Góry Bez Granic

Wszędzie już widać wiosnę po waszych zdjeciach , a w Tatrach Wysokich zima na całego.
Parę fotek z tej niedzieli z wycieczki Kuznice , Czarny Staw Gasienicowy , Zawrat , Pieć Stawów - Palenica.





Kruk zapatrzony w Orlą Perć



Czarny Staw lepiej obejść lewą strona , chyba że ktoś umie pływać w lodowatej wodzie z plecakiem
















Mozolne podejscie Zawratowym Żlebem.












Przy zejściu do piątki bardzo dużo śniegu , często wpadało się po pas.

I to jest trasa którą za mną chodzi, ale trochę się jej boję, małe doświadczenie zimą. Może w tym roku, albo początkiem przyszłego się spróbuje?
Warunki chyba miałeś dobre, szlak przetarty, pogoda w sam raz, choć trochę słońca by nie zaszkodziło
Zdjęcie podejścia nr. 6 trochę przerażające, ta lawina po lewej mało optymistyczna

Zazdroszczę wycieczki.

Lata świetlne temu robiłem grań Granatów o tej mniej więcej porze roku. To była bardzo ryzykowna, ale piękna wyprawa. Może kiedyś coś napiszę więcej. Niemniej jakoś śniegu nie lubię w Tatrach, od siedmiu lat, toteż raki i czekan rdzewieją w pawlaczu...

Mnie zaś bardziej czerwone ciągną gdy w Tatrach biało.

Ładny ten Zawrat.

Adrian 17 pisze:I to jest trasa którą za mną chodzi, ale trochę się jej boję, małe doświadczenie zimą.

A myślałeś o Zawracie od Pięciu Stawów ?

laynn pisze:Mnie zaś bardziej czerwone ciągną gdy w Tatrach biało.

Zachód Słońca na Ciemniaku !

Adrian 17 pisze:Warunki chyba miałeś dobre

Warunki pogodowe w tą niedziele tak do południa były wyśmienite , tylko pózniej zaniosło niebo i zaczęło ostro gwizdać.

sokół pisze:Lata świetlne temu robiłem grań Granatów

Na początku mieliśmy taki właśnie plan , aby wyskoczyć na Skrajnego lub Zadniego Granata jednakże po ocenie sytuacji oraz patrząc na zegarek i rozmowie z powracającymi turystami zdecydowaliśmy się na Zawrat.

laynn pisze:Mnie zaś bardziej czerwone ciągną gdy w Tatrach biało.

Czerwone Wierchy od Kir przez Ciemniak , Krzesanice , Małołączniak i Kopę do Kuznic to moja ulubiona zimowa rekreacyjna wycieczka

Dobromił pisze:A myślałeś o Zawracie od Pięciu Stawów ?

Idąc od piątki na Zawrat jest dużo prościej , a według mnie największy problem jest tu tylko przy schodzeniu Zawratowym Zlebem , ponieważ bardzo łatwo przy nieuwadze można zjechac w dół - znaczny nachył

Dobromił pisze:Zachód Słońca na Ciemniaku !

O, to to. I nocleg w namiocie

marzenia...

Dobromił napisał
A myślałeś o Zawracie od Pięciu Stawów ?

Byłem w zeszłym roku w październiku, co prawda śniegu nie było zbyt wiele, ale od Piątki to nie to samo.

Homunculus pisze:Idąc od piątki na Zawrat jest dużo prościej

Przydatny z Ciebie Użytkownik ! Tak trzymaj !

laynn pisze:O, to to. I nocleg w namiocie

Dzień dobry, tu kapral Wlazło. Przyjmie Pan mandat ?

Pan kapral zimą w środku nocy śpi
A i tak to takie marzenia