głosowanie na: ZDJĘCIE LIPCA

GEOSTRADA SUDECKA

Relacje z Sudetów polskich i czeskich.
laynn

Postautor: laynn » 2017-01-09, 21:23

włodarz pisze:z wolnym czasem ostatnio było krucho.

uff dziś nadrabiam czytanie.
To zdjęcie:
Obrazek
to jak z każdego dobrego przewodnika. Pięknie się Bystrzyca K. prezentuje, ale nie tylko na tym zdjęciu, na Twych innych również. Tym bardziej żałuje, że z powodu choroby córki musiałem odwołać rezerwację w pobliżu w październiku zeszłego roku...

włodarz pisze:Tego i wielu udanych wycieczek życzę wszystkim forumowiczom GBG.

I wzajemnie.
Pierwszy i sylwester pogodowy był ekstra!
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-01-10, 19:27

Dzięki laynn.
laynn pisze:

Pierwszy i sylwester pogodowy był ekstra!

I oby tak dalej było.
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-01-15, 12:21

30.05.2015r. - Lom u Božanova -> Raubschloss -> Machovský kříž -> Pánův kříž -> Junácká vyhlídka ->
Bludiště -> Soví hrádek -> U zabitého -> Machovský Kříž -> Horní Božanov

Tę wycieczkę zaczęliśmy o dość nietypowej dla nas porze czyli koło południa. Chcieliśmy zwiedzić położony nad Božanovem, na stokach Lapoty (716m), kamieniołom piaskowca. Jak się okazało, w tym dniu, to była bardzo dobra pora, ponieważ mimo soboty kamieniołom pracował i było strzelanie. Rano z pewnością nie weszlibyśmy na teren wyrobiska.
Startujemy z parkingu w przeuroczej wsi Božanov. Jest wiatka, dzwonniczka i widok na Korunę (769 m).
Obrazek


A oto nasz pierwszy cel - kamieniołom na stokach wzniesienia Lapota. Piaskowiec pozyskiwany w tym wyrobisku był wykorzystywany przy wznoszeniu zamków, pałaców i wielu innych budowli w Pradze, Lipsku, Berlinie, Kolonii, Bratysławie. Teraz często służy do renowacji zabytków, ponieważ jego powierzchnia w przeciągu roku starzeje się tak, że jest nie do odróżnienia od kamieni obrobionych setki lat wcześniej.
Obrazek


W wyrobisku.
Obrazek
Obrazek


Koruna i Góry Suche z Waligórą z kamieniołomu.
Obrazek


Niebo jest zachmurzone, trochę kropi i widoki mamy dość ponure.
Obrazek


Idziemy więc do pozostałości zamku Raubschloss. W zasadzie do miejsca gdzie ten zameczek stał. Ten kopiec to Raubschloss.
Obrazek


W suchej fosie
Obrazek


Odnajdujemy kamień z inskrypcją z 1703r. Już wtedy zameczek był odległym wspomnieniem.
Obrazek


Wiadomo jest, że w starych zamkach ukryte są skarby. I my taki znajdujemy.:-)
Obrazek


Następnie wracamy do kamieniołomu. Stromym podejściem wychodzimy nad wyrobisko. Niebo się trochę rozchmurzyło i możemy cieszyć oczy takimi widokami.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Robię parę zbliżeń, co przy tym obiektywie nie wychodzi najlepiej, ale mamy parę widoków.
W oddali odwiedzony tydzień wcześniej kościół sv.Markety w Sonovie.
Obrazek


Nieczynny kamieniołom w Tłumaczowie.
Obrazek


Wieżę widokową Suszynka.
Obrazek


Górę św. Anny.
Obrazek


Nad kamieniołomem wznoszą się skały.
Obrazek


U ich podnóża biegnie ścieżka, która ma zaprowadzić nas do Machovskiego Krzyża. Ścieżką chodzą teraz chyba tylko zwierzęta, ale kiedyś musiała być uczęszczana, bo są na niej w kilku miejscach schody.
Obrazek


