Strona 1 z 1

Sen nocy letniej

: 2020-09-18, 13:27
autor: alicjaraczek
Pewnego letniego wieczoru na Parkingu w Palenicy spotkały się dwa światy — ludzki oraz baśniowy, reprezentowany przez leśne duchy i elfy.
Obrazek

I zgodnie z moim ulubionym cytatem z tej sztuki "Gdy miłość każe iść, któż pozostanie?" obrały swój kierunek kierunek

Obrazek

I tak sobie szli i było bajecznie, nie ma zdjęcia, które odda ten klimat.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na górze na chwilkę zamienili się w diabełki :-P

Obrazek

I czekali na przedstawienie:

Obrazek

I zaczęło się

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po przedstawieniu spokojnie zaczęli schodzić w dół


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po czym, syci już w zupełności tego dnia poszli spać :-) :lol

: 2020-09-18, 13:31
autor: Dobromił
Nie wstyd Wam chodzić po nocy zamiast spać jak ludzie ?

: 2020-09-18, 13:32
autor: alicjaraczek
Dobromił pisze:Nie wstyd Wam chodzić po nocy zamiast spać jak ludzie ?


Wstyd Panie, wielki wstyd...

: 2020-09-18, 13:40
autor: Dobromił
Łączę się z Wami w wstydzie.

: 2020-09-18, 13:55
autor: Adrian
Taki wschód to chętnie bym zrobił :)

Fajne foty, wschód zdecydowanie udany!

: 2020-09-18, 14:52
autor: Vision
A jak się w ogóle idzie po takim szlaku nocą. Często się zastanawiam, czy jakoś trudniej jest. Bo nigdy w sumie po szlaku z łańcuchami czy jakimś trudniejszym to nocą nie szedłem. Pomimo, że wschodów i zachodów trochę zaliczyłem, ale byłem na tyle leniwy, że za dnia sobie szedłem i do tego jeszcze się wyspałem normalnie, prawie jak człowiek. ;)

A tak w ogóle fajna wycieczka i ciekawe widoczki. :-o

: 2020-09-18, 14:57
autor: Dobromił
Vision pisze:Często się zastanawiam, czy jakoś trudniej jest.


Idzie się o wiele wolniej. A i ewentualnych przepaści się nie widzi :)

: 2020-09-18, 14:58
autor: alicjaraczek
Vision pisze:A jak się w ogóle idzie po takim szlaku nocą. Często się zastanawiam, czy jakoś trudniej jest. Bo nigdy w sumie po szlaku z łańcuchami czy jakimś trudniejszym to nocą nie szedłem.


Szczerze nie odczułam jakiejś dużo większej trudności, może szliśmy po prostu trochę wolniej niż za dnia. Ale to może dlatego, że niebo było tak piękne, i w sumie co chwilę przystawaliśmy żeby się napatrzeć.

: 2020-09-18, 15:06
autor: Vision
Dobromił pisze:A i ewentualnych przepaści się nie widzi :)


Przekonałeś mnie. To musi być fajnie, muszę spróbować. :)

W sumie mi się przypomniało, że raz szedłem po ciemku, ale to nie szlakiem i było dosyć strasznie szczerze mówiąc, trudności technicznych to jakoś specjalnie nie było, ale orientacja strasznie świrowała... No ale to był odcinek z Huncowskiej Przełęczy pod Rakuską Czubę... Parę razy to jeszcze tam było, ale to po dosyć prostych szlakach. No, ale na takie Rysy to bym się w sumie nocą wybrał. :-o

: 2020-09-18, 21:14
autor: Vision
alicjaraczek pisze:Szczerze nie odczułam jakiejś dużo większej trudności, może szliśmy po prostu trochę wolniej niż za dnia. Ale to może dlatego, że niebo było tak piękne, i w sumie co chwilę przystawaliśmy żeby się napatrzeć.


Cóż, to może kiedyś doczekam takiego momentu po 40-ce...

Dobromił pisze:Są takie dni w życiu człowieka , że i on popada w szaleństwo.

Dałem się namówić na wschód słońca w Tatrach.


I też dam się namówić. ;)

Żartuję oczywiście, myślę, że uda się to sprawdzić wcześniej. :DD

: 2020-09-18, 22:25
autor: laynn
Też chciałbym kiedyś taki wschód zobaczyć. Ale chyba w wersji Visiona.

: 2020-09-18, 23:14
autor: Vision
laynn pisze: Ale chyba w wersji Visiona.


Wtedy ma się 2 w 1, bo i wschód i zachód. :) :D I człek w miarę wyspany. ;)

: 2020-09-19, 22:57
autor: sprocket73
Hmm... ale żeby mieć wschód na szczycie to trzeba zacząć wycieczkę wczoraj. Niewykonalne, jak się planuje z dnia na dzień ;)

: 2020-09-20, 03:23
autor: laynn
Ha dobre. I prawdziwe. Oraz niewykonalne :lol