Strona 1 z 1

Z głową w błękicie

: 2018-12-27, 15:17
autor: vidraru
Przy okazji uzupełniania bloga natknęłam się na relację z 2011 roku, kiedy zima tatrzańska sprezentowała nam jeden piękny weekend. Dla chętnych do poczytania i obejrzenia zdjęć, http://sp-wloczegowy.blogspot.com/2011/ ... 28-30.html

: 2018-12-30, 12:32
autor: sokół
Jakoś mi to umknęło. Komu jeszcze umknęło, niech zajrzy. Bardzo dobre zdjęcia i ciekawie napisane.
Polecam.

: 2018-12-30, 14:12
autor: vidraru
Dziękuję :)

: 2018-12-30, 14:39
autor: sokół
Aż postanowiłem też coś starego odgrzebać z szuflady. :D Bo za oknem takie gów... ze...

: 2018-12-30, 15:08
autor: laynn
Właśnie to mają do siebie linki do relacji. Ja o tej też zapomniałem.
Ja bym szpiglasa nie odpuścił.

: 2018-12-30, 15:26
autor: vidraru
laynn pisze:Ja bym szpiglasa nie odpuścił

Przy moim wówczas stanie zdrowia i kondycji dałam sobie spokój, tym bardziej, że na szczycie już byłam. Takie czasy... Pogoda za to wynagradzała wszelki trud i złamane kijki :P

: 2018-12-30, 17:45
autor: sprocket73
Napisane bym powiedział z talentem. Profesjonalnie, jak w książce.
No i sukces osiągnięty. Wychodzi, że tu wszyscy na forum są bardzo doświadczeni, bo ja nigdy w życiu nie miałem czekana w ręce.

: 2018-12-30, 17:58
autor: laynn
Nie wszyscy. Ja nie miałem nigdy w ręce czekana.
W sumie racja, czytając miałem wrażenie, że czytam książkę.

: 2018-12-30, 18:05
autor: Sebastian
Na taką zimę czekam z utęsknieniem

: 2018-12-30, 19:41
autor: vidraru
Dzięki Koledzy, miło to słyszeć :) Co do doświadczenia, to nie znowu takie wielkie, na pewno nie takie jak bym chciała. A na taką zimę ja również czekam z utęsknieniem:)