Natrafiamy na skałę z dość dużą niszą, która może służyć paru osobom. W tej chwili jest to, sądząc po śladach, schronienie dla zwierzaków.
Obrazek


Ścieżka w końcu gdzieś nam się gubi. Odnajdujemy następną, która doprowadza nas do granicy. Wydawałoby się, że nic prostszego niż iść dalej wzdłuż słupków granicznych. W tym miejscu wpadamy jednak w prawdziwy labirynt skałek, brzózek i jagodzin. Przedzieramy się przez nie jak przez pierwotny las. W końcu prześwit między drzewami naprowadza nas na polską stronę, na niebieski szlak z Pasterki.
Obrazek


Teraz już szybko docieramy do Machovskiego krzyża a dalej do Panuv krzyża. Przechodzimy na żółty szlak, który prowadzi nas do Junackiej vychlidki.
Obrazek


Z niej widok na Szczelińce i Skalniak.
Obrazek


Jest też widoczna w oddali Zvicina - najwyższe wzniesienie Zvičinsko-kocléřovského hřbetu, będącego częścią Krkonošského podhůří.
Obrazek


Potem ścieżka prowadzi nas do labiryntu (Bludiště).
Obrazek


Natura potrafi zadziwić. Na pionowej ścianie roślinność radzi sobie doskonale.
Obrazek


Kolejnym ciekawym miejscem jest Soví hrádek.
Obrazek
Obrazek


Lasem usianym skałkami schodzimy do krzyżówki szlaków U zabitého. Dalej przez Machovský Kříž wracamy do Bożanova.
Zachodzące słońce pięknie oświetla kamieniołom.
Obrazek
_________________
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-01-19, 19:14

24.05.2015r. - Tłumaczów -> nieczynny kamieniołom trachybazaltów
Šonov -> Homole (649m) - Pseudosopka -> Šonov kostel sv. Markéty -> Tłumaczówek

Rozpoczynamy od obejrzenia dawnego kamieniołomu. Znajdowano w nim ametysty.Teraz w skałach osadowych na dnie wyrobiska można znaleźć odciski fauny i flory z okresu permu. Nie wiem kiedy zaprzestano w nim wydobycia, ale przyroda już obejmuje go w swoje władanie. Większość terenu porasta trawa. Pojawiło się sporo młodych drzew. Jedynie główne wyrobisko jeszcze nie poddaje się roślinności, ale nic dziwnego. Wysoka, prawie pionowa, osypująca się ściana skalna nie jest łatwa do kolonizacji.
Obrazek


W tej części wyrobiska dobrze widoczny słupowy cios termiczny.
Obrazek


Kamieniołom z góry.
Obrazek


Widok z kamieniołomu na Góry Stołowe (Broumovské stěny). Widoczna miejscowość to Tłumaczów. Na pierwszym planie zarastające wyrobisko (hałdy) i pozostałości zabudowań kopalnianych.
Obrazek

Później, z Šonova...
Obrazek


...polną drogą...
Obrazek


...z widokiem na Gardzień...
Obrazek

...przez łąki...
Obrazek


...dotarliśmy do lasu. Tam zielony szlak zaprowadził nas do szczeliny wiatrowej wyglądającej jak mini krater - stąd czeska nazwa - sopka. Najlepiej to miejsce odwiedzać zimą.
Obrazek


Dalej wędrując lasem, z jednym miejscem widokowym
Obrazek


Dotarliśmy do takiego krzyża.
Obrazek


Potem w lesie znaleźliśmy plantację sosny. Ciekawe dlaczego jest tak prowadzona?
Obrazek


