Wakacyjna pentalogia (4) Tatry

[_Sokrates_]

Aaaa. Teraz łapię.

Wybór środkowego żeberka był podyktowany:
1. Trudnościami drogi - to znaczy trudniej niż wszystko co do tej pory zrobiłem w Tatrach + świadomość, że sam i tak nigdy w życiu w taki teren się nie wybiorę.
2. Logistyką - musieliśmy być w miarę wcześnie "na dole" w Zakopanem więc w grę wchodziła tylko droga z krótkim podejściem i ewentualnym szybkim wycofem w przypadku dupnięcia pogody.

[telefon 110]

Niby fajnie.
Ale 2 x przewodnik ?
Za tą kasę miałbyś kurs wspinaczkowy full wypas.

Chodzenie z przewodnikiem podobne do wizyt w burdelu.
A wycieczki samodzielne do podrywu np. na dyskotece.

[_Sokrates_]

Na szczęście swoją kasę wydaję tak jak ja chcę