Strona 1 z 1

Karkonowska Zima oraz Sudeckie Zamki

: 2024-01-14, 17:39
autor: Coldman
Cześć
Pora na mój powrót w Zimowe Karkonosze. Wcześniejszy wyjazd był jednym z moich najlepszych zimowych. Tym razem pojechałem na 3 dni.
Wycieczkę rozpocząłem parkując na stacji Jelenia Góra - Sobieszów.
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3c896
Tak myślałem na początku, że 14km to tak na luzie, zapomniałem, że po drodze jeszcze mam do zwiedzenia Zamek Chojnik.
Obrazek

Po drodze kilka razy spotkałem ogłoszenie :D
Obrazek

Na wejściu do lasu mamy punkt zakupu biletów do Karkonoskiego Parku Narodowego i szlak zaczyna iść w górę schodkami. Ja wybrałem opcje trasy przez Głazowisko, gdzie na każdym kroku możemy zobaczyć ciekawe formacje skalne.
Obrazek

Obrazek

Było dość ciepło, jednak zachmurzenie psuło trochę fotki. Przed wejściem do zamku mamy punkt widokowy, na którym przyuważyłem skały Pielgrzymy.
Obrazek

Obrazek

"Zamek Chojnik – zabytkowy zamek usytuowany nieopodal Jeleniej Góry-Sobieszowa, na szczycie góry Chojnik w Karkonoszach. Góra ta wznosi się na wysokość 627 metrów n.p.m., a od jej południowo-wschodniej strony znajduje się 150-metrowe urwisko opadające do tzw. Piekielnej Doliny. Warownia znajduje się na terenie obszaru ochrony ścisłej, który jest częścią Karkonoskiego Parku Narodowego. Zamek murowany został wzniesiony w latach 50. XIV wieku"

Wstęp kosztuje 10zł, za dużo opisów na zamku nie ma, najciekawsze z mojej strony jest to, że można sporo pochodzić na murach, a na końcu wejść na wieżę z super panoramą.
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Widok na góry Kaczawskie (Sokolik - Krzyżna Góra)

Obrazek

Obrazek
Widok na Góry Izerskie (Wieża na Wysokim Kamieniu)

Obrazek

Obrazek

Po wyjściu z zamku kierowałem się przez miejscowości Zachełmie i Przesieka, przecinając Szlak Siedmiu Wzgórz.
Obrazek
Jeszcze nie nacieszyłem się dosyć nowym aparatem i efektem rozmazanej wody. Przepraszam :D

Obrazek
Waloński Kamień

Ogólnie na mapie nie miałem oznaczonego, że trasa na samą górę jest asfaltem, co miało swoje plusy i minusy. Przynajmniej butów nie pobrudziłem od błota :D
Obrazek

Obrazek

Pokonując nudne asfaltowe podejście lasem, klimat zmieniał się stopniowo na zimowy.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na górze zrobiło się naprawdę zimno, ale w końcu pojawili się ludzie i całkiem spory ruch samochodowy. Nawet policja musiała pomagać z ruchem :D Taki to już mamy czeski klimat Karkonoszy.
Obrazek
Špindlerova bouda

Obrazek

Mój nocleg już był nieopodal Schronisko PTTK Odrodzenie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

W samym Schronisku początkowo nie było prądu, ale energetyka dosyć szybko to ogarnęła. Ogólnie mogę polecić to miejsce, choć trzeba być przyzwyczajony do tych cen. Mi ze zniżką wyszło 64zł za pokój dwuosobowy, w którym byłem sam.
Warunki spoko, ciepło, ładne widoki z okna.

