Góry Bez Granic

Dzień dobry.

Dolina Białej Wody to to coś idące częściowo równolegle do drogi do Morskiego Oka. Jest tam cicho, pięknie, idzie się długo, zazwyczaj w samotności. Niebieski szlak zaczyna się tuż obok przejścia granicznego na Łysej Polanie. To tyle z wiedzy powszechnie wiadomej.

Tak też było wczoraj. Za daleko nie dotarliśmy ponieważ mądry wycof z powodu złego waruna nie przynosi ujmy. Amen.








































































W drodze powrotnej byliśmy świadkami akcji TOPR - u. Około 13.30, okolice Rusinowej.

Dolina Białej Wody , piknie tam
Gdyby nie pogoda to pewnie miałeś w planach w tym rejonie Żabią Dolinę Białczańską albo Ciężką

Homunculus pisze: w tym rejonie Żabią Dolinę Białczańską albo Ciężką

W życiu moja noga nie stanie w rezerwacie. Amen.

Dolina piękna, ale jej długość przeraża mnie i zniechęca na maksa. Chociaż teraz to i tak nieco więcej prześwitów się zrobiło, niż dziesięć lat temu, to przynajmniej coś widać.
Zlało Was?

Tuż obok parkingu. To świadczy o naszym rewelacyjnym wyczuciu sytuacji. Nie mylić z lenistwem.

Dobrym patentem na przeczekanie niepogody, jest skorzystanie z bazy wspinaczkowej przy szlaku. Są tam podesty pod namioty, blisko do strumyka itp. Godna polecenia miejscówka
Tym bardziej, że do Małej Wysokiej jest naprawdę co deptać.