Na dnie sarkofagu noc ...

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Na dnie sarkofagu noc ...

Postautor: Dobromił » 2023-11-03, 19:01

Na dnie sarkofagu noc, czarna suknia
Rozrzucam korale wspomnień...
Wtulona w włosów płaszcz, wonna rodnią swą
Teraz okryta snem

Na wpół lodowata dłoń, zimne Twe usta
A jeszcze niedawno ogień tlił...
Pamiętam rozkoszny wiatr, masztem gnący sztorm
Daję Ci moją łzę

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
Serce choć popękane, chce bić...
Nie ma Cię i nie było... jest noc...
Nie ma mnie i nie było... jest dzień...

Okręt mój płynie dalej, gdzieś tam...
Serce choć popękane, chce bić...
Nie ma Cię i nie było... jest noc...
Nie ma mnie i nie było... jest dzień...


"Łza dla cieniów minionych" Słowa Ś.p. Roman Kostrzewski.

Te słowa niech będą wspomnieniem zmarłych znajomych i drogą dla żywych.

1 listopada tego roku udałem się w bliski mi Beskid Śląski. Na klasyczny szlak, na znany i lubiany szczyt, na ikoniczną skałę. Są takie dni w życiu turysty, że i takie trasy trzeba przejść.

Amen.

Miałem jechać w Tatry ale szanowni koledzy odpadli i wybrałem cel bliższy. Nic to, w tym roku Tatry dały mi już wiele radości. I dadzą jeszcze z trzy razy.

Za pomocą pomocnej firmy dojeżdżam do Ostre - Zimnik. Po raz 5565396832365. Sporo aut na parkingu, prawie całkowita pustka na żółtym szlaku na Malinowską Skałę. Pisząc dokładnie to do zejścia z asfaltu na szlak kamienisty ( w moim wykonaniu było to 42 minuty ) spotkałem jedną biegaczkę, jednego rowerzystę i jedno auto policyjne. Zaparkowali na "plaży" nad potokiem.

Jest jesień. Brakuje sporej ilości bieli.


Obrazek

Jesienne zbocze spoziera na wiosenny brzeg.


Obrazek

Drzewo w środku nie mogło się zdecydować co do barwy.


Obrazek

Tędy przebiega dolna część żółtego szlaku.


Obrazek

Jak już rzekłem, po 42 minutach opuściłem asfalt. Ruszyłem w prawo, pod górę.


Obrazek

Liście szeleściły pod nogami.


Obrazek

Ten zakręt jest na zboczach Kościelca. Tego Kościelca.


Obrazek

Biedne liście ...


Obrazek

Tymczasem po lewicy chmury zaczynają się panoszyć.


Obrazek

Pojawia się mrok.


Obrazek

Najbardziej znany staw w Śląskim.


Obrazek

W głębinach życie wre.


Obrazek

W tle Kościelec. Ten Kościelec.


Obrazek


Obrazek

Chmury się kłębiły nad Beskidem Żywieckim.


Obrazek

Taaaa ... Jak widzicie do tej pory było w miarę miło widokowo. W momencie jak wszedłem na grań i skręciłem w prawo to skończyło się rumakowanie.


Obrazek


Obrazek

Dostojnie wkraczam na Malinowską Skałę. Były tam piesy z ludźmi.


Obrazek

Było tak cudownie, że od razu ruszyłem na niżej mieszkającą skałę.


Obrazek

Turysto ! Lecz się sam !


Obrazek

Skała panuje, mrok dominuje.


Obrazek

To te dwa bydlaki były na szczycie.


Obrazek

Liczyłem na dalekie widoki na Forgasze, Sudety i Tatry ale z racji mroku szczytowego zostały mi spojrzenia na znaną skałę. Nalezy się po prostu dostosować do okoliczności.


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

No dobrze, wystarczy tego dobrego.

Kiedyś była tutaj nieprzebyta ściana lasu. Kiedyś to powyższa skała była otoczona pięknymi iglakami. Kiedyś to wódka była pożywna i musztarda lepiej smakowała.


Obrazek


Obrazek

Tajemnicza "dwójka".