Klasycznie przysiadłem przy piwku i zupce z aparatem przeglądając plany na jutro, znowu nie było się z kim integrować, więc poszedłem sobie spać o 20 xD

Dzień II
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3fhc2
Wstałem dosyć wcześnie i ruszyłem za słupkami.
Aparat był praktycznie na początku cały czas w plecaku.
Film podglądowy - https://youtu.be/B3H_nUi2xTE
Obrazek

Na wycieczką z dobrą pogodę będę musiał poczekać kolejny miesiąc.
Plus był taki, że ratrak wyjeździł trasę i dosyć dobrze się szło. Minąłem Petrova Bouda, a jakiś czas później ujrzałem stację przekaźnikową na Śnieżnych Kotłach. Wielki Szyszak przysłonił trochę chmury. Mijałem go szlakiem zimowym, ale i tak trawers jego przy lawiniowej II był niepewny.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dalej zszedłem żółtym szlakiem do Labskiej Boudy, tu już szlak nie był przygotowany i ostro się zapadałem. Musiałem odpuścić sobie Labský vodopád, wrócę tutaj latem.
Obrazek

Gdy zobaczyłem czerwony szlak to sobie też odpuściłem, obejście zimowe też nie było lepsze, więc wpadłem na niebieski idąc do Labska louka i wracając do Polski.
Obrazek

Do Schroniska Pod Łabskim Szczytem sobie zbiegłem, trochę więcej ludzi się tu pojawiło. Zjadłem charakterystyczny żurek i wypiłem herbatę z cytryną (o dziwo tylko za 6zł).
Tutaj na odwrót niż wczoraj: tym bardziej w dół, tym zima bardziej znikała.
Obrazek

Obrazek

Rejon Szklarki jest turystycznym miejscem. Dawno na szlaku nie zdążyło mi się spotkać Straży Parku w żółtych kamizelkach, która kontrolowała bilety wstępu. Akurat ja zawsze kupuje :)
Sam wodospad robi wielkie wrażenie i jeszcze to Schronisko Kochanówka obok niego, tutaj muszę wrócić na nocleg.
Obrazek

Na parkingu zaraz obok grillowały się Krowie Gałki, wszędzie budy jak na odpuście. Ja przeszedłem na drugą stronę i wbiłem się na skałe Chybotek.
Obrazek

Dalej już tylko do końca szlaku niebieskiego i stacji Szklarskiej Poręby, żeby wrócić po samochód.
Obrazek

Nocleg w hostelu Krokus w Karpaczu. Polecam, miła obsługa, ogólnie praktycznie sam tam byłem :D

Dzień III
Nie było sensu dalej chodzić we mglę w Karkonoszach, więc klasycznie ratowałem wyjazd Sudeckim Włóczykijem. Zrobił mi się zamkowy dzień ze szczyptą wulkanu.

Pierwsze miejsce - Zamek Grodna w Staniszowie
Region - Kotlina Jeleniogórska
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3fhfw
Na parkingu widok na Zbiornik Sosnówka. Szybkie podejście żółtym szlakiem pod Zamek Księcia Henryka.
"Zamek Myśliwski wybudowany w formie sztucznych ruin w 1806 r. na górze Grodna, najwyższym szczycie Wzgórz Łomnickich. W latach 2015–2016 wyremontowany i udostępniony do zwiedzania." Niestety zimą jest zamknięty, ale fajnie, że ktoś się nim zajął, opinie ma pozytywne.
Obrazek

Obrazek


Drugie miejsce - Zamek Lenno w Wleniu
Region - Pogórze Izerskie
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3f066
Tutaj trzeba było zaparkować w urokliwym miasteczku z dużą historią. Niby tu dosyć nisko, ale podejście są dosyć strome. Na zewnątrz -7 stopni, więc po wyjściu z samochodu, tempo było duże.
Obrazek

Jest to jeden z najstarszych zamków w Polsce, położony na Górze Zamkowej.
"Pierwszy murowany budynek zamkowy powstał po 1160 roku i został wzniesiony z inicjatywy księcia Bolesława Wysokiego. Pełen program romańskiego zamku został ukończony najpewniej już przez jego syna – księcia Henryka Brodatego, który wraz ze swoją żoną Jadwigą Śląską dość często tu przebywali. Książę rozbudował zamek o mieszkalną wieżę i licząca 9 metrów kaplicę. Wkrótce zastąpiono sześciokątną wieżę okrągłą, o średnicy 12 metrów i grubości murów do 3 metrów. Wieża dotrwała do naszych czasów i obecnie ma 12 metrów wysokości.
W czasie wojny trzydziestoletniej zamek był kilkakrotnie oblegany i zdobywany przez wojska szwedzkie i cesarskie. 7 września 1646 roku wojska Szwedzkie ostatecznie się poddały, wojskom cesarskim dowodzonym przez generała Montecucoli, który, nakazał wysadzenie zamku, by już nigdy nie był bastionem oporu. Wreszcie w 1646 r. został podpalony, przez co popadł całkowicie w ruinę. W 2009 r. nastąpił remont, a zamek został udostępniony do zwiedzania w 2018 roku."

