
Zdjęcia będą jeszcze lepsze :ok

: 2014-10-28, 20:52
autor: ceper
Kapitan Bomba pisze:No i część ,,mojej" wrześniowej trasy ,,splagiatowana"
Musisz oznaczyć wszystkie trasy swe tabliczkami "tędy szedł św. Piotr" :)

Warunki miałeś prawie jak ja w lutym w Bieszczadach: na dole wiosna, wyżej trochę zimy, zaś na samej górze wiało jak (...). Dlaczego nie ruszyliście na Pilsko, to jak być przy browarze i nie napić się piwa :) I stuptuty już wskazane ...

: 2014-10-29, 08:37
autor: presto
Pudelek pisze:sobota była zdecydowanie najfajniesza w ostatnim czasie do chodzenia po Beskidach (przynajmniej niektórych z nich) - w piątek było jeszcze nieciekawie, a w niedzielę niebo bezchmurne czyli nuda Za to w sobotę - bajka, chmury chodziły

BasiaZ pisze:No właśnie - ta jesień jakoś tak mało "jesienna" ale pogodowo jest całkiem niezła
.


Zgadza się. Byłem w niedzielę z rodziną na Skrzycznem i to już nie było to samo. Śniegu mniej, widoki trochę gorsze (ale Tatry widać było). Sobota była wyjątkowo udana biorąc pod uwagę warunki pogodowe

Sokół pisze:Bajecznie u Ciebie, szczególnie swojsko wyglądają Twoje spodnie (hehe, upierniczone jak na górołaza przystało)

Na Pilsko brakło czasu czy ochoty?

Zaliczyłem efektowną glebę schodząc z Rysianki w kierunku Trzech Kopców. Najgorsze, ze z mojej ekipy to tylko mnie spotykają takie przygody (tak średnio co drugą, trzecią wyprawę)
Na Pilsko zabrakło chyba trochę sił i ochoty również. Wyjatkowo byliśmy jakoś rozleniwieni. W gruncie rzeczy nie była to łatwa wyprawa, bo praktycznie całą drogę musieliśmy iść błocie co miało wpływ nie tylko na dłuższy czas pokonywanych odcinków, ale i zmęczenie.


Maurycy pisze:Trochę zimy, trochę lata
Czasami ciężko uwierzyć, że to z jednej wycieczki. Trafiło Wam się

Dokładnie. Przez to wyprawa zostanie na dłużej w pamięci.
Wiolcia pisze:Rzeczywiście niespodzianka pogodowa Ci się trafiła - chyba to nagroda za to, że tyle bez gór musiałeś wytrzymać . Niestety żadna galeria w Google+ mi się nie otwiera ostatnio, więc muszą mi wystarczyć zdjęcia z relacji.

Warto było czekać ponad dwa miesiące na kolejna wyprawę. Szkoda, że Ci się nie otwiera. Spróbuję coś temu zaradzić …

Kapitan Bromba pisze:Zacnie wyszedł ten ,,mix" zimy i nieco ,,skarlełej" tego roku jesieni.....No i część ,,mojej" wrześniowej trasy ,,splagiatowana"

Nie łaska było Panie presto odwiedzić sam szczyt Rysianki ?

Ps. Przeczyść aparat - widzę ,,fafoły".
Zdjęcia będą jeszcze lepsze

Dopiero w domu zauważyłem, ze na obiektywie mam jakieś farfocle. Myślałem, że nikt nie zauważy, a jednak … 
Trasę miałem w planach od dłuższego czasu. W zasadzie 15 lat temu ją już przeszedłem, ale w odwrotnym kierunku (wtedy jeszcze zaliczyliśmy jeszcze Pilsko)

Ceper pisze:Warunki miałeś prawie jak ja w lutym w Bieszczadach: na dole wiosna, wyżej trochę zimy, zaś na samej górze wiało jak (...). Dlaczego nie ruszyliście na Pilsko, to jak być przy browarze i nie napić się piwa I stuptuty już wskazane

Pilsko dość dobrze znamy. Nawet był taki plan, ale zasiedzieliśmy się na Rysiance (prawie godzinę). Trochę tez zmęczeni byliśmy, a po trzecie dzień już krótki nie chcieliśmy wracać po ciemku.

: 2014-10-29, 17:13
autor: laynn
presto pisze:Dopiero w domu zauważyłem, ze na obiektywie mam jakieś farfocle. Myślałem, że nikt nie zauważy, a jednak …

Do tego używam picassy i w niej retuszu, bo usunięcie plam na niebie dla mnie nie jest ingerencją w zdjęcie. Tylko, że ja mam matrycę zasyfioną i ciągle mam inne wydatki aby ją przeczyścić, a sam się boję za to wziąć.

: 2014-10-29, 22:51
autor: Vision
Świetne to połączenie śniegu z zielenią! Mi się jeszcze nigdy nie udało tak trafić, a jest czego żałować. ;)

: 2014-10-30, 10:13
autor: presto
laynn pisze:Do tego używam picassy i w niej retuszu, bo usunięcie plam na niebie dla mnie nie jest ingerencją w zdjęcie. Tylko, że ja mam matrycę zasyfioną i ciągle mam inne wydatki aby ją przeczyścić, a sam się boję za to wziąć.


Kilka zdjęć wymaga retuszu, ale nie mam na to niestety czasu przez co wrzuciłem fotki do galerii bezpośrednio z puszki.

Vision pisze:Świetne to połączenie śniegu z zielenią! Mi się jeszcze nigdy nie udało tak trafić, a jest czego żałować. ;)


Żartowaliśmy, że od tej pory będziemy chodzić wiosną i jesienią, kiedy jest najwięcej kontrastów w przyrodzie. Lato sobie odpuszczamy. :)

: 2014-10-30, 16:53
autor: Tępy dyszel
presto pisze:Kilka zdjęć wymaga retuszu, ale nie mam na to niestety czasu przez co wrzuciłem fotki do galerii bezpośrednio z puszki.

Ja z kolei mam ,,ziarno" na niebie, niezależnie od warunków fotografowania. Nominalnie ,,focę" przy 5 megapikseli.

presto - Twoim zdaniem, lepsza kuchnia jest w schronisku pod Rysianką czy na Hali Lipowskiej ? Osobiście preferuję pod tym względem Halę Lipowską.

P.s. Vision, ekstra ,,czapeczka" :lol

: 2014-10-30, 19:47
autor: laynn
Kapitan Bomba pisze:Osobiście preferuję pod tym względem Halę Lipowską.

Od jakiegoś czasu chce się przenieść z noclegiem na Lipowską, by min też spróbować tamtejszej kuchni. Nie udaje się.
Co do kuchni, już kiedyś wspominałem, uwielbiam pierogi na Boraczej, schabowy też porządny. Lipowskiej nie spróbowałem, a Rysianka bez zachwytów.

: 2014-10-30, 20:59
autor: Basia Z.
Kapitan Bomba pisze:
P.s. Vision, ekstra ,,czapeczka" :lol


Mam identyczną !
Dobra na taką pogodę jak teraz.