19.07.2013 Poľský hrebeň i Prielom (Vysoké Tatry)

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2894
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

19.07.2013 Poľský hrebeň i Prielom (Vysoké Tatry)

Postautor: Tępy dyszel » 2013-07-20, 14:00

Trasa: Starý Smokovec (995) - Pod Slavkovským štítom (1357) - Sliezsky dom (1670) - Poľský hrebeň (2200) - Pod Poľským hreb. (2120) - Prielom (2288) - Zbojnícka chata (1960) - Vodopády Studeného potoka (1230) - Nad Dlhým vdp. (1210) - Hrebienok (1275) - Starý Smokovec (995)


Start: 6.15
Meta: 17.50
Czas przejścia z ,,popasami": 11 h 35 min.

Dystans: 23,3 km,
Maksymalne przewyższenie: ok. 1.293 m,
Suma wzniesień: ok. 1.645 m.

No cóż, na stare lata doszedłem do wniosku, że nie chce mi się chodzić samemu ;) .Choćby tym razem.

Wycieczka z ,,pewną taką nieśmiałością". Pogodową. Ale się udało. W końcu, kto nie ryzykuje ten nie ma.

Z Magistrali w kierunku Gerlacha (choć to jeszcze nie bezpośrednio on).

Obrazek

Tam pójdziemy - ku chmurom. Ale czyżby ku nim ?

Obrazek

Mi tam górskie hotele nie przeszkadzają....

Obrazek

Granaty Wielickie wprawiają nas w zadumę...

Obrazek

Bez zbędnych ceregieli rozkładamy wszystkie ,,członki" w Wielickim Ogrodzie. Jak to w ogrodzie - kwiatów las...

Obrazek

Zadni Gerlach potężnieje z każdym metrem

Obrazek

,,Król Karpat" ma moment odsłonił swe mroczne oblicze.

Obrazek

Żeby nie było zbyt sielankowo - pod Polskim Grzebieniem nieco ,,techniki".

Obrazek
Obrazek

Po dojściu na przełęcz Polski Grzebień, w oczy rzuca się najpierw Wielicki Szczyt.

Obrazek

oraz oczywiście Rohatka

Obrazek

i Mała Wysoka (z prawej)

Obrazek

Na Polskim Grzebieniu przeprowadzam ,,trening mentalny" towarzyszek bo nagle nie mają ochoty na Rohatkę :oczy

Sam nie wiem, czemu ;) . Toż to sielanka ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Choć, nie ma to tamto - z kierunku oczywiście Tychów (?) :zly groźnie się zrobiło :Czach

Obrazek

Zaś zejściem z Rohatki do Kotliny pod Rohatką jesteśmy wręcz ,,zachwyceni" :dupa :boks :shot :sci :dev6

Ale i czas na nagrodę wkrótce nadszedł
Obrazek

Skałki Dobromiła ;) tj. wcześniej Pośrednia Grań, zrobiły na nas niezapomniane wrażenia...

Obrazek

W zejściu chwil grozy też nie zabrakło....

Obrazek

Dlatego emocji żar w Wodospadach Zimnej Wody ostudzić przyszedł czas.

Obrazek

Kto ryzykuje, ten ma ;) . Nawet dochodząc do auta przy użyciu pięciu członków :fot

Obrazki:
https://picasaweb.google.com/1099460780 ... nIPrielom#
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 4 razy.
Vision

Postautor: Vision » 2013-07-20, 17:57

O nawet nie zauważyłem, że już jest całość przez to edycję ;). Mi po jedynym dojściu na Polski Grzebień, rzucił się w oczy tylko deszcz i to dosyć mocno. Nic więc stamtąd kompletnie nie zobaczyłem, zresztą wróciliśmy najłatwiejszą trasą do Łysej Polany byle tylko zejść. No ale w końcu widzę, jak tam ładnie :-o
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2481
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2013-07-20, 18:35

Ale czad! Niestety ktoś mnie uprzedził, że na tę trasę nie mam co się wybierać, bo ponoć te ubezpieczenia są dosyć daleko od siebie i moje krótkie ręce i nogi mogą tam nie sięgnąć... Dopiero byłaby panika.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12313
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2013-07-20, 19:10

Udalo Ci się. Deszczu nie było, widoki ładne, zdjęcia powyżej przeciętnej, jeszcze zrezygnowałeś z pustelniczej turystyki i wyrwałeś jakieś panny. Ludzie się zmieniają...
A gdzieś tam kilka dni temu się natknąłem na Twój wpis w galerii Wiziona, że ten to się umie ustawić, co wyjazd, to inne panny zabiera...


Malgo, przestań, bo przepukliny ze śmiechu dostanę, Nie pójdę na Rohatkę, bo mam krótkie ręce, normalnie umrzeć można ze śmiechu, hasło roku, przebiło te klapki z googli.

Przestań sie bać, przestań słuchać mrożących krew w żyłach opowieści turystów, co koniecznie chcą zwiększyć swoje osiągnięcia, sprawdź sama na własnej skórze, że wcale nie ma źle.

A do Doliny Kościeliskiej nie bałaś się iść? Tam Smocza Jama, ponoć smok się obudził i grasuje...
Ostatnio zmieniony 2013-07-20, 19:11 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
Vision

Postautor: Vision » 2013-07-20, 19:12

sokół pisze:A gdzieś tam kilka dni temu się natknąłem na Twój wpis w galerii Wiziona, że ten to się umie ustawić, co wyjazd, to inne panny zabiera...


No jak to się zmienia... a mnie właśnie olała ta z tej galerii i muszę sam jechać :-) Nawet się tu zapisać nie chce, będzie trzeba ją siłą zmuszać ;)
Ostatnio zmieniony 2013-07-20, 19:26 przez Vision, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2894
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2013-07-20, 19:35

sokół pisze:Nie pójdę na Rohatkę, bo mam krótkie ręce, normalnie umrzeć można ze śmiechu, hasło roku, przebiło te klapki z googli.