Na wejściu się dostaje taki mini przewodnik i chodzi się od punktu do punktu. Dla mnie ciekawszy od zamku Chojnik. [url=https://flic.kr/p/2psf131]Obrazek

Obrazek

Oczywiście wieża musiała zostać zdobyta a z niej widoki na miasto i parę znanych szczytów np. widoczne na zdjęciach Okole w Górach Kaczawskich oraz Zamek Grodziec - mój następny cel.
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Trzecie miejsce- Ostrzyca Proboszczowicka 501m n.p.m
Region - Pogórze Kaczawskie
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3f06c
Obrazek

Witam na wulkanie :D
Słyszałem już o tym miejscu i w końcu udało się tu dojechać. Parkingu praktycznie brak, trzeba się wciskać. Dość strasznie wygląda to podejście jak się człowiek zbliża. Skałki na szczycie robią efekt takiego idealnego szczytu :D
Obrazek

Pod górę schodkami i kolejna dawka widoków na pogórza. Raczej ciężko jest tu się czegoś znanego dopatrzeć. Co ciekawe przy tym mrozie, zawsze ktoś na szlaku był.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Parking :D

Warto jeszcze dodać, że idą tu 2 znane szlaki. Szlak Zamków Piastowskich oraz Szlak Wygasłych Wulkanów.
Obrazek

Czwarte miejsce - Zamek Grodziec
Region - Pogórze Kaczawskie
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/37f8v
Na parking można podjechać pod sam zamek, nie ma co się sugerować tabliczką.
Bilet kosztuje 28zł i zwiedzanie z przewodnikiem jest o 12:00 i 14:00.
Dawno nie byłem na takim długim zwiedzaniu, przewodnik bardzo spoko, chyba z 2 godziny chodziliśmy. Na zamku odbywają się śluby, wesela, są noclegi i restauracja. Było tutaj z pierwsze muzeum fortu na świecie. Warto poznać jego historię, polecam :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostrzyca

Na zakończenie wycieczki dostałem trochę światła :D
Obrazek

Podsumowanie:
Ostatnio bardzo różnorodnie mam w tych górach, ratuje się szukając atrakcji w dolinach.
Teraz jadę 10 lutego w Góry Złote i już się ubezpieczyłem, gdyby znów pogody nie było.

Liczba km: 43.6km
Liczba przewyższeń: 2250m
Liczba szczytów do Sudeckiego Włóczykija: 5

: 2024-01-14, 18:02
autor: Dobromił
Ave.

Piękna tura. Skały, zamki, duchy, góry, schroniska, wodoryje i mordercy w tle.

Coldman pisze: Ja wybrałem opcje trasy przez Głazowisko, gdzie na każdym kroku możemy zobaczyć ciekawe formacje skalne.


Poproszę o więcej zdjęć skał.

P.s. 1 W czerwcu byłem na czterodniówce w Sudetach. Część miejsc z Twojej relacji. Chyba już czas na moje wspomnienia :)
P.s. 2. Piękny bałwan.

: 2024-01-14, 18:39
autor: Adrian
Zamek Chojnik miło wspominam, ten wieli bluszcz czy co to tam rośnie, robi wrażenie, i fajne zejście tymi krętymi, ciasnymi schodami.

Czeskie schroniska w tej zimowej aurze wyglądają pięknie, ależ mi narobiłeś smaka na zimowe Karkonosze, którego już mam od dłuższego czasu ...

Od słupka do słupka, nie wiele brakuje żeby zrobiło się gorąco o się zgubić :lol

Walczyłeś dzielnie, gratulacje.

: 2024-01-14, 18:46
autor: Dobromił
Adrian pisze:Włączyłeś dzielnie, gratulacje.


