Góry Bez Granic

Aż wstyd się przyznać, ale w Karkonoszach mnie jeszcze nigdy nie widzieli. Korzystając z udziału w 5 dniowym rajdzie po Sudetach, zahaczyłem dwa razy o Śnieżkę. Nie powiem, rejony bardzo widokowe. Poza samym szczytem. Tłumy i pseudo budowle totalnie psują urok tej góry.





[img]http://[/img]








a na szczycie byłem dwa dni pod rząd.Z buta rzecz jasna

Dwa razy na Śnieżce, bo tak się ułożyły trasy czy jakieś zawirowania z pogodą?
Na zdjęciach widzę tylko Karkonosze. Czy to znaczy, że rajd tylko tam przebiegał, czy też np. inne miejsca w Sudetach nie spodobały Ci się i nie zamieściłeś zdjęć?

włodarz pisze:Dwa razy na Śnieżce, bo tak się ułożyły trasy czy jakieś zawirowania z pogodą?
Na zdjęciach widzę tylko Karkonosze. Czy to znaczy, że rajd tylko tam przebiegał, czy też np. inne miejsca w Sudetach nie spodobały Ci się i nie zamieściłeś zdjęć?

Dwa razy na Śnieżce pod rząd, dzień po dniu, pytasz. Każdego dnia była rozpisana inna trasa po Karkonoszach, dla wszystkich. Jednego dnia, przewidziana była jakaś mała traska, delikatnie nad Karpaczem, więc postanowiłem wyłamać się i wejść drugi raz na Śnieżkę. W sumie przed te dwa dni, udało mi się przejść wszystkie szlaki na Śnieżkę, od polskiej strony. Z czego najbardziej podobała mi się trasa zielona (nad stawkami przy Pustelni) Nr dwa dla mnie, to czerwona trasa (tą schodziłem).
A rajd był tylko po Karkonoszach. Za to po rajdzie razem ze znajomymi, przemieściliśmy się na czeską stronę. Ale o tym może innym razem.