Strona 1 z 2

Czerwone w końcu czerwone :) 12.10.2013

: 2013-10-15, 23:14
autor: Iva
Na ten wyjazd czekałam od sierpnia, czyli od powrotu z Tatr. Bardzo chciałam zobaczyć prawdziwą jesień w górach. Początkowo planowałam Bieszczady, ale niestety na weekend byłoby mi ciężko się tam dostać bez auta. Zostały więc ukochane Tatry.

Na pierwszy ogień poszły Czerwone Wierchy. Stwierdziłam, że po 24 godzinach bez snu nie będę się przemęczać. Dzień obfitował w spotkania: Much, Żmijek, kozic, Czarnej Owcy i jednego buca (a że go ten wiatr nie zwiał).

Na szlak wyruszyliśmy dość późno, bo było już ok.10.00 (nocna podróż, dojazd na kwaterę, żeby zostawić suszarkę :P budzenie Doroty, próba dodzwonienia się do jednej ze Żmijek... i kawa w Kuźnicach). Skład szalonej gromadki to oczywiście "Tomasz i jego harem" (Basia, Ania i Iva). Były jeszcze problemy z aparatami fotograficznymi i dojście do schroniska na Kondratowej zajęło nam trochę więcej czasu niż powinno (ale kawa na szlaku w kubkach po piwie była bardzo smaczna). Nie wiem co nas podkusiło, żeby zamiast od razu iść na Kopę, to wymyśliliśmy sobie, że wejdziemy na Przełęcz pod Kopą, bo stwierdziliśmy, że szlak jest dużo łagodniejszy. O my, naiwni!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zmęczyliśmy się strasznie, a że na dole było jeszcze ciepło musieliśmy się rozbierać. Jednak im wyżej, tym wiatr był bardziej przeszywający. I tak na Przełęczy wyciągnęłam z plecaka nawet rękawiczki :D I obowiązkowo okulary przeciwsłoneczne. Widoki były zachwycające. Tęsknie spoglądałam w stronę Wysokich, a szczególnie na majestatyczną Świnicę. Na Kopie wiało jeszcze mocniej. Ciężko było utrzymać równowagę. A gdyby nie okulary przeciwsłoneczne łzy płynęłyby mi strumieniami. ;)

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Latało też niebieskie śmigło.

Obrazek

Obrazek

Był oczywiście lans na słupku, bo jakżeby inaczej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spotkaliśmy też kozice.

Obrazek

W drodze na Małołączniak spotkaliśmy buca. Całe szczęście szybko się oddalił, bo mogłoby dojść do rękoczynów. ;) (Zdjęcia nie zrobiłam.)

Na Małołączniaku ledwo trzymaliśmy się na nogach. Dobrze, że był słupek, bo wiatr na pewno by mnie porwał. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Znaleźliśmy spokojniejsze i cieplejsze miejsce, by się posilić. Ale jak tu się skupić na jedzeniu gdy wokół taaaaaaaaaakie widoki.

Obrazek

Leżąc, jedząc i nieustannie gadając powstało kilka bardzo dziwnych ujęć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czekało nas jeszcze podjęcie najważniejszej decyzji czy iść na Krzesanicę i Ciemniak, czy schodzić z Małołączniaka na dół. Wieje, jest zimno, ciemne chmury i mgła nie zachęcają do dalszej wędrówki. Jest godzina 15:00. Zapadła decyzja: schodzimy. Była chociaż okazja do jedynego podczas tego wyjazdu kontaktu z łańcuchami. I jedyne grupowe zdjęcie (którego nie pokażę :P ).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dojście do Przysłopu Miętusiego zeszło nam bardzo szybko, może dlatego że z Anią gadałyśmy jak najęte i nie zwracałyśmy uwagi na czas.

Obrazek

Obrazek

To tam odbyła się główna sesja zdjęciowa, podczas której Ania stwierdziła, że powinnam zdjąć koszulkę, na co jeden z siedzących turystów powiedział: "o tak, bardzo dobry pomysł". Koszulki jednak nie zdjęłam. :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I tak skończyła się nasza górska przygoda tego dnia. Dojechaliśmy do Zakopanego, zjedliśmy, wypiliśmy po piwie i poszliśmy na kwaterę. Szczerze mówiąc po 38 godzinach bez snu ostatnie 2 godziny były dla mnie bardzo dziwne. Gadałam głupoty, plątał mi się język. Marzyłam tylko o tym, żeby się w końcu położyć, bo w niedzielę czekała na mnie Bystra... ale o tym innym razem. ;)

: 2013-10-15, 23:42
autor: TNT'omek
wszystko fajnie i ładnie...nie łapię natomiast, o co biega z tym ...bucem ??
Może dokładniej... :D
No i nie wiem czemu tej koszulki nie zdjęłaś ;)
Wiem , wiem ..bo taka fajna :D

: 2013-10-16, 08:26
autor: bton1
Poza słit focią z rąsi jest wszystko :)

Dobrze, że mi się udało w tym roku myknąć na Czerwone, bo inaczej bym zmarł od bólu tyłka.

A buc to ten od koszulki?

