Góry Bez Granic

Ave.

Cztery dni w Tatrach przeleciały jak z bicza strzelił. Świeciło słońce, nie świeciło, padało i sypało. Oraz wiało.

W niedzielę, na pożegnanie naszych Tatr umiłowanych, zrobiliśmy trasę turystyczną Jaszczurówki - Polana Olczyska - Nosal - Bar pod Smrekami. W składzie dwu osobowym ponieważ pozostała część grupy poszła na mszę. Od Jaszczurów do okolic Nosala zdjęcia robił Tadek, więc jak je dostanę to zamieszczę. Z Nosala zrobiłem kilka ujęć typowej zimy majowej.

Foty miazga. To zestawienie zieleni i szadzi , WINTER IS COMING

na focie nr3 ta zielona polana...miodzio, tylko namiot rozbijać

A gdzie te tłumy ?

Pewno były. Mi tam inni ludzie nigdy w górach nie przeszkadzali. Zawsze np lubiłem pogadać z kimś na szlaku.

Kolorki Ci się ciekawie ułożyły

Świetny ten efekt biało- zielony. Czekam na jakieś zdjęcia z Olczyskiej w takim razie...

Zdjęcia Tadka.

Kolory zdjęć nie zachęcają do wędrówki

Przy takich barwach wygląda to genialnie. A przez to, że specjalnie nie było widać wyższych partii, jakoś nie ma w tych zdjęciach klimatu Tatr. Tak naprawdę wszystko wygląda mi zupełnie inaczej. Jak Fatra na przykład.
No, świetnie trafiliście.

sokół pisze:No, świetnie trafiliście.

Bo my jesteśmy świetni

Bardzo ładnie, zdjęcie w oknie jest, więc na Olczyskiej byłeś.

Vision pisze:Bardzo ładnie, zdjęcie w oknie jest, więc na Olczyskiej byłeś.

Czy zdjęcie w oknie chaty na Olczyskiej jest obowiązkowe?

Iva pisze:Czy zdjęcie w oknie chaty na Olczyskiej jest obowiązkowe?

Jak najbardziej.

Chociaż ja tam wolę ten podest niż tą chatę.