Zdziczały Dobromił.
: 2015-10-25, 00:01
Zakątek to piękny i niezwykły. Dla nas, czyli Dobromiła i mnie, wręcz wiekopomny ponieważ był to punkt zwrotny w naszej turystycznej przygodzie-że tak to ujmę Klub Kolumbów nabrał wiatru w żagle.
Już chyba o tym wspominałem ale napiszę jeszcze raz. Otóż schodząc nie raz z Malinowskiej żółtym do Ostrego często spoglądaliśmy na widoczną po prawej górkę, na której wypłaszczeniu leżakowała skała. Nie wydawała się jakaś wielka (z tej perspektywy) ale intrygująca. Górka, a raczej ramię innej góry, nazwy swej na mapach nie ma. Postanowiliśmy w końcu udać się tam, co nie odbyło się bez małej wtopy, ponieważ idąc od zupełnie innej strony .... pomyliliśmy górki i troche więcej z tego powodu było łażenia.
Już na miejscu okazało się, że skała była jednak bardzo wysoka ale to nie ona została gwoździem programu. To co znaleźliśmy na wąskim, opadającym grzbiecie, w lesie dzikim i malowniczym to dopiero było coś!!!.
Łącznie jest tam 13 wychodni różnej wielkości, od małych po 2-3m aż po największą, 15 metrową. Natomiast jedna jest wyjątkowa, po przypomina otwartą księgę. Jedna z ładniejszych jakie widziałem.
I tak się składa, że zrobiłem tam ostatnio kolejny wypad, przy nieco mglistej ale już ładnie jesiennej pogodzie
Wszystkie zdjęcia-> http://www.zuziawdrodze-album.cba.pl/cerhla102015/
Już chyba o tym wspominałem ale napiszę jeszcze raz. Otóż schodząc nie raz z Malinowskiej żółtym do Ostrego często spoglądaliśmy na widoczną po prawej górkę, na której wypłaszczeniu leżakowała skała. Nie wydawała się jakaś wielka (z tej perspektywy) ale intrygująca. Górka, a raczej ramię innej góry, nazwy swej na mapach nie ma. Postanowiliśmy w końcu udać się tam, co nie odbyło się bez małej wtopy, ponieważ idąc od zupełnie innej strony .... pomyliliśmy górki i troche więcej z tego powodu było łażenia.
Już na miejscu okazało się, że skała była jednak bardzo wysoka ale to nie ona została gwoździem programu. To co znaleźliśmy na wąskim, opadającym grzbiecie, w lesie dzikim i malowniczym to dopiero było coś!!!.
Łącznie jest tam 13 wychodni różnej wielkości, od małych po 2-3m aż po największą, 15 metrową. Natomiast jedna jest wyjątkowa, po przypomina otwartą księgę. Jedna z ładniejszych jakie widziałem.
I tak się składa, że zrobiłem tam ostatnio kolejny wypad, przy nieco mglistej ale już ładnie jesiennej pogodzie
Wszystkie zdjęcia-> http://www.zuziawdrodze-album.cba.pl/cerhla102015/