Na skraju lasu kapliczka z XIX w. odnowiona w roku ubiegłym.
Obrazek


I widok na kostel sv. Markéty.
Obrazek


Zanim dotrzemy do kościoła oglądamy zrujnowany pałac.
Obrazek


I cmentarz.
Obrazek
Obrazek


Kościół z bliska.
Obrazek
Obrazek

Na koniec spotkanie z żelaznym psem,
Obrazek

który wraz ze św. Janem Nepomucenem czuwa nad tym domostwem.
Obrazek
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-01-23, 17:49

Gardzień

Pierwszy raz na Gardzieniu byliśmy 16.08.2009r. Zdobywaliśmy wtedy odznakę Korona Sudetów Polskich. Kopalnia jeszcze nie pracowała, choć prace przygotowawcze już były w toku. Mimo tego do szczytu dało się podejść. Wykonałem wtedy parę zdjęć normalnym aparatem, ale nie chce mi się ich skanować.

Później wielokrotnie Gardzień oglądaliśmy z mniejszej lub większej odległości.
Tu Gardzień z zielonego granicznego szlaku w pobliżu Tłumaczowa (02.03.2013r).
Obrazek


Tu z vychlidki Modrý kámen w Broumovskich Ścianach (19.04.2015r).
Obrazek


Tu z okolic Šonova (24.05.2015r).
Obrazek


I wreszcie z kamieniołomu Lapota nad Bożanovem (30.05.2015r).
Obrazek
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-01-27, 18:37

Guzowata, Próg Radkowa
Opis zamieściłem tu:
guzowata-prog-radkowa-gory-stolowe-vt2492.htm#56165
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-02-02, 20:01

14.10.2012 r. - Góry Stołowe - Skalne Grzyby.
Rozpoczynamy od Stroczego Zakrętu na szosie, która ma ich sto, przynajmniej w nazwie, a łączy Radków z Kudową-Zdrój. Idziemy niebieskim szlakiem, by po chwili dojść do Baszt.
Obrazek
Obrazek


Z krawędzi skalnego urwiska podziwiamy Szczeliniec.
Obrazek


Mamy też widok na Radków. W oddali widać czeski Broumov, a po lewej stronie szczyt Koruna w Broumovskich Ścianach.
Obrazek


W rejonie Baszt jest wiele ciekawych form skalnych. W tej dopatrzyłem się głowy boksera podpierającego szczękę swoją rękawicą.
Obrazek


Niebieski szlak w pewnym momencie krzyżuje się z zielonym. Ten prowadzi wąską ścieżką u podnóża skalnych ścian.
Potrzeba sporo uwagi, bo wysokie ściany przyciągają wzrok a jednocześnie trzeba kontrolować ścieżkę, by się nie potknąć.
Obrazek


Zielony szlak trochę się wznosi i wśród drzew prowadzi do Pielgrzyma. Po drodze spotykamy wojowniczego żółwia ninja.
Obrazek


Pielgrzym oferuje takie widoki na Góry Sowie i Bardzkie.
Obrazek



Z Pielgrzyma wchodzimy na kolejny niebieski szlak a potem pałętamy się żółtym i czerwonym poszukując Grzybów. Nie są specjalnie wyeksponowane, brak tabliczek z nazwami, jak to jest na czeskich szlakach, ale coś tam udało się zobaczyć.
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Potem jeszcze wizyta na Niknącej Łące.
Obrazek
Obrazek


I wracamy.
Obrazek


Do domu jedziemy dziurawą jak ser szwajcarski drogą przez Gardzień. Rekompensatą są takie widoki.
Koruna.
Obrazek

Góry Suche.
Obrazek


Ponownie Suche.
Obrazek


Klasztor w Broumovie.
Obrazek


Szczeliniec.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2017-02-05, 19:36 przez włodarz, łącznie zmieniany 1 raz.
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-02-05, 19:36

05.02.2017r. - Žacléř - kopalnia (Důl Jan Šverma).

