Strona 1 z 8

Główny Szlak Beskidzki - Relacja "Na żywo"

: 2023-08-25, 10:31
autor: Coldman
Dzień 0

Hej
Jutro wyruszam na Główny Szlak Beskidzki z Ustronia.
Postanowiłem zrobić z tego relacje na żywo, bo nie wyobrażam sobie potem pisać całości z kilkunastu dni z moją pamięcią. Musiałbym to dzielić na tematy, za dużo bałaganu.
Tak więc codziennie (jeśli zasięg pozwoli) będę tutaj umieszczał relacje z bieżącego dnia. Jeśli będzie dobry Internet to zarzucę też zdjęciem :D
Właśnie zaraz pakuję wszystkie naszykowane rzeczy do plecaka. Byle w pracy przeżyć to 8h popołudniu, a potem dojechać do tego Ustronia.

Mój ekwipunek ekwipunek-na-szlak-dlugodystansowy-vt6505.htm#177713

Tutaj będę umieszczał wszystko, śmiało można komentować :D

: 2023-08-25, 10:34
autor: Pudelek
Coldman pisze:bo nie wyobrażam sobie potem pisać całości z kilkunastu dni z moją pamięcią.

polecam kupić sobie notesik i zapisywać najważniejsze wydarzenia ;) Albo nagrywać na komórce przemyślenia, fajnie się później słucha saego siebie :D

: 2023-08-25, 11:42
autor: Adrian
O której startujesz z Ustronia ?

: 2023-08-25, 12:14
autor: Coldman
Pudelek pisze:
Coldman pisze:bo nie wyobrażam sobie potem pisać całości z kilkunastu dni z moją pamięcią.

polecam kupić sobie notesik i zapisywać najważniejsze wydarzenia ;) Albo nagrywać na komórce przemyślenia, fajnie się później słucha saego siebie :D


Wszystko w telefonie będę pisać. Mam nowy telefon, więc o baterie się nie martwię. Powerbanka też biorę, bo codziennie do prądu dostępu miał nie będę.


Adrian pisze:O której startujesz z Ustronia ?


06:00 wyruszam z rodzicami(otworzyli nową część S11), więc 4h 20 minut + przerwy. Jakoś 11:00 wyjdzie. Jeszcze im muszę powymyślać atrakcję w Wiśle.

Spanie mam w schronisku na Stożku https://mapa-turystyczna.pl/route/3skw6

: 2023-08-25, 12:21
autor: sprocket73
No proszę, taki duży, a jedzie z rodzicami na wczasy ;)
Powodzenia na szlaku! :)

: 2023-08-25, 12:23
autor: Adrian
Coldman pisze:
Pudelek pisze:
Coldman pisze:bo nie wyobrażam sobie potem pisać całości z kilkunastu dni z moją pamięcią.

polecam kupić sobie notesik i zapisywać najważniejsze wydarzenia ;) Albo nagrywać na komórce przemyślenia, fajnie się później słucha saego siebie :D


Wszystko w telefonie będę pisać. Mam nowy telefon, więc o baterie się nie martwię. Powerbanka też biorę, bo codziennie do prądu dostępu miał nie będę.


Adrian pisze:O której startujesz z Ustronia ?


06:00 wyruszam z rodzicami(otworzyli nową część S11), więc 4h 20 minut + przerwy. Jakoś 11:00 wyjdzie. Jeszcze im muszę powymyślać atrakcję w Wiśle.

Spanie mam w schronisku na Stożku https://mapa-turystyczna.pl/route/3skw6


Cholera, patrzę na pogodę i widzę niezły początek :lol

Jak mi się uda to podjadę dać Ci kopa na szczęście ;)

: 2023-08-25, 12:26
autor: Adrian
Jeszcze im muszę powymyślać atrakcję w Wiśle.


To tam są w ogóle jakieś atrakcje ;)

: 2023-08-25, 12:44
autor: Piotrek
Oprócz skoczni? :D

Znalazło by się kilka ciekawych wodospadów, skałek, dolinek ale to cioranie.
Za to można posiedzieć na ryneczku albo przejść się do Kaskad Rodła, na luzie :)

: 2023-08-25, 13:21
autor: Coldman
Adrian pisze:
Jak mi się uda to podjadę dać Ci kopa na szczęście ;)

Jeszcze im muszę powymyślać atrakcję w Wiśle.


To tam są w ogóle jakieś atrakcje ;)


Jakby co będę informował o moim położeniu :D

Można wjechać na Czantorie kolejką (to nie Wisła, ale po drodze), skocznia, rynek, Jezioro Czerniańskie, Muzeum Beskidzkie, parę rzeczy się znajdzie.