: 2013-10-16, 09:51
autor: Iva
TNT'omek pisze:nie łapię natomiast, o co biega z tym ...bucem ??


A to taki buc, z którym mam na pieńku, ale to osobna historia, bardzo długa i chyba nie nadająca się do opisania na forum. ;)

bton1 pisze:A buc to ten od koszulki?


Jeszcze inny, ale pośrednio też związany z koszulkami (innymi). ;)

TNT'omek pisze:No i nie wiem czemu tej koszulki nie zdjęłaś ;)
Wiem , wiem ..bo taka fajna :D


Bałam się, że ktoś mi ją zabierze. :P

bton1 pisze:Poza słit focią z rąsi jest wszystko :)


Z rąsi nie potrafię :D jeśli już nie ma mi kto zdjęcia zrobić na szlaku, wykorzystuję do tego samowyzwalacz. ;) Tutaj na szczęście miałam aż 3 fotografów. ;)

: 2013-10-16, 10:20
autor: sokół
A czemu Twoja grupa szturmowa nie jest w całości ściągnieta na forum?

Buc powiadasz.... czyżby samozwańczy instruktor taternictwa i fotografii?

Czerwone miały być czerwone... ale chyba je lekko przybrązowiło...

: 2013-10-16, 11:16
autor: Vision
No ładna wycieczka... Pogoda wprawdzie była zapowiadana lepsza, ale i tak nie najgorzej. Najważniejsze, że trochę zdjęć zrobiłaś, w dodatku z bardzo ciekawymi pomysłami na nie. Podobają mi się. :-o

Czy Ty tam spotkałaś jakiegoś Michała? :)

: 2013-10-16, 11:26
autor: presto
Gratuluję udanego wypadu. Tylko szkoda, ze się nie spotkaliśmy na szlaku :)

: 2013-10-16, 11:32
autor: TNT'omek
Iva pisze:to osobna historia, bardzo długa i chyba nie nadająca się do opisania na forum.

To forum tym różni się od innych ,że tu można pisać WSZYSTKO I JAK SIĘ CHCE :D
Ponawiam więc pytanie , co trzeba zrobić by być nazwanym bucem ?

: 2013-10-16, 11:51
autor: Dobromił
TNT'omek pisze:co trzeba zrobić by być nazwanym bucem ?


Koszulkę :D ;)

: 2013-10-16, 12:07
autor: Iva
sokół pisze:A czemu Twoja grupa szturmowa nie jest w całości ściągnieta na forum?


Pracuję nad nimi. ;)

Vision pisze:Najważniejsze, że trochę zdjęć zrobiłaś, w dodatku z bardzo ciekawymi pomysłami na nie. Podobają mi się.


A dziękuję, dziękuję. ;) Lubię eksperymenty. ;)

sokół pisze:Buc powiadasz.... czyżby samozwańczy instruktor taternictwa i fotografii?


Vision pisze:Czy Ty tam spotkałaś jakiegoś Michała?


Tak, na szczęście byłam dobrze zamaskowana i mnie nie poznał. :D

presto pisze:Gratuluję udanego wypadu. Tylko szkoda, ze się nie spotkaliśmy na szlaku


Na pewno będzie jeszcze okazja. :)

TNT'omek pisze:co trzeba zrobić by być nazwanym bucem ?


Dobromił pisze:Koszulkę


oooo dokładnie :D i być zapatrzonym w siebie miszczem foto :D :dev

: 2013-10-16, 18:21
autor: nes_ska
Świetne zdjęcia ;) Ja niestety byłam tylko na zielonych Czerwonych ;)...ale też było pięknie. Czekam na relację z Bystrej;)

: 2013-10-16, 21:07
autor: Iva
nes_ska pisze:byłam tylko na zielonych Czerwonych ;)


Białe Czerwone są śliczne :) W zeszłym roku na takie trafiłam jesienią.

nes_ska pisze: Czekam na relację z Bystrej;)


Tylko odeśpię trochę ;)

: 2013-10-17, 08:27
autor: Piotrek
Widoczki ładne, to z lokowaniem produktu mi się podoba :-)
Ale trzeba przyznać, że jak brak drzew to tej jesienie nie widać tak jak w Pieninach czy Beskidach.

: 2013-10-17, 10:34
autor: Iva
Piotrek pisze:to z lokowaniem produktu mi się podoba :-)


Takich z lokowaniem produktu mam sporo ;) Rozrabiaka to wierna towarzyszka moich podróży, zabieram ją ze sobą wszędzie. ;)

Piotrek pisze:jak brak drzew to tej jesienie nie widać tak jak w Pieninach czy Beskidach


Prawda to. W poniedziałek byłam jednak na krótkiej wycieczce na Nosalu i tam już widać jesienne barwy. :)

: 2013-10-17, 10:53
autor: Piotrek
Iva pisze:
Piotrek pisze:to z lokowaniem produktu mi się podoba :-)


Takich z lokowaniem produktu mam sporo ;) Rozrabiaka to wierna towarzyszka moich podróży, zabieram ją ze sobą wszędzie. ;)

Zawsze pod koniec roku powinnaś im (tej firmie) wysyłać fakturę za usługi promocyjne :)