Obrazek

Taaaa ... Jak miło, że na dole robi się milej.


Obrazek

Jeden brązowy zimy nie czyni.


Obrazek

Chcieli skoczyć.


Obrazek

Czy uwierzycie, że drugi raz tego dnia zdobyłem Malinowską ?


Obrazek

Ostatni rzut oka na Skałę.


Obrazek

Drzewa lubią przestrzeń.


Obrazek

Chmury dalej się kłębią. Wracam żółtym szlakiem.


Obrazek

Ta ścieżyna to mityczny pozaszlak. Ja tam nigdy w życiu nie zszedłem ze szlaku ale ścieżyną tą szedłem kilka razy. Latem, jesienią, zimą i wiosną.


Obrazek

W pewnym momencie nogi me opuściły szlak żółty.


Obrazek


Obrazek

Miałem tego dnia pecha - Skrzycznego nie widziałem.


Obrazek

Za to zobaczyłem szczytowe partie Kościelca. Tego Kościelca.


Obrazek


Obrazek

Wróciłem na dno doliny. Jak fajnie , że pogoda się poprawiła.


Obrazek

Pewien czas temu w tym miejscu rozpoczęła się radosna część Zimowej Wyprawy na Kościelec.


Obrazek

Postanowiłem powrócić drogą wodną.


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Dotarłem. Suchy i w całości.

Pochwalę się , że z tego czasu urwałem 30 minut.


Obrazek

W sumie cała wycieczka - od parkingu do parkingu - trwała 4 godziny i 15 minut. Sport to zdrowie.

Malinowska jest w sam raz na takie szybkie i bliskie wypady. W tym roku pójdę na nią jak śniegi pokryją świat.

Dziękuję za uwagę.

Na pożegnanie macie Majestatyczny Szczyt Ostre.


Obrazek
Ostatnio zmieniony 2023-11-03, 20:25 przez Dobromił, łącznie zmieniany 5 razy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2023-11-03, 21:38

"Gromniczna wieje woń totemów piór i rzeźb
Jesteś dziecięciem ćmy zamkniętym w kokonie ścian"


"Piwniczne widziadła"


Wróciłeś cały i zdrowy. W związku z tym proponuję Ci zrobić podejście nr 556539683236 i Malinowską zaatakować od strony zaskakującej - od dołu, atakując znienacka :).
Idąc drogą zboczami Kościelca (ta asfaltową początkowo) trza napierać dalej i dalej za Kościelca, i nagle nad głową majaczy owa Skała. W tym miejscu prawie że pionowo, na krechę napierając, osiąga się skałę.
Ciekawe i chyba... najszybsze dojście, choć końcówka upierdliwa. Ale ujęcie z dołu ma swoją moc :)

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9529
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2023-11-03, 22:43

Mroczna jesień nadciągnęła i głowy mgłą nakryła, grzesznicy nic widzieć nie będą ...

Amen.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2023-11-03, 23:16

Z rana to były nawet super kolorki! :)

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2023-11-03, 23:30

Obrazek
Bardzo ładne pieski w czerni i bieli - niczym Yin i Yang.
P.S. Co to są Forgasze?

marekw
Posty: 3748
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2023-11-04, 07:22

Dobromił pisze:Czy uwierzycie, że drugi raz tego dnia zdobyłem Malinowską ?

Pewnikiem się zakręciłeś w tej mgle i tak wyszło.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2023-11-06, 18:43

Piotrek pisze:Ciekawe i chyba... najszybsze dojście


Słuszna koncepcja. Im szybciej człek wyjdzie, tym dłużej będzie leżał.

Adrian pisze:Mroczna jesień nadciągnęła i głowy mgłą nakryła, grzesznicy nic widzieć nie będą ...


Świetlana przyszłość.

sprocket73 pisze:Z rana to były nawet super kolorki!


Kto wie czy to nie był inny dzień, inna wycieczka i inny autor zdjęć.

Sebastian pisze:P.S. Co to są Forgasze?


Góry nad Bałtykiem.

marekw pisze:Pewnikiem się zakręciłeś w tej mgle i tak wyszło.


Jest to możliwe. Przez chwilę widziałem szlak na Żar.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu