Strona 1 z 2

Po prostu Czantoria

: 2020-02-17, 16:30
autor: Adrian
Dzień dobry.

Wczoraj byliśmy całą bandą na Stefance i w zasadzie można by powiedzieć, że weekend był udany bo byliśmy w górach, ale ... "Dlaczego kończyć skoro tak dobrze idzie " ;)

Wolny poniedziałek z pogodą w sam raz :)
Jak to zwykle bywa w poniedziałki, nikt nie może iść ze mną więc po kilku telefonach postanawiam że idę sam, tylko gdzie ...? Najlepiej gdzieś blisko i żeby za długo nie było i jeszcze żeby tak coś nowego przejść :lol
I w sumie się udało ! Szedłem częściowo nowym szlakiem i warunki różne i trasa krótka i bardzo blisko domu, jak żyć, no jak :muz3

Zacząłem niestandardowo z miejsca które każdy kto szedł na Czantorię od strony Tułu musi znać ;) Z reguły zaczynam właśnie od Tułu, a dzisiaj tak oooo ;)
Ruszając z małego parkingu przy skrzyżowaniu po lewej stronie mijamy starą chałupę i po chwili dochodzimy do skrzyżowania szlaków, jeden prowadzi nas kolorem zielonym wprost na Małą Czantorię, a drugi w stronę granicy Państwa i właśnie tym drugim postanowiłem się przejść :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam wrażenie że już nim kiedyś szedłem ale pamięć mi szwankuje, a potwierdzenia w postaci zdjęć nie mam, więc uznałem że to mój debiut na tym szlaku ;)
Początek raczej wiosenny, śpiew ptaków i wszech obecne bagno, to już wiosna ...? Nie tak szybko! Po upływie kilkudziesięciu minut zima o sobie przypomniała i pojawił się śnieg i lód.
Mozolnie podchodząc od strony sąsiadów w końcu widzę Chatę pod Czantorią, ale najpierw postanawiam udać się na wieżę widokową, bo nie byłem nigdy wcześniej :ops

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widoki były całkiem przyzwoite, było ładnie Fatre widać i ogólnie byłem zadowolony z pobytu na tym blaszanym kolosie, po zejściu na dół dowiaduję się że nie byłem tego dnia sam, lecz podstępnie byłem podglądany i to przez własną żonę :o-o Okazało się że na wieży są kamery i mogłem się przywitać z Izą, machając do kamerki :D W tym kraju jak ktoś myśli że się ukryje w górach, to jest w wielkim błędzie, bo Mikołaj wszystko widzi ;)
Miałem zjeść kanapkę i napić się ciepłej herbaty, ale w całym tym pośpiechu zapomniałem i zorientowałem się dopiero w schronisku :lol

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W Chacie ściągam mokre rzeczy i trochę się suszę, rozmyślając przy kawie i frytkach. Ubrałem się jak na tradycyjną zimową wycieczkę i jeszcze miał wiać silny wiatr, a było gorąco jak w piekle, coś tam powiało chwilami ale ogólnie wiosna Qwa!
Fajnie się siedziało, ale jak to zwykle bywa, trzeba się zbierać w dalszą drogę, ta już nie jest tak miła i przyjemna bo śnieg od słoneczka zrobił się mokry, a jak się idzie w mokrym i rozpuszczającym się śniegu z górki, to raczej nie muszę nikomu mówić :dev
Całe szczęście że tak było tylko do granicy lasu na Małej Czantorii, dalej króluje już wiosna, a może jesień ...? Nie ogarnę tego :haha
W pięknych rudych barwach i promieniach słonecznych przyszło mi iść przez ostatnie 30 min wycieczki, było warto! I choć zdjęcia tego nie pokażą, było pięknie i kolorowo i widoki zacne :)
Przez całą wycieczkę spotkałem po drodze (nie licząc wieży i schroniska) dwie osoby i niech to będzie piękne podsumowanie dzisiejszego solowego wyjścia.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I taka to była wycieczka

: 2020-02-17, 16:42
autor: ceper
Trasa jakby mi była znana - też ominąłem Chatę pod Czantorią, bo tam tylko pijacy zaglądają, zaś ja prawie abstynent. Śniegu jak na lekarstwo. Dziś przespałem prawie cały dzień i też mam dylemat: jak żyć? :-)

: 2020-02-17, 16:51
autor: Sebastian
a co to za piramidki na jednym z ostatnich zdjęć?

: 2020-02-17, 17:03
autor: ceper
To ośrodki wypoczynkowo-kongresowe. W 2000 roku w "Jaskółce" miała miejsce prezentacja radiowego odczytu wodomierzy. Zgadujcie, kto był autorem pierwszego systemu polskojęzycznego? (po polsku, zintegrowany i za 1/10 ceny "po francusku" Sappela)

: 2020-02-17, 17:18
autor: Sebastian
Ty?

: 2020-02-17, 17:31
autor: Adrian
Sebastian pisze:a co to za piramidki na jednym z ostatnich zdjęć?


