Przyszła mam piękna, biała zima i trzeba było to wykorzystać
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Tym razem wyjątkowo ruszam za dnia. Jadę do Jesenika i szlakiem rowerowym na Lipovą laznie. Gdzieś na początku lasu pozostawiam rower wśród drzew. Sceneria jest piękna
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-MbMddAhT5F0/UukxSLQwU_I/AAAAAAABhqs/GgjZWsQLlHw/s800/DSC_1059.jpg)
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/-3t9SrhYo-9Q/UukxikfVLWI/AAAAAAABh2I/9KloX1qzHy8/s800/DSC_1067.jpg)
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-xLcmWDLfz_g/UukxvfoA9hI/AAAAAAABhr0/zAdNzEwmRtA/s800/DSC_1079.jpg)
Podążam szlakiem koloru żółtego, ale mam w planach podejść do Skał Olbrzyma. Dlatego odbijam ze szlaku i idę dalej drogą asfaltową.
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-GBzwIaNhLX8/Uukx6vq2VHI/AAAAAAABhsU/gN9v_7zXzmw/s800/DSC_1085.jpg)
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/-1u5LwsRjLAk/UukyAlHhHUI/AAAAAAABhsk/L2VwmyNEYbY/s800/DSC_1090.jpg)
Docieram do Skał. Tam sesja zdjęciowa.
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-WzfftiAk9Do/UukyQZA0ZsI/AAAAAAABhtc/znZK_v0d2L0/s800/DSC_1118.jpg)
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-jz1T5JqWbeQ/UukySTGTu2I/AAAAAAABhtk/EMpCTErjDAk/s800/DSC_1122.jpg)
I idę dalej stromo szlakiem niebieskim na Seraka.
![Obrazek](https://lh4.googleusercontent.com/-NwqvDZBkG0E/UukyVOA-y8I/AAAAAAABhts/SzFNLSBJFcM/s800/DSC_1127.jpg)
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-gBn_8SWzpwI/UukydxUNPlI/AAAAAAABhuE/N89O-34CuWE/s800/DSC_1132.jpg)
Na Seraku moim oczom ukazują się odległe Karkonosze. Tylko kilka zdjęć i idę dalej na Keprnik. O dziwo na Seraku niema prawie śniegu. Jest tylko ten świeży.
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-dwmjjXirCBE/Uukysb7fUFI/AAAAAAABhu0/aa7rP44ewuQ/s800/DSC_1185.jpg)
Odrobinę więcej jest na podejściu na Keprnik.
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/-L6x4V4jcboQ/Uuky0XIOrQI/AAAAAAABhvM/D8mZqyVlhyM/s800/DSC_1190.jpg)
Oczywiście na szczycie zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia...., jest bezwietrznie i da radę wystać w tych -18 C ;P
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-pTb231Izpco/Uuky6tk_QWI/AAAAAAABhvk/7kekJ1gyG40/s800/DSC_1217.jpg)
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-krLksNk_7As/UukzOLG4lpI/AAAAAAABhwk/_QTA3K6fsIY/s800/DSC_1250.jpg)
Następnie idę na Vozkę 1377 m. Kilka kilometrów trasy i docieram na znajdujące się na szczycie formacje skalne. Fajny punkt widokowy.
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-wc2l7XfK5Sc/UukzdHh1FbI/AAAAAAABhxE/MI1GfF9ebQM/s800/DSC_1258.jpg)
![Obrazek](https://lh4.googleusercontent.com/-RhhWN-cuGIY/Uuk0HyonvjI/AAAAAAABhyU/L2B0rZg-yZY/s800/DSC_1280.jpg)
Pomiędzy Keprnikien, a Vozką śniegu jest znacznie więcej. Na szczęście nie ma problemu z pokonaniem szlaku.
Na szczycie kolejna sesja zdjęciowa i wracam tak samo na Keprnik. W planach chciałem iść a Cerveną horę, ale było już późno. Wolałem oglądać zachód słońca z najwyższego punktu w okolicy
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/-B2ShEIjnXuc/Uuk0SvLBD0I/AAAAAAABhyk/EcEM35r60DI/s800/DSC_1286.jpg)
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-Drdh0N8oxUE/Uuk0mJOUzXI/AAAAAAABhzk/VHYBEN-DPm0/s800/DSC_1327.jpg)
Wracam więc na Keprnik. Wypijam przyniesione piwo duszkiem coby nie zamarzło
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-fuaRuk58KR8/Uuk0uQOTKBI/AAAAAAABh0E/a-XxDNzWLdA/s800/DSC_1357.jpg)
![Obrazek](https://lh4.googleusercontent.com/-gFzdhsWXXsk/Uuk013WjAgI/AAAAAAABh0o/EWuCbH9-a08/s800/DSC_1407.jpg)
![Obrazek](https://lh6.googleusercontent.com/-XtsVsnChYvs/Uuk05PPEIvI/AAAAAAABh0w/2wAW_8djP04/s800/DSC_1412.jpg)
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/-Lm1i301RyRk/Uuk07RKSfdI/AAAAAAABh04/QyasXdGxpKQ/s800/DSC_1420.jpg)
Po zachodzie słońca, niemal biegiem udaję się na Seraka.
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/--S5r4X9G-QE/Uuk0_L0b6mI/AAAAAAABh1I/-mRGP3tQnT4/s800/DSC_1445.jpg)
Tam kilka zdjęć i schodzę żółtym szlakiem do roweru. Na szczęście tym razem nie wycinali lasu i odnalazłem go bez problemu. Mimo siarczystego mrozy odpalił bez problemu
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](https://lh5.googleusercontent.com/-eNwo4o93qlc/Uuk1Q3jkDZI/AAAAAAABh2Y/XUbvzvsO2VE/s800/DSC_1494.jpg)
Pokonany dystans rowerem 68 km i pieszo 23 km
Reszta zdjęć:
https://picasaweb.google.com/117901767401578298989/SerakKeprnikVozka26012014?authuser=0&feat=directlink