Strona 2 z 6

: 2020-09-15, 08:13
autor: laynn
Rewelacja. :zly czyli dla wybranych

: 2020-09-15, 08:20
autor: sprocket73
Takie życie...
Lepszy sort będzie terenówką wjeżdżał i strzelał do zwierza. A plebs ma się cieszyć, że pozwolono mu w jakimś okresie roku przejść gdzieś szlakiem.

: 2020-09-15, 08:31
autor: Gór Ski
Dobrze utrzymane drogi leśne widziałem kusiło mnie tam podjechać rowerem ale w końcu nie byłem ale widząc takie obiekty morale spada i zakazami człowiek się mniej przejmuje . W każdym razie po poleskiej stronie Tatr nie kojarzę takich obiektów

: 2020-09-15, 08:37
autor: Prezes
Ta infrastruktura po słowackiej stronie jest w wielu miejscach mocno rozbudowana i dobrze utrzymana. Co interesujące - właśnie w terenach "zakazanych". W pobliżu szlaków jakoś ambon nie widziałem.
Gwoli sprawiedliwości - świadkiem polowania nigdy nie byłem. Ale po coś to tam stoi.

Gór Ski pisze:W każdym razie po poleskiej stronie Tatr nie kojarzę takich obiektów

U nas się już nie da, ludzi tyle, że przypadkowe ofiary byłyby prawie pewne.

: 2020-09-15, 08:37
autor: Dobromił
Bardzo ładne ujęcia Kominiarskiego i Ornaków.

Co było w śnie ?

: 2020-09-15, 08:47
autor: sprocket73
Dobromił pisze:Co było w śnie ?
Pokój, taki utrzymany w stylu lata 70-te. W pokoju kilkoro ludziów siedziało, w tym ja. Umeblowanie: jakaś sofa, fotele, ława... i wanna. W wannie woda i zestaw wielu tajemniczych rurek i kranów. Coś tam odkręcałeś, upuszczałeś, nalewałeś, przelewałeś... z wielkim pietyzmem i wiedzą ekspercką. Byłeś mistrzem tej wody, niczym Jańcio Wodnik. Miała ona różnorakie właściwości. Zaczerpnięta z odpowiedniej rurki do kubka gasiła pragnienie. Nalana z innej do butelki plastikowej typu pet 1.5 l. leczyła choroby (przychodzili po to co chwilę jacyś goście). W końcu z jakiejś kapiącej rureczki można było nakapać do kieliszka - to wzmacniało bystrość umysłu.

: 2020-09-15, 08:51
autor: Dobromił
Woda - źródło życia.

: 2020-09-15, 09:11
autor: Prezes
A myślałem, że to ja mam porąbane sny :lol
Mnie się Dobromił śnił w Tatrach. W okolicznościach niejako proroczych.

: 2020-09-15, 09:13
autor: Adrian
Prezes pisze:Mówiąc szczerze - za lepsze rozwiązanie uważam utworzenie odrębnego działu forum z ograniczonym dostępem dla takich relacji (nie są wtedy widoczne publicznie, zwłaszcza dla niezalogowanych i nie trzeba się szczypać z opisem), ale pewnie uznasz, że to jest dzielenie ludzi na lepszych i gorszych.


Tak jest np na Górskim Świecie.
Jest ukryty dział, to chyba żaden problem to zrobić i adminwpuszcza każdego kto chce :)

: 2020-09-15, 09:17
autor: laynn
No cóż ja jestem za. Ale to przeczy istocie sensu tego forum ;)

: 2020-09-15, 09:26
autor: Gór Ski
Prezes pisze:Gwoli sprawiedliwości - świadkiem polowania nigdy nie byłem. Ale po coś to tam stoi.


W Tatrach też nie ale tam rzadko bywam w porze letniej , natomiast w W Małej i Wielkiej Fatrze widziałem polowanie . W okolicy przełęczy pod Rozsutcem prowadzi bardzo utrzymana stokówka jadać nią mija się 7 albo 8 ambon . W Bieszczadach W parku narodowym też nie kojarzę takich obiektów.

Prezes pisze:U nas się już nie da, ludzi tyle, że przypadkowe ofiary byłyby prawie pewne.


W takiej dolinie Pysznej tłumów raczej nie ma.

: 2020-09-15, 10:03
autor: sokół
Aleś to szybko zrobił! Nie sądziłem, że w tym roku do tego podejdziesz, ale widzę, że Tobie nie trzeba dwa razy pisać...
Niemniej bardzo mnie zaskoczyłeś atakiem z drugiej strony. Oczywiście ma to swoje plusy. Po pierwsze Tanap nie będzie szukał na GBG, a Tpn by może poszukał... po drugie rozwaliłeś mi syetem wybierając drogę zejścia, bo naturalnym dla mnie wydawało mi się schodzić wiadomą drogą, co się nieco dalej zaczyna, ale w sumie zrozumiałem Twoje intencje, taki fajny, długi grzbiet był z pewnością dla Was wyzwaniem.

To ja zamawiam teraz Giewont wzdłuż, Murań i dalej... no i nie kojarzę, zeby ktoś był na tej grani z Zadnią Kopą (odnoga od Bystrej) :D

: 2020-09-15, 10:12
autor: laynn
sprocket73, pytanie to w tygodniu?

: 2020-09-15, 10:15
autor: Prezes
sokół pisze:Giewont wzdłuż

O ile mi wiadomo (nie byłem), to już nie jest taki banał i jest się skąd przepięknie zwalić na północną stronę. Co się zresztą już zdarzało. Poza tym jest się wyjątkowo na widelcu.

Gór Ski pisze:W takiej dolinie Pysznej tłumów raczej nie ma.

Racja! Biorąc pod uwagę kierunek działań TPN w ostatnich latach - być może wszystko przed nami ;)

: 2020-09-15, 11:40
autor: Dobromił
Prezes pisze:za lepsze rozwiązanie uważam utworzenie odrębnego działu forum z ograniczonym dostępem dla takich relacji


Na tym Forum pisze kilkanaście osób z czego część nie ma pojęcia o Tatrach / nie interesuje się Tatrami. Ruch na takim dziale będzie mniejszy niż ruch na forum Gory Szlaki :)