: 2020-01-02, 21:17
autor: włodarz
laynn pisze:Dzięki za tą relację, bo mój kolejny cel na Sudety, to właśnie te okolice.
No to na darmo nie pisałem.
laynn pisze:choć z większą pętlą,
Przyznaję, moje ostatnie wycieczki nie są zbyt długie. Chyba zdziadziałem.
: 2020-01-26, 18:35
autor: włodarz
Wesoła, Chmielnik, Grodziszcze, Wzgórza Włodzickie, maj 2017
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... e-maj-2017
: 2020-01-26, 19:43
autor: Adrian
Piękne żółcie i zielenie!
Odrobinę ostrych kolorów w ten szarobury czas
: 2020-01-27, 18:47
autor: włodarz
Adrian pisze:Piękne żółcie i zielenie!
Zabrakło w ten dzień tylko błękitu nieba.
: 2020-01-27, 21:05
autor: laynn
włodarz pisze:Zabrakło w ten dzień tylko błękitu nieba.
Rzeczywiście, wtedy zdjęcia byłyby bajka!
Fajny ten dworzec na początku. O dziwo bardzo czysto, więc chyba nie nasi tam mieszkają
: 2020-01-29, 09:09
autor: Piotrek
Rzepak to jednak bardzo wdzięczna roślina. Takie własnie kwitnące łany urozmaicają krajobraz a na zdjęciach świetnie wychodzą
: 2020-01-29, 17:46
autor: włodarz
laynn pisze:Fajny ten dworzec na początku. O dziwo bardzo czysto, więc chyba nie nasi tam mieszkają
"Nie nasi" w sensie nie z Zagłębia?
Piotrek pisze:Rzepak to jednak bardzo wdzięczna roślina. Takie własnie kwitnące łany urozmaicają krajobraz a na zdjęciach świetnie wychodzą
Też tak uważam.
: 2020-01-29, 20:00
autor: laynn
włodarz pisze:"Nie nasi" w sensie nie z Zagłębia?
Nie, znaczy Polacy. Akurat mało znam miejsc, gdzie w naszym kraju nie ma śmieci. Śląsk tu wcale nie jest lepszy.
: 2020-02-14, 20:40
autor: włodarz
: 2020-02-14, 20:53
autor: laynn
Fajna jesienno-zimowa wycieczka.
: 2020-02-17, 11:57
autor: włodarz
Kokotna Łąka, Spalony Las, Kocioł, Środkowa, Zameczna, Góry Sowie, lipiec 2017
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... ipiec-2017
: 2020-07-14, 20:50
autor: włodarz
Przez Góry Sowie czyli z Głuszycy do Srebrnej Góry, czerwiec 2014
http://sudeckieilustracje.pl/index.php/ ... rwiec-2014
: 2020-07-15, 00:17
autor: laynn
Kurde kawał trasy urobione!
Podejść też masa.
A Suche z podejścia na Malinów, jak góry Słowacji. Przestrzeń! Góry i góry!
: 2020-07-15, 11:34
autor: włodarz
Nie taka znowu długa ta trasa i właściwie nie bardzo trudna. Jedynie na początku dwa ostre podejścia, na Przełęcz Marcową z Głuszycy i na Małą Sowę z Walimia. Później to prawie już z górki. Trafiła mi się super pogoda na taką trasę, było około 18 stopni, słońce nie grzało, nic tylko iść przed siebie. No a kiedy już dotarłem do Srebrnej Góry nabrałem ochoty żeby pociągnąć dalej, w Bardzkie. Był jeszcze czas i siła w nogach, ale czekał już na mnie umówiony transport i już nie chciałem komplikować sytuacji.