Węgiel kamienny w okolicach Žacléřa wydobywano już od 1570 roku, jednak prawdziwy rozwój wydobycia rozpoczął się dopiero w XVIII i XIX wieku. W latach 1853-1872 stopniowo powstały szyby Julia (53 m) i Maria (186 m). Oba były wyposażone w maszynę wyciągową o napędzie parowym, a Maria ponadto w pompę do czerpywania wody. W 1950 roku w efekcie połączenia kilku szybów powstała kopalnia Jan Šverma - najstarsza kopalnia węgla kamiennego w Czechach.
W latach 50-tych rozpoczęto drążenie głównego szybu Jan. w tym czasie około 600 górników wydobywało 200 - 250 tys. ton węgla rocznie. Žacléřskie górnictwo po ponad 4 wiekach dnia 31 grudnia 1992 r. zakończyło działalność. Pod ziemią zostało, oprócz zasobów węgla, ponad 77 km korytarzy i chodników o powierzchni łącznie 10 km2.
Na terenie zamkniętej kopalni utworzono skansen, który postanowiliśmy dzisiaj zwiedzić.
Jak podaje strona internetowa skansenu w dni wolne od pracy są trzy wejścia. Ostatnie o 13:00. Muszą być też co najmniej cztery osoby by wejście mogło się odbyć. Przybyliśmy więc w czwórkę, odpowiednio przed czasem a przewodnika nie ma. Na tę sytuację byliśmy jednak przygotowani, bo strona internetowa uprzedza o takiej ewentualności.
Należy zadzwonić pod podany numer telefonu i przewodnik się zjawi. Tyle w teorii. W praktyce przewodnikowi może się nie chcieć przyjść! Najpierw zapytał nas ilu nas jest. Usłyszawszy, że czworo powiedział, że chodniki zalała woda i nie można ich zwiedzać. Na to my, że możemy zwiedzić tylko obiekty na powierzchni i też będziemy zadowoleni. Na to on, że jest chory (tu odpowiednio zakasłał) a w ogóle to skansen jest nieczynny z powodu zalania. I tym oto sposobem wysłał nas na drzewo. Cyknąłem więc ze dwa zdjęcia i poszliśmy obejrzeć miasteczko. Nie wiem czy będzie mi się chciało kiedykolwiek wrócić do tej kopalni.
Obrazek
Obrazek
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-02-11, 18:15

04.09.2011r. - Góry Stołowe - Szczeliniec Wielki.

Obrazek
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-02-15, 19:59

30.08.2014r - Góry Stołowe - Fort Karola, Błędne Skały.

W sobotę dość późno zaczynamy dzień więc wybieramy niezbyt długą (niespełna 17km) trasę w Górach Stołowych. Rozpoczynamy w Pasterce. Zielony szlak prowadzi początkowo lasem, w którym kryje się przepiękny wąwóz Piekło.
Potem szlak wychodzi na łąki,
Obrazek


by znów zagłębić się w las, gdzie starą drogą schodzi do nieistniejącej wsi Nouzin, tuż przy byłym przejściu granicznym Machovská Lhota - Ostra Góra. Ta ostatnia składała się z dwóch części leżących przy Machovskiej Drodze (Machovská cesta, Assmus Strasse) – części dolnej, wyludnionej, której początki sięgają XIV-wiecznej kolonizacji czeskiej, zwanej Nouzin, Nouziny, Nausseney i – nowszej, górnej zwanej Ostrą Górą (Scharfenberg)(od pobliskiej Ostrej Góry, która nosi czeską nazwę ludową - Almary [Szafy]). Przed II wojną światową ludna wieś zamieszkała w większości przez Czechów, z niewielkimi, ale urodzajnymi gruntami rolniczymi (obecnie porosłymi lasem), z licznymi sadami owocowymi (śliwy, jabłonie i grusze), co odróżniało ją od Karłowa, w którym drzewa owocowe są nieliczne i tylko wyjątkowo rodzące owoce.
Obecnie terenem włada wojsko.
Obrazek