Nie rozumiem co w tym zabawnego.
Podobną sytuację miałem wczoraj. Dlatego nie poszedłem na Małą Wysoką. Po to aby ,,pannom" które w internecie naczytały się głupot, zrobić ,,małe pranie mózgu". Obie na Rohatkę weszły - w tym jedna mająca problemy z ekspozycją i nie będąca nigdy wcześniej w Tatrach.

Malgo - przekonasz się dopiero wtedy, kiedy spróbujesz. Ale na Rohatkę nie idź sama. Aby miał kto Cię ,,podsadzać". Proponuję wcześniej Czerwoną Ławkę. Jest łatwiejsza.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12313
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2013-07-20, 19:40

Tępy, tam nie ma problemu dla ludzi z krótkimi rękami i nogami. Tam jest problem dla ludzi, którym zrobiono wodę z mózgu na temat tego miejsca.
Ekspozycja też nie jest wielka, tuż przed Polskim Grzebieniem jest mniej więcej podobna (masz to nawet na zdjęciach)

Może to kwestia indywidualnej oceny, ale dla mnie tam najgorsze (na Rohatce) jest żwirowisko na stronę Zbójnickiej Chaty.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2894
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2013-07-20, 19:51

sokół pisze:jest żwirowisko na stronę Zbójnickiej Chaty

Fakt - ,,syf" ponadprzeciętny. Tam część tej drogi techniką ,,na pająka" szliśmy :hih

Może w ramach przyszłorocznego sprzątania - sprzątający usuneli by na znakowanych ścieżkach ,,latający żwirek" ? :hih
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2013-07-20, 20:19

Ależ Ci sie trafiła pogoda !. Taką uwielbiam, urozmaicone niebo i słonecznie.
Trasę częściowo znam (tyle, że do Małej Wysokiej a potem do Łysej polany), jest na czym oko zawiesić.

Porządnie żeś się przeszedł Panie Dyszlu :ok
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2481
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2013-07-20, 21:27

To cieszę się, że poprawiłam Wam humor moim "skrótasami", problem polega właśnie na podsadzaniu, raz wybrałam się z kolegą, co miał mi pomagać przy trudnościach (to akurat było w drodze na Zawrat), tak wypruł do przodu, że musiał mnie podsadzać jakiś starszy pan, który na dodatek wcale się do tego nie kwapił :-/ Obawiam się, że z tego miejsca raczej będę musiała zrezygnować, bo zwykle muszę gonić towarzystwo.
Awatar użytkownika
tatromaniak
Posty: 323
Rejestracja: 2013-07-07, 19:55
Lokalizacja: Podhale

Postautor: tatromaniak » 2013-07-20, 21:56

Malgo Klapković pisze:To cieszę się, że poprawiłam Wam humor moim "skrótasami", problem polega właśnie na podsadzaniu, raz wybrałam się z kolegą, co miał mi pomagać przy trudnościach (to akurat było w drodze na Zawrat), tak wypruł do przodu, że musiał mnie podsadzać jakiś starszy pan, który na dodatek wcale się do tego nie kwapił :-/ Obawiam się, że z tego miejsca raczej będę musiała zrezygnować, bo zwykle muszę gonić towarzystwo.


Znam Małgosiu trochę twój problem.
Wszystko jest u Ciebie w sferze psychiki a nie możliwościach fizycznych do pokonywania trudności na szlakach bo takowe masz:)
Sama sobie z tym oczywiście nie poradzisz na szlaku bo chodząc sama będziesz dreptać w miejscu a nie pokonywać kolejne stopnie tej górskiej edukacji.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2013-07-22, 08:04

Malgo Klapković pisze:że musiał mnie podsadzać jakiś starszy pan, który na dodatek wcale się do tego nie kwapił


Zapewniam Cię, że każdy młodszy pan podsadzi Cię z przyjemnością ;)

P.s. Co do opisów "mrożących krew w żyłach" - fakt jest faktem czasami można cudne bzdury przeczytać. Wyolbrzymianie, megalomaństwo, męka, walka o życie, strach w oczach. Jak czytałem opisy szlaków wg Mosorczyka to czasami dłużej to trwało niż idzie się tym szlakiem. Klapko Droga - nie czytaj bzdur, pytaj poważnych, zrównoważonych, dystyngowanych, eleganckich turystów. Czyli co niektórych użytkowników tego Forum :D
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Malgo Klapković
Posty: 2481
Rejestracja: 2013-07-06, 22:45

Postautor: Malgo Klapković » 2013-07-22, 10:39

Bardzo Wam dziękuję! Aż się miło na sercu robi, że ktoś jednak wierzy, że tam polezę i to przejdę bez gałązki kosodrzewiny ;)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2013-07-22, 10:41

Malgo Klapković pisze:że ktoś jednak wierzy


My tu złośliwi czasami jesteśmy :D
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2894
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2013-07-22, 17:41

Dobromił pisze:Zapewniam Cię, że każdy młodszy pan podsadzi Cię z przyjemnością

W nosidełku ;)

HalinkaŚ pisze:Czy to jest szlak do zrobienia dla takiej osoby z lękiem?

Jeśli masz na myśli lęk wysokości, to nie wiem. Po prostu nie wiem. Takie rzeczy ,,wychodzą w praniu". Nie ma co ,,ściemniać" - Rohatka jest dużo trudniejsza od Bystrej Ławki. Choć w drodze na Rohatkę, nie widziałem jakieś bezpośredniej ekspozycji. Po prostu,,przeciskasz" się w ciasnym żlebie....

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości