Strona 1 z 1

Skrajny Przysłop Małołącki

: 2019-08-02, 14:50
autor: Dobromił
...

: 2019-08-06, 16:25
autor: Dobromił
Dobry.

Po zdeptaniu Mniszka udałem się w Zakopane na kwaterę. W okolicach dworca czekała na mnie moja dobra znajoma, Małgorzata. Zeszliśmy razem kilka szczytów, np. Triglav, Kozi, Nosal :) trzeba było nadrobić stracone lata.

Niedziela 28 lipca powitała nas pogodą … zmienną. Prognozy były groźne, wręcz warczące ale na żywo … Już Budka śpiewała : „Nie wierz nigdy prognozie”. Taaa …

Wstąpiliśmy na szlak w Kuźnicach – Dzielna Turystka wybrała Skrajny Granat. Przeszliśmy przez Dolinę Jaworzynki, przekroczyliśmy Przełęcz między Kopami i wstąpiliśmy na Rówień Królowa.

Pojawiły się takie osobniki, w tym cel dnia :


Obrazek

Zeszliśmy na Halę


Obrazek

Obrazek

Ja na szybko skoczyłem do schroniska, dokupiłem napoje, rzuciłem oczyma na ceny śniadań i poszliśmy na Czarny. Nie na czarno – ale za to były zakonnice. Masowo.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak widać było też ptactwo wodne.

Równym krokiem doszliśmy do odbicia w lewo ( nie na lewo ) szlaku na Skrajny Granat. Deszczu dalej nie było. Trawersując i górując dotarliśmy na szczyt. 6 minut przed oficjalnym czasem. Deszczu dalej nie było.



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szczycie sporo osób, tłumek różnojęzyczny. I częściowo wyposażony w lonże. Co do widoków to były ale tylko na najbliższe szczyty.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po 10 minutowym pobycie na szczycie przyszedł czas na zejście. Deszcz dalej nie padał.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak widać pięknie było widać odbicia gór w czarnym Stawie Gąsienicowym.

W drodze powrotnym na chwilę wpadłem do Murowańca co by łeb włożyć pod kran. Deszcz dalej nie padał.

Wróciliśmy tak jak przyszliśmy



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zwróćcie uwagę na Demona leżakującego na szlaku na Krzyżne i jak mocno przetrzebiony jest las przy wyjściu z Jaworzynki.

Busem wróciliśmy na dworzec i nogami własnymi udaliśmy się na kwaterę. Mijając po drodze ichniejszy Dom Dobroci


Obrazek

Mieliśmy wyczucie czasu. Deszcz zaczął padać jak weszliśmy do pokoju. Na trzecim piętrze …

Obrazek


Dziękuję za uwagę. Dzień drugi przeszedł do historii.

: 2019-08-06, 17:01
autor: Dobromił
Dobry wieczór.

Poniedziałek przywitał na s pogodą … zmienna. Prognozy były straszne, Naród Turystyczny wykupił wszystkie peleryny i kajaki w okolicy. Postanowiliśmy odwiedzić regle.

Dobry kierowca busa wystawił nas tuż przy wejściu do Małej Łąki. Weszliśmy, zapłaciliśmy, pomaszerowaliśmy.


Obrazek

Po odpowiednim czasie dotarliśmy do Wielkiej Polany Małołąckiej.


Obrazek

Obrazek

Z niej sporo luda poszło w stronę Giewonta / Kopy, myśmy poszli na Przysłop Miętusi. Nie było deszczu. Był za to domek o lekko mrocznej historii.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przysłop powitał nas ferią barw, słońcem, ławką, widokami, owadami, ukrytymi żmijami i turystami.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rzućcie okiem jak Giewont ukrywał się za drzewami.

Z Przysłopu zeszliśmy do Kościelskiej, na chwilę zatrzymaliśmy się nad potokiem. Deszcz dalej nie padał. Przemieściliśmy się na parking busów, stały ale jeździć nie chciały. Na szczęście obok jest przystanek z rozkładem jazdy. Bus się pojawił, całkowicie poza rozkładem. Skorzystaliśmy.

Dojechaliśmy do Pęksowego Brzysku. To miejsce trzeba odwiedzić. Kultura, sztuka, historia Polski, Tatr, innych gór. Piękno nagrobków, dostojna cisza, zaduma, przemyślenia.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na konie wycieczki postanowiliśmy popodziwiać Tatry z wysokości czwartego piętra. Które pokonaliśmy windą. Lokal Granit oferuje takie widoki


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Deszcz dalej nie padał.
Dotarliśmy na kwaterę, niebo zapłakało. Takie widoki z balkonu mieliśmy po deszczu


Obrazek

Obrazek

I tak oto Gosia zakończyła dwa dni turystyki, ja trzy. Było sympatycznie, a Gosia była dzielna i wytrwała.

Do Żywca dotarłem kombinacją : pociąg, autobus zastępczy, samochód sąsiada. W dom wstąpiłem we wtorek o godzinie 1.15. Co by odpocząć jeden dzień przed środową wycieczką na Rysy.

Dziękuję za uwagę.

: 2019-08-06, 17:47
autor: Adrian
Tyle fajnych zdjęć, że niewiem co napisać ...
Zdjęcia z cmentarza ciekawe, będziemy musieli tam zajrzeć, piękne nagrobki.

: 2019-08-06, 19:37
autor: laynn
Super zdjęcie Kościelca, super zieleni nad stawem, super demona.
Chata super, ale w nocy bym się tam bał.
No i piękna ta Małgorzata!

: 2019-08-06, 22:59
autor: sokół
Mistrz i Małgorzata!

A powiem Ci, że czasem, jak tym zoomem pojedziesz to... piękne zdjęcia wychodzą.

: 2019-08-07, 08:05
autor: Dobromił
Zdjęcia z cmentarza ciekawe, będziemy musieli tam zajrzeć, piękne nagrobki.


Uważaj na budżet domowy ;)

laynn pisze:Super zdjęcie Kościelca, super zieleni nad stawem, super demona.


A inne ???? !!!! :zly :D ;)

A powiem Ci, że czasem, jak tym zoomem pojedziesz to... piękne zdjęcia wychodzą.


A bo fajne rzeczy daleko się dzieją.

: 2019-08-07, 08:12
autor: Adrian
Dobromił pisze:
Zdjęcia z cmentarza ciekawe, będziemy musieli tam zajrzeć, piękne nagrobki.


Uważaj na budżet domowy ;)

Że płatny wstęp na cmentarz? :o-o

: 2019-08-07, 08:20
autor: Dobromił
Tak. Trzy złote za osobę dorosłą. Ale pisząc poważnie - zapłaćcie i zwiedzajcie, warto.

Inna sprawa to pytanie czy za takie miejsca powinno się płacić.

: 2019-08-07, 09:05
autor: sprocket73
Dobromił pisze:Inna sprawa to pytanie czy za takie miejsca powinno się płacić.

Zakopane zakopane :)

Obrazek

: 2019-08-07, 10:25
autor: Dobromił
Miasto Przyjazne Turystyce.