Zabudowania wojskowe.
Obrazek


To również obiekt militarny.
Obrazek


Nieco wyżej znajduje się dzwonnica z 1868r, którą odnowiono w 2013r.
Obrazek


W pobliżu zachowały się resztki dawnej zabudowy.
Obrazek


I wspomniane drzewa owocowe. Niestety już umierają.
Obrazek


(Okazuje się, że ze starymi drzewami owocowymi nie jest tak źle. Leśnicy zinwentaryzowali stare drzewa owocowe w miejscach dawnych wsi - m.in. w Ostrej Górze. Następnie wybrali rokujące egzemplarze, pobrali z nich zrazy i wyhodowali sadzonki. Zostały one posadzone w leśnym sadzie w pobliżu Jerzykowic Wielkich. Sad jest ogrodzony, ale mimo to dostępny dla ludzi, przez jego obszar prowadzi zielony szlak turystyczny. Kiedyś się tam wybiorę przypomnieć sobie smak starych odmian jabłek, gruszek czy śliwek).
Zdjęcia z kwietnia 2016r.
Obrazek
Obrazek


Dawna wieś się kończy a my zagłębiamy się las. Usiany jest mniejszymi i większymi głazami, na których natura stworzyła prawdziwe ogrody.
Obrazek
Obrazek


Wyżej trafiają się skąpane w słońcu poręby.
Obrazek


Ale tam, pod urwiskami Skalniaka, gdzie słońce zagląda tylko na chwilę, las zmienia swój charakter i staje się ciemny, wilgotny i nieco tajemniczy. Widzimy jednak, że od dawna wędrują tędy ludzie. Schodki ułatwiają wejście. Kamienna ławka pozwala na chwilę odpoczynku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Wreszcie pojawiają się czerwone znaki - jesteśmy w pobliżu Błędnych Skał.
(Byliśmy już tu w kwietniu 2012r)
Obrazek


Spostrzegamy nową inwestycję PN. Plac wyłożony płytami z piaskowca, nowa wiata, stoły i ławy. Turyści jeszcze tędy nie chodzą, choć są tuż, tuż. Słyszymy ich głosy, gdy przechodzą labiryntem.
Obrazek


Z placu można wrócić do kas i parkingu nową ścieżką a właściwie chodnikiem.
Obrazek


Pamiętam to miejsce sprzed kilku laty. Kamienie, korzenie, błoto. Przy ścieżce wybudowano dwa miejsca odpoczynku. W sumie idealne na punkty widokowe. Tylko czy PN zdecyduje się na wycinkę? Na razie widok jest taki.
Widać Machov z lewej. Z prawej Machovská Lhota. Wyżej środkowa część Brumowskich Ścian w okolicach wsi Slavno. Na horyzoncie Góry Kamienne.
Obrazek


Jako, że zdecydowaliśmy się przejść nową ścieżkę siłą rzeczy doszliśmy do kas. Tu niespodzianka. Nowoczesność zawitała do Błędnych Skał.
Obrazek


Jeszcze jedną niespodzianką jest gastronomia. Na pierwszym z brzegu straganie grilluje się kiełbacha wiejska, tak głosi napis. Wygląda zacnie tak jak i leżący obok ogromny bochen chleba. Już czuję ten smak z dawnych czasów. Niestety to wszystko kit. Degustacja obnaża perfidne oszustwo sprzedawcy. Kiełbasa jak najbardziej normalna (przemielona na gładko, może z dodatkiem mięsa) - nigdy nawet nie leżała koło wiejskiej kiełbasy. Chleb też z mąki z polepszaczami, tylko upieczony na kształt wiejskiego bochna.
Wracam na szlak ukoić skołatane nerwy :) .
Nie muszę daleko iść. Patrzę i już mi lepiej.
Obrazek