: 2023-08-26, 22:12
autor: Coldman
GSB Dzień 1 21/502
Ustroń - Schronisko PTTK na Stożku
O ulewie w Ustroniu i Wiśle było słychać nawet w wiadomościach. Dobrze, że Adrian nie przyjechałeś. Na szlak wyruszyłem o 13:00, podejściem pod Równicę, niedługo trwało a wszystko miałem zmoczone, na szczęście plecak miałem odpowiednio zabezpieczony. Po zdobyciu szczytu rozpocząłem ponowne zejście do Ustronia. Rozpogodziło się i zacząłem powoli cały schnąć.
Ludzi praktycznie brak na szlaku. Dobrze pamiętałem, że pod Wielką Czantorię jest ciężko, to podejście się nie kończy :) Na wierzchołku zasłużony odpoczynek pod zamknięta wieżą widokową. Zejście w kierunku Soszowa nieprzyjemne, pełne kamieni. Słońce wyszło pogoda zrobiła się 10/10. Część od Cieślara do Stożka bardzo widokowa i piękna. W schronisku dosyć pusto, korzystam na tym i dobrze się regeneruje, bo jutro czeka długa trasa :)

Tu postaram się dawać szersze relacje, a na FB foty.
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 1926074140

: 2023-08-26, 22:45
autor: Adrian
Wyborny początek :lol

Rano byłem na grzybach i pogoda była fajna, ale później się porobiło ...

Czantoria o 6:42
Obrazek

: 2023-08-27, 23:03
autor: Coldman
GSB Dzień 2 62/502 +41km
Schronisko PTTK na Stożku - Stacja turystyczna Abrachamów
Na szlaku zawitałem już o 7:00 rano, nie było czasu, 41km samo się nie zrobi 🤣 Pogoda świetna, bardzo rześko, Słońce się powoli przedzierało przez mgłę. Trasa albo w dół, lub po płaskim, wszystko było by fajnie gdyby nie to wszechobecne błoto, które cały dzień mi towarzyszyło. Często szlak przebiegał strumykami pełnymi kamieni i wody. Podejście pod Baranią Górę co mnie zadziwiło stosunkowo nietrudne.. Po drodze zahaczyłem o schronisko na Przystopie pod Baranią Górą, jak to w takich miejscach bywa za schabowego, zupę i piwo zapłaciłem 78zł 😮 Przynajmniej smakowało 😄 Od Baraniej Góry aż do Hali Radziechowskiej absolutny TOP widokowy, uwielbiam takie miejsca. W tym momencie miałem jeszcze 15km do mety i zaczęło się strasznie ciągnąć, niestety na zejściach się czasu nie podgoni. W Węgierskiej Górce tłumy spacerowiczów, udało się zrobić zakupy. (następny sklep za 80km 😅) Pozostało już tylko podejście pod Abrachamów, a to było już ponad 11h spędzonych na szlaku. Zmęczenie duże , jednak cieszyło mnie, że stopy wciąż całe. Końcówka trasy odsłoniła jutrzejsze giganty do zdobycia i po 13 godzinach dotarłem do celu. Stacja Abrachamów świetne miejsce. Młode małżeństwo prowadzi, na nic nie można narzekać. Na pewno tu wrócę. Jutro tylko 28km, ale będzie sporo do wchodzenia. 🤣

To oficjalnie, a teraz prywaty.
Ale bagno miejscami, buta prawie utopiłem xDD Na podejściu pod Baranią górę są takie duże bele i jest takie miejsce co kilkanaście metrów one się zatapiają, jak na jakimś run armageddonie.
Pierwszych ludków idących GSB spotkałem na Baraniej Górze, ogólnie na szlaku pustki.
Nie wziąłem Sudokremu, a by się przydał, obtarć nie mam, ale od tej wody odparzylo się trochę.
Stacja Turystyczna Abrachamów jest świetna, mają 1 gorący grzejnik, na którym można suszyć buty. Pokoik z łazienką i kontaktami, elegancko. Śniadanie można już 07:30. Tylko gdzie się podziali ci ludzie. Specjalnie wybierałem spoko obiekty(o Abrachamowie było wiele pozytywów), żeby szła integracja, a ja tu jestem sam, tyle co z właścicielem trochę pogadałem xD Na Stożku pokój 10 osobowy i sam, a ogólnie też mało ludzi. Może jutro Głuchaczki

: 2023-08-27, 23:29
autor: Pudelek
Głuchaczki w poniedziałek to nie wróżę za bardzo integracji. Dziś niedziela - więc pustki na Abrahamowie mnie nie dziwią. Ale że wczoraj na Stożku aż tak pusto? Dziwne.

: 2023-08-28, 08:06
autor: Adrian
W podejściu na Baraniajest kilka tych tonących bali, sam ostatnio ledwo nogę uratowałem :)

Radsiechowska i okolice są super, fajnie że Ci się podobało, bo w Śląskim to nie zawsze tak wygląda ;)

W schronisku ceny faktycznie mogłyby być ciut mniejsze.

Nie szalej, lepiej jeden dzień więcej a na większym luzie, pozdro.

: 2023-08-28, 08:08
autor: laynn
Coldman pisze:za schabowego, zupę i piwo zapłaciłem 78zł

Masakra.

Gonisz Dawida ;)