To "Sanatorium Miłości" :lol
Nie przyglądałem się, ale pewnie widać ten konkretny budynek z tego romantycznego programu TVP :P

Ceper, ja zawsze do koliby trochę dalej chodzę, ale była zamknięta i musiałem iść do Chaty.
A na trzecim zdjęciu widać miejsce naszego ostatniego wschodu :)

: 2020-02-17, 17:58
autor: ceper
Adrianie, pamiętam - fajne miejscówka na ognisko była. ;)

Sebastianie, pewna firma z Cieszyna nieoficjalnie udostępniła mi protokół transmisji i hardware, po 2 miesiącach roboty system śmigał. (... ) za "oficjalny" protokół transmisji zażądali równowartość wypasonego merca lub Bentleya. (...).

: 2020-02-17, 20:49
autor: panna_aga
Adrian pisze:To "Sanatorium Miłości"

Te piramidy to hotele, a słynne sanatorium zostało trochę obcięte na Twoim zdjęciu ;)
Tutaj zajawka filmu dokumentalnego o architekturze uzdrowiskowej dzielnicy Ustronia: https://www.youtube.com/watch?v=5d6VghlNaUw

Zazdroszczę takiego poniedziałku :) nie przepadam za Czantorią, choć patrzę na nią codziennie przez okna. Ale Czantoria, kiedy spotykasz kilka osób na szlaku, to zupełnie inna Czantoria. :)

: 2020-02-17, 21:13
autor: sokół
Czantoria jest fajna, jak jest pusta! A Ty widzę powtórzyłeś naszą trase z jesieni, a za parking wykorzystałeś miejsce, gdzie mieliśmy w pierwotnej wersji łapać zachód... :)

Nic no, wiosną znów trzeba uderzyć na Tuł. Może się dasz poprowadzić bez szlaku, Sebastian się zdecydował i sobie chwalił :)

Fajny poniedziałek, w ogóle niezła widoczność, nawet Fatra całkiem nieźle złapana.

: 2020-02-17, 21:21
autor: Adrian
panna_aga pisze:
Adrian pisze:To "Sanatorium Miłości"

Te piramidy to hotele, a słynne sanatorium zostało trochę obcięte na Twoim zdjęciu ;)
Tutaj zajawka filmu dokumentalnego o architekturze uzdrowiskowej dzielnicy Ustronia: https://www.youtube.com/watch?v=5d6VghlNaUw

Zazdroszczę takiego poniedziałku :) nie przepadam za Czantorią, choć patrzę na nią codziennie przez okna. Ale Czantoria, kiedy spotykasz kilka osób na szlaku, to zupełnie inna Czantoria. :)


Też ją widzę codziennie :D choć besposredni widok z okna kuchennego mam na Rownice.
Z tym Sanatorium to taki żart, szczerze to nawet nie wiem jak wygląda :lol gdzieś w tamtych okolicach ma być ... ;)

: 2020-02-17, 21:26
autor: Adrian
sokół pisze:Czantoria jest fajna, jak jest pusta! A Ty widzę powtórzyłeś naszą trase z jesieni, a za parking wykorzystałeś miejsce, gdzie mieliśmy w pierwotnej wersji łapać zachód... :)

Nic no, wiosną znów trzeba uderzyć na Tuł. Może się dasz poprowadzić bez szlaku, Sebastian się zdecydował i sobie chwalił :)

Fajny poniedziałek, w ogóle niezła widoczność, nawet Fatra całkiem nieźle złapana.


Pełno tam jakiś leśnych dróg i ścieżek, pewnie jedna z nich to ta twoja ;)
Dojazd autem na ten parking jest masakryczny szczególnie od Cisownicy. Wąsko, same zakręty i stromo, zjeżdżałem na Leszną.
Na żywo było wszystko bardzo fajnie widać :)

: 2020-02-17, 21:33
autor: Dobromił
Jak piszecie o widokach to z jednego okna widzę cmentarz na Górze Bułgarowskiej, z drugiego budynek Liceum, a z kolejnego Urząd Skarbowy . Z niektórych pokoi w pracy widzę Grojec.

: 2020-02-18, 05:28
autor: Adrian
Dobromił pisze:Jak piszecie o widokach to z jednego okna widzę cmentarz na Górze Bułgarowskiej, z drugiego budynek Liceum, a z kolejnego Urząd Skarbowy . Z niektórych pokoi w pracy widzę Grojec.


W Cieszynie wybudowali piękne "bloki" z widokiem na cmentarz żydowski bo jest zaraz za płotem, ale chociaż ładny zabytkowy :lol
Przynajmniej masz blisko do roboty, skoro ją widzisz ;)

: 2020-02-18, 07:51
autor: Piotrek
Ale ogólnie klimat podczas wycieczki mroczny, troche black metalowy :)

: 2020-02-18, 09:23
autor: Adrian
Piotrek pisze:Ale ogólnie klimat podczas wycieczki mroczny, troche black metalowy :)


No właśnie nie, było raczej słonecznie i przyjemnie, ale na fotach wychodzi jakiś szatański klimat black metalu :dev ;)