I lepiej.
Obrazek


Mogę spokojnie odkrywać tajemnicze napisy na skałach.
Obrazek


I podziwiać piękno szlaku.
Obrazek


Powoli zbliża się jesień.
Obrazek


Przy szlaku grupa skalna. Rzadki to widok w rejonie szczytu Skalniaka.
Obrazek


Wychodzę na krawędź skalną i podziwiam pięknie prezentujące się Szczelińce.
Obrazek


A po przeciwnej stronie Góry Orlickie.
Obrazek


Jest widok na Białe Skały ( na pierwszym planie) i Masyw Śnieżnika na horyzoncie.
Obrazek


Docieramy do skrzyżowania szlaków. Zielonym można dojść do Fortu Karola. Informuje o tym też stary szlakowskaz.
Obrazek


Dziedziniec fortu.
Obrazek
Obrazek


Punkt widokowy. Te brązowe kropki na kamieniach i w kałużach to królowe mrówek. W tym miejscu były ich tysiące.
Obrazek

Rezygnujemy z podziwiania widoków z tego miejsca i wracamy do skrzyżowania szlaków. Potem czerwonym schodzimy do Karłowa a zielonym wracamy do Pasterki. I tak kończy się nasza wycieczka.
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-02-26, 16:53

21.04.2014r. - Góry Stołowe: Narożnik -> Kopa Śmierci -> Skały Puchacza -> Białe Skały



W poniedziałek po pięknym wschodzie słońce daje się sobą nacieszyć przez jakieś dwie godziny. Potem niebo zasnuwają chmury i tak jest do końca dnia. Mimo to ruszamy w Góry Stołowe. Auto zostawiamy za Karłowem na Lisiej Przełęczy, na parkingu przy Szosie Stu Zakrętów. Idziemy niebieskim szlakiem na Narożnik. Już z pierwszych skałek mamy widok na Szczeliniec Mały i Wielki.
Obrazek


W oddali dokładnie pośrodku zdjęcia Jiráskova chata w miejscowości Dobrošov.
Obrazek


Urwisko Narożnika i Szczelińce.
Obrazek


Skały na szczycie Narożnika.
Obrazek


Małpolud no 2.
Obrazek


Kopa Śmierci z Narożnika. W środku daleko Orlica, po prawej Grodczyn.
Obrazek


Masyw Skalniaka.
Obrazek


Sosny lubią takie miejsca.
Obrazek


Las na szlaku w kierunku Skał Puchacza. Uschnięte po inwazji kornika drzewa połamały się.
Obrazek


Góry Bystrzyckie po lewej. Po prawej Orlica.
Obrazek


Skały Puchacza.
Obrazek


Grodczyn. W dole wieś Łężyce.
Obrazek


Po lewej Urwisko Batorowskie. Po prawej Góry Bystrzyckie. Pośrodku zamglona Czarna Góra.
Obrazek


Z niebieskiego szlaku przechodzimy na zielony, potem znów na niebieski do żółtego. Dochodzimy do wzniesienia Zbój. Na Zbóju skałki.
Obrazek


Wracamy do skrzyżowania szlaków by odnaleźć Sechskant. Udało się.
Obrazek


Następnie żółtym kierujemy się w stronę Białych Skał.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


A ten kamyk wygląda jak współczesna rzeźba.
Obrazek


Spod Wiszącej Skały dostrzegamy Góry Sowie.
Obrazek


Do parkingu docieramy żółtym szlakiem.
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-03-05, 18:01

03.04.2016r - Jerzykowice, kamieniołom piaskowca, Jerzykowice, kamieniołomy granitu.

