Góry Bez Granic

laynn pisze:

I jest rozwiązanie.

Zapraszam na relację z wędrówki po pagórkach w okolicy Gruszkowa.
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... e-maj-2018





Mapy.cz
https://mapy.cz/s/2Cjbl

Super zielono tam!

Takie jest odwieczne prawo natury: jest maj to musi być zielono.

Rudawy Janowickie z Pisarzowic.

http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... c-maj-2018



mapy.cz
https://mapy.cz/s/2FAF5

Skałki, skałkami, ale łąki, polany, no super. Szkoda, że ja w ten weekend w te Sudety nie dotarłem...

Bardzo ładna wiosna w tych Rudawach na odkrytych terenach. Dla mnie najfajniejsze te polany. Tylko pogrymaszę trochę, bo tekstu więcej by się przydało...

Ale za to zobacz, jaka znajomość szczytów.

laynn pisze:Ale za to zobacz, jaka znajomość szczytów.

To się chwali. Ale trochę osobistego spojrzenia by się przydało.

laynn pisze:Skałki, skałkami,

Myślę, że wiele z nich, gdyby nie zasłaniające je drzewa, prezentowałoby się zdecydowanie lepiej. Ogólnie, jak to mówią, d... nie urywały, ale nie chcę skreślać jakiegoś miejsca tylko dlatego, że trudno tam dotrzeć, nie ma tam widoków, etc. Najważniejsze, że byłem i widziałem.

laynn pisze: ale łąki, polany, no super.

Wiolcia pisze: Dla mnie najfajniejsze te polany.

Faktycznie, to przepiękne miejsca. W okolicach Przełęczy pod Wilkowyją nawet na dłuższą chwilę zaległem w trawie, by podziwiać widoki, co nieczęsto mi się zdarza.

Ale za to zobacz, jaka znajomość szczytów.

Cały czas się uczę. Lubię wiedzieć co widać w oddali. A i w razie jakby mnie dopadł Alzheimer tak podpisane zdjęcia pozwolą mi na nowo odkrywać góry, za każdym razem, gdy będę je przeglądał.

Wiolcia pisze:Tylko pogrymaszę trochę, bo tekstu więcej by się przydało...

Wiolcia pisze: trochę osobistego spojrzenia by się przydało.

Wiolcia, masz rację. Zdaję sobie sprawę, że przez tak lakoniczne wpisy strona jest mało atrakcyjna, dla niektórych wręcz nudna, ale na razie musi tak być jak jest, z nadzieją na późniejszą poprawę.
Może po prostu na razie przestanę zamieszczać linki do strony na forach.

włodarz pisze:Może po prostu na razie przestanę zamieszczać linki do strony na forach.

No i widzisz Wiolu, do czego doprowadziłaś? Oczywiście żartuje, ale włodarzu, Ty też żartowałeś, więc kończymy żarty .
Ja lubię Twoją serię, więc liczę na więcej, ot choćby dlatego:

włodarz pisze:Faktycznie, to przepiękne miejsca. W okolicach Przełęczy pod Wilkowyją nawet na dłuższą chwilę zaległem w trawie, by podziwiać widoki, co nieczęsto mi się zdarza.

włodarz pisze:

Wiolcia pisze:Tylko pogrymaszę trochę, bo tekstu więcej by się przydało...

Wiolcia pisze: trochę osobistego spojrzenia by się przydało.

Wiolcia, masz rację. Zdaję sobie sprawę, że przez tak lakoniczne wpisy strona jest mało atrakcyjna, dla niektórych wręcz nudna, ale na razie musi tak być jak jest, z nadzieją na późniejszą poprawę.
Może po prostu na razie przestanę zamieszczać linki do strony na forach.

A ten od razu z grubej rury...
Chyba lepiej, że zaglądam do relacji i coś z niej wyciągam i mam jakieś zdanie niż tylko piszę, że "wspaniała wycieczka" bez czytania albo w ogóle omijam Twoje wpisy?
Może po prostu na razie przestanę zamieszczać komentarze do Twojej strony na forach.






A na serio.
Wolę relacje, w których, hmm, poza walorami edukacyjnymi, jest też jakiś rys osobisty. Choćby nawet informacje, że wyszliśmy stąd, szliśmy tędy, las był fajny albo kichaty, albo że leżałeś dłużej niż zwykle na łączce, choć nie jest to w Twoim zwyczaju. Od razu można się tu zaczepić komentarzem i od razu Twoja relacja odróżnia się od innych tym, że to Ty właśnie tu byłeś, a nie jakiś Bolek ze Szczebrzeszyna .
A co skomentuję, gdy widzę tylko opisy panoram?

włodarz pisze: na razie musi tak być jak jest, z nadzieją na późniejszą poprawę.

Z doświadczenia wiem, że z tego mało co w przyszłości wynika. Są nowe wyjazdy, nowe relacje i te stare zostawia się takie, jakie były, bez poprawy. I w sumie może szkoda tracić na nie czas, a skupić się na tych aktualnych.
Tak samo ja wolę te Twoje aktualne wyjazdy niż te z 2011 roku. Tamte to dopiero są oszczędne , i w opisie, i w zdjęciach. I dlatego rzadko je komentuję (choć oglądam), bo po prostu nie wiem, co napisać. Co nie znaczy, że masz ich nie dawać. To znaczy, że może będzie na nie mniejszy odzew.
I żeby nie było, to nie krytyka. Trochę życzliwych uwag.
Pozdrawiam, włodarzu Sudetów!

Może po prostu na razie przestanę zamieszczać linki do strony na forach.

Wiolcia, napisałem to bez żadnej pretensji do Ciebie. Po prostu przez chwilę tak pomyślałem. Mogłem to zdanie oddzielić od reszty tekstu jako ogólną uwagę a nie skierowaną osobiście do Ciebie. Wybacz za to zamieszanie.

A na serio.
Wolę relacje, w których, hmm, poza walorami edukacyjnymi, jest też jakiś rys osobisty. Choćby nawet informacje, że wyszliśmy stąd, szliśmy tędy, las był fajny albo kichaty, albo że leżałeś dłużej niż zwykle na łączce, choć nie jest to w Twoim zwyczaju. Od razu można się tu zaczepić komentarzem i od razu Twoja relacja odróżnia się od innych tym, że to Ty właśnie tu byłeś, a nie jakiś Bolek ze Szczebrzeszyna .
A co skomentuję, gdy widzę tylko opisy panoram?

Zdaję sobie z tego sprawę, ale nie mogę się oprzeć chęci umieszczenia wszystkiego na stronie jak najszybciej.

I żeby nie było, to nie krytyka. Trochę życzliwych uwag.

Tak to odebrałem.

włodarz pisze:Wiolcia, napisałem to bez żadnej pretensji do Ciebie. Po prostu przez chwilę tak pomyślałem. Mogłem to zdanie oddzielić od reszty tekstu jako ogólną uwagę a nie skierowaną osobiście do Ciebie. Wybacz za to zamieszanie.

Nie wzięłam tego do siebie, odebrałam tak, jak napisałeś: jako ogólną uwagę. Nie ma co się przejmować .

Mnie by też Twoje serii brakowało bo ogladam ja systematycznie.