Strona 1 z 1

Gorc w Gorcach i zupa pomidorowa z pomidorowych pomidorów

: 2017-10-18, 20:52
autor: kefir
Obrazek
Co to za wycieczka bez offroadu?

Pomysłów na wycieczkę było dużo, pogoda się poprawiała z każdym dniem, jedyne pytanie w piątek brzmiało „W które kapusty jutro jedziemy?”
Ewa wymyśliła Gorce z małym offroadem na starcie, pogoda się udała, widoki też (do tego stopnia, że co najmniej kilka miejsc z trasy jest warte odwiedzenia przy okazji wschodu/zachodu słońca), ludzi na szlaku bardzo mało, a całość wg. wskazań mojego gpsa wyszła ponad 36 km. Kolejny lajcik, ale czuję, że kolana i plecy już nie chcą się godzić na takie spacerki. Resztę relacji niech stanowią zdjęcia.

Obrazek
Norbert na Gorcu urządził sobie drzemkę

Obrazek
Wieża widokowa na szczycie, konstrukcja o tyle fajna, że ma zabudowane ostatnie piętro – idealne na nocleg

Obrazek
Tatry w chmurach

Obrazek
Dla tych co niedowidzą

Obrazek
To co przed nami

Obrazek
I to co za nami

Obrazek
Co chwilę, gdzieś z trasy można było oglądać Tatry

Obrazek
W oddali widoczny jest Gorc z wieżą widokową

Obrazek
Jeszcze ostatnie podejście do schroniska

Obrazek
A taka pogoda się zrobiła po wyjściu ze schroniska

: 2017-10-19, 10:09
autor: sokół
Kawał trasy. Z nosidłem? Wow, czapki z głów. 36 km to często jest ból przejść na lekko.

: 2017-11-09, 13:13
autor: opawski1
Muszę kiedyś uderzyć znów w Gorce bo widzę że warto. Byłem w 2014 r. tylko na Turbaczu, szedłem z Niedźwiedzia.

: 2017-11-09, 13:25
autor: Dobromił
sokół pisze:Z nosidłem?


Pytanie kto kogo na koniec niósł :)

Fajna ta wieża - mieszkalna.