Wyjazd 4:30, droga pusta jak rzadko, circa dwie i pół godziny jazdy.
Na przejściu w Jurgowie pusto i głucho. Jakiś kontenerek policji, też pusty.
W Javorinie kilka samochodów. Wkraczam i mi się morda śmieje
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/515/a766ec28b8f9f34e.jpg)
Tatry nadal stoją:
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/516/f2b4fc3370722c29.jpg)
Lekko się poobsuwało podczas powodzi tu i ówdzie:
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/515/575fb70a632dab26.jpg)
Stan szlaku nie wkazuje na nadmierną frekwencję, spotkałem raptem kilka osób:
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/516/57d2ec4709602f70.jpg)
TANAP zarządził objazd (być może ze względu na stan mostków, nie sprawdzałem, ale obejście samo w sobie interesujące, sporo powyżej zwykłego przebiegu szlaku).
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/515/87e178082015f7e5.jpg)
Tutaj też tłumy nie chadzają:
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/515/5959026e2513db5f.jpg)
Pokazał się mur:
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/515/6d77e24bf8e340d2.jpg)
I zaraz się schował.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/515/f9e1d325ff74a51c.jpg)
Dotarłem do Jaworowego Ogrodu, mur dalej schowany.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/515/1f94268fe7c8e1ba.jpg)
Poleżałem. Nie chciało mi się w chmurach łazić wyżej, wymyśliłem, że odwiedzę drugi ogród, przepiękną polanę w Zadnich Koperszadach. No to na dół do leśniczówki. Czarna Jaworowa też w mroku:
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/515/3c58c3cfede7dba6.jpg)
Pod Muraniem weselej, wyszło słońce.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/516/b9671527d0a890d5.jpg)
W Koperszadach, jak to w Koperszadach.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/515/bdb65a4ebb580d52.jpg)
Zniszczenia leśne zaczynają dominować.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/516/22f880e0b8286dc1.jpg)
Żal patrzeć.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/515/0258955a5f7fbccb.jpg)
Tatrzańska masakra.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/516/2c54402faded4f74.jpg)
W ogrodzie za to cudnie.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/515/3e9801c4cd791f44.jpg)
Znów poleżałem, jest pusto i bosko.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/515/a6c9b0fdaa62abf9.jpg)
I wystarczy, na dół. Do samochodu, do sklepu po trofea i do domu. Przez Łysą, Bobrov i Korbielów. Nikt nigdzie nic nie sprawdzał ani nie zatrzymywał.
Wkrótce tu wrócę. Oby już pozostało otwarte, mogę nawet ten cudaczny formularz za każdym razem wypełniać.