Strona 4 z 5

: 2013-11-06, 21:53
autor: Iva
Dobromił pisze:Tobie proponujemy pensje, świadczenia emerytalne, premie oraz kulturę i sztukę.


Widzę, że to poważna propozycja. Rozumiem, że umowa na pełny etat.

: 2013-11-07, 18:18
autor: dagomar
A ja po zerwaniu Achillesów dozuję sobie Zachodnie z umiarem, poszedłem tego roku przez Babki i cierpiałem. Przecież nawet, kiedy człek był młody, to takie 30 km po torfowisku, jak w Kobylej i Raczkowej, albo po upierdliwym jednostajnym zboczu jek na Upłazie i na Salatyn od Jałowieckiej, czy po tym czymś na Jarząbczy było pokutą za niewiadomo jakie grzechy (że o Barańcu na szybko, bo w planie jeszcze Rohacze i Banówka nie wspomnę).
W Wysokich są schroniska, są kotły przedzielające odcinki strome płaskimi, jest wspinanie, co urozmaica trasę, jest prawie wszędzie twardy grunt.
W Zachodnich nigdzie nie jest blisko, z lasu nie można się wydostać, granie nie mają końca, muchy są największym przyjacielem człowieka, a zimą śnieg nie bywa twardy

: 2013-11-07, 19:51
autor: Basia Z.
dagomar pisze:A ja po zerwaniu Achillesów dozuję sobie Zachodnie z umiarem, poszedłem tego roku przez Babki i cierpiałem. Przecież nawet, kiedy człek był młody, to takie 30 km po torfowisku, jak w Kobylej i Raczkowej, albo po upierdliwym jednostajnym zboczu jek na Upłazie i na Salatyn od Jałowieckiej, czy po tym czymś na Jarząbczy było pokutą za niewiadomo jakie grzechy (że o Barańcu na szybko, bo w planie jeszcze Rohacze i Banówka nie wspomnę).
W Wysokich są schroniska, są kotły przedzielające odcinki strome płaskimi, jest wspinanie, co urozmaica trasę, jest prawie wszędzie twardy grunt.
W Zachodnich nigdzie nie jest blisko, z lasu nie można się wydostać, granie nie mają końca, muchy są największym przyjacielem człowieka, a zimą śnieg nie bywa twardy


Pierniczysz Kolego !

: 2013-11-07, 23:28
autor: vatteri
dagomar pisze:W Zachodnich nigdzie nie jest blisko, z lasu nie można się wydostać, granie nie mają końca, muchy są największym przyjacielem człowieka, a zimą śnieg nie bywa twardy


Zgadzam się, poza tym, że śnieg bywa nawet betonowy :D
Dodam jeszcze, że widoki tam, jakieś takie beskidzkie :P

: 2013-11-08, 08:35
autor: Tomek
Eee tam, nie czujecie mistyki gór :P

: 2013-11-11, 10:14
autor: Prezes
Dobromił pisze:Ta wycieczka to moja 48 wizyta w górach w tym roku.

Będziemy musieli rozważyć ponownie kwestię Twojego członkostwa w GAC.
Nie może tak być, żeby jeden z Ojców Założycieli swoim postępowaniem w jaskrawy sposób podważał pryncypia naszej działalności.

: 2013-11-12, 07:21
autor: Dobromił
Prezes pisze:Będziemy musieli rozważyć ponownie kwestię Twojego członkostwa w GAC.


Bez szans na wyrzucenie. Za tą łapówkę co dałem Biskupowi to w GAC - u będę nawet po śmierci.

P.s. W niedzielę stukneła mi 51 wycieczka.

: 2013-11-12, 08:50
autor: Kaytek
Prezes pisze:Będziemy musieli rozważyć ponownie kwestię Twojego członkostwa w GAC.
Panie Prezesie kochany! Ja to pana widziałam we wszystkich filmach: i polskich, i zagranicznych, i amerykańskich… Ale tego łobuza, to żeby mu nie dać ani grosza, albo lepiej mnie wszystko wysłać.

: 2013-11-12, 20:32
autor: Prezes
Dobromił pisze:Bez szans na wyrzucenie. Za tą łapówkę co dałem Biskupowi to w GAC - u będę nawet po śmierci.

Muszę Cię zmartwić.
Biskup jako członek honoris causa nie ma prawa głosu w tych kwestiach.
O Twoim losie zdecyduje Zarząd - dwuosobowo, ponieważ zostałeś z niego wykluczony w trybie nagłym.
Jako jeden z Ojców Założycieli możesz liczyć na ułaskawienie, ale musisz złożyć szczerą samokrytykę na najbliższym posiedzeniu egzekutywy.

Kaytek pisze:Ale tego łobuza, to żeby mu nie dać ani grosza

Nic się Kaytek nie martwcie, już my wiemy, co z takimi robić.

Dobromił pisze:W niedzielę stukneła mi 51 wycieczka

Dobromile, nie idźcie tą drogą... Nie idźcie...

: 2013-11-13, 07:15
autor: Dobromił
Prezes pisze:O Twoim losie zdecyduje Zarząd - dwuosobowo, ponieważ zostałeś z niego wykluczony w trybie nagłym.


O Wy ... Przewrotów pałacowych się zachciewa ... Łby polecą.

Prezes pisze:Dobromile, nie idźcie tą drogą... Nie idźcie...


Takiego wała. W tym roku lekko zwariowałem więc nic mnie nie powstrzyma.

: 2013-11-13, 07:18
autor: Piotrek
Spręż sie i dojedź do stówki :)

: 2013-11-13, 07:25
autor: Dobromił
To już nawet matematycznie nie jest możliwe :D

: 2013-11-13, 07:33
autor: Piotrek
Jest, jak byś po porannym wypadzie wrócił do domu na obiad a potem znów w góry uderzył. :)

: 2013-11-13, 11:51
autor: Tomasz
O Twoim losie zdecyduje Zarząd - dwuosobowo, ponieważ zostałeś z niego wykluczony w trybie nagłym.
Jako jeden z Ojców Założycieli możesz liczyć na ułaskawienie, ale musisz złożyć szczerą samokrytykę na najbliższym posiedzeniu egzekutywy.


Proponuję posiedzenie dokonać w Browarze, poprzedzając go testem sprawnościowym na parkowych dębach oraz dokonać w okolicznych bajorach "próbę wody".

: 2013-11-14, 18:49
autor: Prezes
Dobrze wiecie Tomaszu, że takie próby już miały miejsce i niestety nie odniosły skutku. Jego sumieniem trzeba jakoś wstrząsnąć.