Strona 1 z 2

07/08.03.2015 Weekend pod znakiem "siódemki"

: 2015-03-08, 20:59
autor: nes_ska
Weekend upłynął pod znakiem siódemki! Wyruszyłam siódmego marca. Była to siódma wycieczka w tym roku. Zameldowałam się jako siódma osoba nocująca w schronisku. Zamówiłam piwo za siedem złotych.

"Siódemka" miała być szczęśliwa!

...Ale nie od samego początku :) Przyjechałam do Krynicy-Zdrój w sobotę ok. 9.00. Okazało się, że najwyraźniej wszystkie szlaki przecinają się ze stokiem narciarskim i są zamknięte, a nie ma wyznaczonego żadnego innego szlaku zimowego.

Obrazek

No nic, nie doczytałam - moja wina! Nie chciałam diametralnie zmieniać planów, więc postanowiłam pojechać na górę kolejką. W związku z tym, że trochę się krzątałam i zastanawiałam, co zrobić, a chwilę stałam w kolejce, na szczycie zameldowałam się o 10.30.

Tam od razu przywitał mnie widok na Tatry ;) ...i nie tylko. Zatrzymałam się na chwilę i pogadałam z panem z GOPR-u o warunkach na szlaku, po czym ruszyłam dalej.
Obrazek
Obrazek

Cały czas była piękna pogoda!
Obrazek
Obrazek

Z Runka odbiłam do Bacówki nad Wierchomlą, mając nadzieję, że nadal będą ładne widoki. Okazało się, że przejrzystość już trochę spadła.
Obrazek

Tatry jedynie majaczyły w oddali!
Obrazek
Obrazek

Pod Wierchomlą poznałam bardzo sympatycznego pana - etnografa z Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu, więc dostałam zaproszenie na darmowe zwiedzanie skansenu, połączone z oprowadzaniem :) Pan także zaoferował, że zrobi mi zdjęcie, abym miała pamiątkę! Kolejna ręka do fotografowania!
Obrazek

Strasznie spodobała mi się ta huśtawka dla "krótkonogów" ;)
Obrazek

Po dość długiej rozmowie i błogim lenistwie wróciłam na Runek, skąd dalej szłam na Halę Łabowską, gdzie planowałam nocować. Po drodze przebijały się czasem widoki, niestety wszystkie ukryte za drzewami :)
Obrazek
Obrazek

Jako że miałam sporo czasu, z którym nie do końca wiedziałam, co zrobić, robiłam długie przerwy :D....
Obrazek

...po czym ruszałam dalej, bo mimo wszystko na Łabowską chciałam dotrzeć przed zmrokiem ;)
Obrazek
Obrazek

Na Halę dotarłam zdecydowanie przed zmrokiem!
Obrazek

I cóż tu robić?! Zajęłam się najpierw jedzeniem, ale cały wieczór tego robić nie będę ;) Później wyciągnęłam książkę....której nie otworzyłam, gdyż okazało się, że trafiłam na garstkę bardzo sympatycznych ludzi, więc integrowaliśmy się do 1:00 przy piwku, rozmowach o górach i... świecach :) Agregat był włączony tylko od 18:00 do 20.00, więc resztę czasu spędziliśmy w bardzo romantycznym nastroju! :D

Rano próbowałam wstać na wschód słońca, ale jak zwykle się nie udało. Wyłączyłam budzik, który był nastawiony na 6.00 i zwlekłam się z łóżka dopiero o 8.00.

Rzuciłam okiem na widoki za oknem:
Obrazek
Obrazek

Zjadłam szybkie śniadanko z nowymi kolegami, ogarnęłam trochę wizualnie, żeby nie straszyć całkiem innych turystów i zwierzyny, a o 9.30 ruszyłam w drogę. Zapowiadał się naprawdę piękny dzień!

Obrazek

...tylko koty jakieś takie naburmuszone!
Obrazek

Obrazek

Szlaku nie znałam zupełnie! Zastanawiałam się więc, co mnie czeka i co uda mi się dzisiaj zobaczyć! W związku z tym "łapałam" wszystkie góry, które przebijały się między drzewami!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Aż tu nagle... Tatry i piszcząca z radości Neska :D! Na szczęście byłam sama. Żadnej ręki nie zauważono. Zwierzyny również.
Obrazek
Obrazek

Po zrobieniu 2178439 zdjęć Tatrom, postanowiłam ruszyć dalej.
Obrazek

Na Halę Pisaną dotarłam mniej więcej zgodnie z planem, ale jako że jest tam tylko śnieg, ruszyłam dalej w stronę Cyrli.

Obrazek

...a co pojawiały się one, traciłam panowanie nad aparatem :D
Obrazek
Obrazek

Starałam się jednak pamiętać o tym, że nie są to jedyne góry, które widzę.
Obrazek
Obrazek


Obrazek

Dochodząc do Chatki Cyrla miałam już jedne z ostatnich widoków na Tatry tego dnia. Miałam też widok na kończącą się powoli zimę.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W chatce zatrzymałam się na dłuższą chwilę. Zjadłam pierogi i pyyyyyyyyyszny sernik, po czym ruszyłam dalej w stronę Rytra.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Teraz pozostał mi już tylko ostatni cel na dzisiaj, czyli ruiny zamku, które są rzut beretem od szlaku.
Obrazek

Tutaj już bardzo mocno czuć koniec zimy!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Znalazłam ostatnią rękę do zrobienia zdjęcia!
Obrazek

Zerknęłam przez okienko!
Obrazek

Przez drzwi!
Obrazek

I niespiesznie zeszłam do Rytra w poszukiwaniu autobusu do domu!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Z wycieczki jestem bardzo zadowolona, było cudnie!

