Góry Bez Granic

włodarz pisze:I przejść Sudecką Żyletę, w ostateczności Drabinę Wałbrzyską

Ja zamierzam przejść w niedalekiej przyszłości Drabinę Wałbrzyską, zapraszam

Coldman pisze:Ja zamierzam przejść w niedalekiej przyszłości Drabinę Wałbrzyską, zapraszam

Nic z tego. Ty byś szedł a ja bym musiał biec

A tych szczebli mi brakuje 21) Ptasia Góra 590 m n.p.m. 22) Wzgórze Gedemina 532 m n.p.m. 23) Stróżek 517 m n.p.m. 27) Mniszek 704 m n.p.m. 28) Boreczna 710 m n.p.m.

No to masz rzeczywiście sudecki rok. W tym tempie do grudnia wymażesz wszystkie sudeckie białe plamy.

Wiolcia pisze:W tym tempie do grudnia wymażesz wszystkie sudeckie białe plamy.

W tym roku jest to możliwe, bo mam kolegę, który powrócił w góry i Sudety ga najmocniej ciągną. Ale planów konkretnych nie mam, zresztą jak na ten rok, inaczej większość już udało się wykonać.

Mają szkolenia (i konferencje, i wizyty studyjne) swoje zalety - da się czasem urozmaicić znacznie "program" .
Sporo w taki sposób pozwiedzałem i miejsc, i gór. Krótko mówiąc - dobra organizacja wyjazdu służbowego może przynieść wiele korzyści

Piotrek pisze:dobra organizacja wyjazdu służbowego może przynieść wiele korzyści

Słusznie prawisz.
Na kolejnym szkoleniu polać mu!