I też dzielnie walczył. Turysta Renesansu ;)

: 2024-01-14, 18:50
autor: Adrian
Dobromił pisze:
Adrian pisze:Włączyłeś dzielnie, gratulacje.


I też dzielnie walczył. Turysta Renesansu ;)


Nie wiem o czym waść mówisz ;)

: 2024-01-14, 18:51
autor: Coldman
Dobromił pisze:Ave.



Coldman pisze: Ja wybrałem opcje trasy przez Głazowisko, gdzie na każdym kroku możemy zobaczyć ciekawe formacje skalne.


Poproszę o więcej zdjęć skał.


Nic lepszego od tego nie mam :D :D :D
Obrazek
Obrazek

: 2024-01-14, 19:35
autor: sprocket73
Na zamku Chojnik prawie miałem zawał, jak Tobi zrobił coś takiego na tej wieży.

Obrazek
Obrazek

: 2024-01-14, 20:20
autor: włodarz
Coldman pisze:Wycieczkę rozpocząłem parkując na stacji Jelenia Góra - Sobieszów.
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3c896

Śniegu raczej nie za dużo więc z Przesieki mogłeś iść przez Suchą Górę. Są tam świetne skałki

Coldman pisze:Zamek Lenno w Wleniu

Ze trzy razy byłem pod tym zamkiem i nie udało mi się wejść do środka. Muszę pojechać kolejny raz

: 2024-01-14, 20:23
autor: Dobromił
Polacy też nie od razu zdobyli Malbork.

A na końcu to go po prostu "kupili" ;)

: 2024-01-14, 20:28
autor: Wiolcia
Z kiedy to wycieczka? Bo na dole mało zimowo, przynajmniej w pierwszy dzień.
Efekt rozmazanej wody ładnie Ci wyszedł, szczególnie na wodospadzie Szklarki. Przechodziłeś przez Przesiekę, tam w pobliżu jest wodospad Podgórnej i kaskady Myi, też warto zajrzeć dla takich "rozmazanych" efektów. Chyba że kiedyś już byłeś.
Tego pierwszego dnia w Karkonoszach ładne światło się wieczorem trafiło.
Drugiego dnia szkoda. A te zamki w trzeci bardzo ciekawe, szczególnie w zimowej scenerii.

: 2024-01-14, 22:46
autor: Coldman
włodarz pisze:
Coldman pisze:Wycieczkę rozpocząłem parkując na stacji Jelenia Góra - Sobieszów.
Trasa: https://mapa-turystyczna.pl/route/3c896

Śniegu raczej nie za dużo więc z Przesieki mogłeś iść przez Suchą Górę. Są tam świetne skałki

Coldman pisze:Zamek Lenno w Wleniu

Ze trzy razy byłem pod tym zamkiem i nie udało mi się wejść do środka. Muszę pojechać kolejny raz


Czasowo już się niezbyt kleiło, żeby jakoś to przedłużyć, a chciałem być na górze jak będzie jasno.

Wiolcia pisze:Z kiedy to wycieczka? Bo na dole mało zimowo, przynajmniej w pierwszy dzień.
Efekt rozmazanej wody ładnie Ci wyszedł, szczególnie na wodospadzie Szklarki. Przechodziłeś przez Przesiekę, tam w pobliżu jest wodospad Podgórnej i kaskady Myi, też warto zajrzeć dla takich "rozmazanych" efektów. Chyba że kiedyś już byłeś.
Tego pierwszego dnia w Karkonoszach ładne światło się wieczorem trafiło.
Drugiego dnia szkoda. A te zamki w trzeci bardzo ciekawe, szczególnie w zimowej scenerii.


Wycieczka z zeszłego weekendu. Ja od razu musze pisać, bo mnie to strasznie męczy.
Cały wyjazd na dole nie było zimy, tylko temperatura mocno szybowała w dół.
Znam ten wodospad ze zdjęć, ale jakoś to przeoczyłem w planach.

: 2024-01-17, 07:32
autor: Piotrek
Bardzo różnorodny wypad :)
I nawet ta posępna pogoda nadaje całości specyficznego nastroju. Trochę jak w krainie grozy :).
W sumie to dobry plan na rodzinny wypad, bo sporo się dzieje - górki, zamki, wodospad.