Strona 1 z 2

Skrzyczne po latach

: 2013-11-06, 22:19
autor: Wiolcia
Ostatnio nie mam czasu na pisanie relacji, więc tylko skromny tekścik i parę zdjęć wrzucam z zaległego październikowego wyjazdu. Szarobura jesień zagościła już na całego, a jeszcze niedawno było tak ciepło i kolorowo jak na tej wycieczce na Skrzyczne.

Ruszamy z koleżanką z Otrego podziwiając delkiatne mgiełki w dolinach i prężącą się dumnie Babią.

Obrazek

Obrazek

Im wyżej, tym bardziej kolorowo.

Obrazek

Czas wędrówki pod górę umilamy sobie rozmową o najgłupszych zabawach weselnych. Koleżanka ostatnio na jednym właśnie była, więc ma cały repertuar opowieści o pompowaniu baloników i damsko-męskich układach z tymże przedmiotem w roli głównej.

Po dotarciu na Halę Jaskową coraz wyraźniej widzimy zębatą piłę Tatr wyłaniającą się spoza gór.

Obrazek

Borówczyska czerwienieją pod naszymi stopami. Zmarznięte owoce nie nadają się już jednak do jedzenia.

Obrazek

Obrazek

Podziwiając Tatry i Fatry zmierzamy wyżej.

Obrazek

Obrazek

Piękne widoki dopełnia spokój na szlaku - na całym odcinku nie spotykamy nikogo.

Obrazek

Wreszcie docieramy na szczyt.

Obrazek

Chwila odpoczynku i już ruszamy w stronę Malinowskiej Skały.

Obrazek

Macham też Joli, która buszuje właśnie gdzieś na Czantorii.

Obrazek

Jest jakoś tak połoninnie. Szkoda, że kosztem lasu.

Obrazek

Obrazek

W dolinach szał kolorów.

Obrazek

Obrazek

Widoki z Malinowskiej Skały. Gdy ostatnio robiłam sobie tu zdjęcie, skała była jeszcze w lesie.

Obrazek

Ruszamy w stronę żółtego szlaku.

Obrazek

Poniżej grzbietu - też pięknie.

Obrazek

Obrazek

Kończymy wycieczkę w dolinie Zimnika. Odwiedziny na Skrzycznem po latach jak najbardziej udane :)

Całość zdjęć tu: https://picasaweb.google.com/1148021165 ... Oz4xoj9NA#

: 2013-11-07, 06:58
autor: Piotrek
I czy nie są to piękne widokowo rejony?! :-)

Uchwyciłaś również górę Zdziczałego Dobromiła, całkiem nie dawno tam koczowaliśmy :)
https://lh6.googleusercontent.com/-7lFf ... /sk119.jpg

: 2013-11-07, 08:22
autor: presto
Pewnie się powtarzam :rol ale pięknie ta jesień wygląda na Twoich zdjęciach.
Nie wiem, czy ostatnia moja tegoroczna wyprawa nie odbędzie się jednak na SKrzycznem, gdyż ze wzgledu na remont kolejki jest tam teraz wyjatkowo spokojnie

: 2013-11-07, 08:23
autor: Dobromił
presto pisze:gdyż ze wzgledu na remont kolejki jest tam teraz wyjatkowo spokojnie


Powiedz kiedy to specjalnie wyslemy tam 15 osobową Grupę Wysokiego Dźwięku.

: 2013-11-07, 09:04
autor: Malgo Klapković
Wow, przyznam szczerze, że bardzo zaskoczyły mnie te widoki, rzeczywiście jakoś tak połoninnie, ale wg mnie to dobrze, przynajmniej coś widać :P

: 2013-11-07, 09:12
autor: Piotrek
presto pisze:gdyż ze wzgledu na remont kolejki jest tam teraz wyjatkowo spokojnie

Tam bardzo często jest spokojnie, nawet jak jeździ kolejka. Nie raz siedzieliśmy z Dobromiłem w schronisku sami.

Malgo pisze:rzeczywiście jakoś tak połoninnie

Prawie jak w Bieszczadach, brakuje nam tylko zakapiorów :) choć po wsiach można by nie jednego znaleźć co by sie nadawał.

: 2013-11-07, 09:24
autor: Dobromił
Piotrek pisze:Nie raz siedzieliśmy z Dobromiłem w schronisku sami.


Słuchając Breakout'u.

: 2013-11-07, 09:53
autor: Julius
Wiolcia pisze:Jest jakoś tak połoninnie.


Gdyby nie tytuł relacji, to pewnie ulokowałbym ten szlak i okolicę za wschodnią granicę. :v

Lasu żal, ale on i tak urośnie, a do tego czasu góry zyskają wiele na urodzie i widokach. To zupełnie inna wędrówka, widać wszystko jak na dłoni, a kiedyś to był spacer jak aleją parkową...nic tylko świerki.

: 2013-11-07, 10:42
autor: sokół
Na Malinowskiej nie ma juz lasu? No cholera, stał tam w tym roku .....

: 2013-11-07, 10:49
autor: Dobromił
sokół pisze:No cholera, stał tam w tym roku .....


Zdziczały Piotromił potrzebował drewna na opał.

: 2013-11-07, 11:00
autor: Piotrek
Trza jakoś pomóc przy zwózce tych suszek :lol

O tak, ostatnim razem to był Breackout, fajny klimacik wprowadził :). Przy ogniu z kominka zrobiło się wręcz poetycko.

: 2013-11-07, 11:04
autor: Dobromił
Piotrek pisze:Przy ogniu z kominka zrobiło się wręcz poetycko.


Czas na pieśni religijne zespołu Slayer.

Masowi turyści, plecaki, walka o wrzątek, podbijanie pieczątek, etos, a tu w tle Angel of Death.

: 2013-11-07, 11:10
autor: Piotrek
Co nie którzy mogli by to wziąć za Koniec Świata :lol

: 2013-11-07, 11:45
autor: Dobromił
Pomodlimy się za nich.

: 2013-11-07, 17:33
autor: Tępy dyszel
Wiolcia - miałaś rewelacyjną widoczność. Mi Tatr z Beskidu Śląskiego nigdy nie udało się dostrzec.

Zaś ,,kalamita" robi przerażające postępy. Szkoda tego do niedawna, pięknego lasu ale za to teraz, przynajmniej grzbiet stał się widokowy :ok