Zdjęcia:
Z Jaworzyny przez Halę Łabowską do Rytra

: 2015-03-08, 21:15
autor: Leszek Tatry
W sumie siódemka okazała się szczęśliwa. Piękna pogoda a widok na Tatry niesamowity :)

: 2015-03-08, 22:19
autor: Majka
Miejsca znajome i lubiane przeze mnie. Jednak oglądając fotki myślę tylko o jednym: kiedy wreszcie ta cholerna zima się na dobre skończy ?Ciągnie mnie już w góry, a zimy i śniegu szczerze nie znoszę. :lol A Ciebie Naska podziwiam,że chce Ci się samej po górach ganiać w weekendy.

: 2015-03-08, 22:21
autor: nes_ska
Majka pisze:A Ciebie Naska podziwiam,że chce Ci się samej po górach ganiać w weekendy.


Nikt nie chce ze mną łazić! ;)

...choć w ten weekend nie mogłam narzekać na brak towarzystwa. ;)

Majka pisze:Ciągnie mnie już w góry, a zimy i śniegu szczerze nie znoszę.


Nie jest taki straszny ;) Teraz go już prawie nie ma, dzisiaj tylko raz się zapadłam po kolana :D

: 2015-03-08, 22:43
autor: bton1
Zimo idź precz. Wtedy Inez masz obiecane, że się przyłączę do jakiejś eskapady :)

Jak zawsze (prawie) u Ciebie pogoda - malina, więc tylko łazić. Pewnie będziesz Tą, która mi obwieści koniec zimy w Beskidach :)

: 2015-03-08, 23:12
autor: Pudelek
ręka przegoni zimę i od razu sprowadzi wiosnę :D

: 2015-03-09, 07:40
autor: Dobromił
A nie masz zdjęcia kotów na tle Tatr ? :)

: 2015-03-09, 07:53
autor: Piotrek
Jako że miałam sporo czasu, z którym nie do końca wiedziałam, co zrobić, robiłam długie przerwy

Neska, nawet nie wiesz jak to stwierdzenie pięknie brzmi :-) To jest po prostu kwintesencja szczęśliwego górołażenia, żadnego spięcia tylko święty spokój i bycie w górach. Bycie w nich a nie zaliczenie ich.
Ot, tak mi się skojażyło to co powiedziałaś :-)

: 2015-03-09, 08:03
autor: Dobromił
Piotrek pisze:Bycie w nich a nie zaliczenie ich.


Święta prawda. Mnie cieszy, że pojadę sobie np w Tatry, wejdę gdziekolwiek, zalegnę i mogę kontynuować dysputę towarzyską.

: 2015-03-09, 09:00
autor: ziaro
No pogoda w drugi dzień wyśmienita. A co do zamykania tras w Krynicy to podobno żadna nowość. A zimowego wariantu nie uświadczysz.

No i była ręka :)

: 2015-03-09, 10:52
autor: TNT'omek
Widzę,że praca w przedszkolu jest szkodliwa na ...wzrok :)
Wycieczka fajna, ludzi chyba wcale?

: 2015-03-09, 11:02
autor: Basia Z.
Dobromił pisze:
Piotrek pisze:Bycie w nich a nie zaliczenie ich.


Święta prawda. Mnie cieszy, że pojadę sobie np w Tatry, wejdę gdziekolwiek, zalegnę i mogę kontynuować dysputę towarzyską.


Otóż to, to jest sama kwintesencja przyjemności chodzenia po górach.

Fajna trasa, tez jedna z moich ulubionych.

: 2015-03-09, 11:40
autor: buba
nes_ska pisze:Jako że miałam sporo czasu, z którym nie do końca wiedziałam, co zrobić, robiłam długie przerwy :D ....


Coz za fajne zdanie! oddajace mila sielanke i radosc z niespiesznego przebywania w gorach! :D

( o widze ze Piotrek tez juz to napisal!)

: 2015-03-09, 13:05
autor: nes_ska
ziaro pisze:A co do zamykania tras w Krynicy to podobno żadna nowość. A zimowego wariantu nie uświadczysz.


Czemu mi tego nie powiedziałeś od razu, gdy rozmawialiśmy?! Tylko po fakcie :D...

TNT'omek pisze:Widzę,że praca w przedszkolu jest szkodliwa na ...wzrok :)


Obecnie pracuję w szkole. To tam podupadłam na zdrowiu :D ...

Dobromił pisze:A nie masz zdjęcia kotów na tle Tatr ? :)


Zrobi się następnym razem!

Pudelek pisze:ręka przegoni zimę i od razu sprowadzi wiosnę :D


Na złość Tobie :dev Dla Ciebie zostanie wiosna :)

TNT'omek pisze:Wycieczka fajna, ludzi chyba wcale?


Zależy gdzie :) Na Jaworzynie zatrzęsienie narciarzy - standard. Później do Runka i w stronę Wierchomli szło ok. 10 osób. Nad Wierchomlą też było sporo ludzi, szczególnie na biegówkach. Idąc już na Łabowską nie spotkałam nikogo. Tam nocowało 9 osób, więc też luz. Następnego dnia dopiero w okolicach Cyrli było zatrzęsienie, wcześniej natknęłam się może na 2 osoby.

ziaro pisze:No i była ręka :)


Ręka ręce nierówna.

: 2015-03-09, 13:51
autor: Dobromił
nes_ska pisze:Zrobi się następnym razem!


Brdzo dziękuję. Koledzy już czekają :)

Obrazek