Tę wycieczkę rozpoczynamy w Dańczowie od obejrzenia zabytkowej dzwonnicy alarmowej z XIX w.
Obrazek


Niebieskim szlakiem idziemy w stronę Kruczej Kopy (721m). Długi odcinek pozbawiony jest jakichś urozmaiceń. Dopiero w pobliżu szczytu pojawiają się skałki.
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na jednej z nich ustawiony jest krzyż.
Obrazek


Miejsce to oferuje ograniczone widoki na Wzgórza Lewińskie. Tu, z prawej w oddali, Grodczyn (803m).
Obrazek

A tu widok na ośrodek buddyjski w Darnkowie.
Obrazek


To słabo widoczne, białe coś w środku zdjęcia to stupa. Tak widzieliśmy ją dwa lata wcześniej, gdy przechodziliśmy przez Darnków.
Obrazek


Z Kruczej Kopy wędrujemy w stronę Jerzykowic szlakiem zielonym. Czasem trafi się przy szlaku jakiś kamulec.
Obrazek
Obrazek


Albo ciekawe drzewo.
Obrazek
Obrazek


Niespodziewanie docieramy do dziwnej zagrody w lesie. Szlak biegnie przez jej teren. Po wejściu okazuje się, że jest to sad.
Obrazek
Obrazek

Z umieszczonej na jego terenie tablicy dowiadujemy się, że posadzono tu drzewa owocowe wyhodowane z materiału pozyskanego ze starych drzew rosnących w Górach Stołowych na terenach nie istniejących juz wsi. Jest więc ten sad szansą na przetrwanie starych odmian jabłoni, grusz, śliw, czereśni i wiśni. Takich owoców jakie pojawią się w tym sadzie nie można już kupić w sklepie. Każde drzewo zaopatrzono w plakietkę, ale nazwy na nich pojawią się w przyszłości, gdy zostaną zidentyfikowane odmiany rosnące w sadzie.
Obrazek


Sad oferuje również widok na Karkonosze (choć na zdjęciu prawie ich nie widać).
Obrazek


Część sadu jest zamknięta dla turystów. Mimo wysokich płotów potrafią tam wskoczyć sarny.
Obrazek


Z sadu schodzimy do Jerzykowic by zobaczyć niewielki dawny kamieniołom piaskowca.
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Następnie idziemy przez wieś.
Obrazek


Napotykamy kolejną dzwonnicę alarmową.
Obrazek


Wchodzimy na szlak czerwony, który przez łąki...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


...prowadzi nas do Dańczowa.
Obrazek


Przy jednym z domów zauważamy psiaka, który przypomina znanego z forum czworonoga.
Obrazek


Na koniec oglądamy dawne kamieniołomy granitu w Jerzykowicach. Docieramy do nich od strony Kudowy, bowiem leżą one około 100m od charakterystycznego ostrego zakrętu na Szosie Stu Zakrętów.
Obrazek
Obrazek
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-03-16, 18:40

14.05.2016r - Pstrążna, Czartowski Kamień.

Celem wycieczki był Czartowski Kamień koło Pstrążnej.
Okazało się, że był tylko dodatkiem do wycieczki w pięknych okolicznościach przyrody.
Obrazek


Trasa była następująca:
Pstrążna - skansen -> Závrchy - vyhl. -> Pod Machovskými končinami -> Machov - nám., bus -> Pod Hůrkou -> Vyhlídka U Jeřábu -> Hraniční přechod Machov / Bukowina Kłodzka -> Hraniční přechod Končiny / Bukowina Kłodzka -> Hraniční přechod Končiny / Pstrążna.

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się przy Czartowskim Kamieniu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
włodarz
Posty: 2696
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2017-03-19, 18:47

17.01.2016r - ruiny zamku Homole - Gomoła (733m), wiadukt kolejowy w Lewinie Kłodzkim.

Nasza trasa:
https://mapy.cz/s/qhEV

Kilka ujęć Gomoły (733m) - szczytu Wzgórz Lewińskich.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na wierzchołku znajdują się pozostałości zamku Homole.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Wiadukt kolejowy w Lewinie Kłodzkim.
Obrazek
Obrazek
laynn

Postautor: laynn » 2017-03-19, 19:02

Kształt szczytu jak piramida. Zaś zdjęcia z płotkiem przypominają mi Gorce.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości