Witamy na nowej wersji forum. Jeżeli masz problem z zalogowaniem, wyślij maila na gbg@gorybezgranic.pl lub za pomocą formularza na dole strony.
INFORMACJE O NOWYM FORUM
RELACJA CZERWCA
ZDJĘCIE CZERWCA

Niedzielna pętelka

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
alicjaraczek
Posty: 323
Rejestracja: 2020-05-04, 09:59

Niedzielna pętelka

Postautor: alicjaraczek » 2020-11-25, 11:25

Przy pięknej mroźnej, ale i słonecznej niedzieli wpadł pomysł na małą pętelkę.
Przez 5-tkę do Morskiego Oka przez Szpiglas.

Początek był rankiem mrożący, ale szło się bardzo przyjemnie.
Lubię ten odgłos skrzypiącego śniegu pod nogami :-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Przy schronisku w 5-tce- jak wszędzie jedzenie na wynos, więc szybka kanapka i ruszyliśmy w górę

Obrazek

Obrazek

Na górze wiatr był dokuczliwy, ale chwilkę pocieszyliśmy oczy, by potem zejść do MO na coś ciepłego.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Pożegnanie przy Palenicy już prawie o zachodzie słońca.

Obrazek

To była cudna niedziela :-)
Ostatnio zmieniony 2020-11-25, 11:27 przez alicjaraczek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14483
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-11-25, 11:50

https://images91.fotosik.pl/445/aca68c55ec60a56b.jpg

To jest świetne zdjęcie !

Szliście do Piątki przez Rusinową ?

Ciekawe jak będzie wyglądał w Tatrach ostatni weekend listopada ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
alicjaraczek
Posty: 323
Rejestracja: 2020-05-04, 09:59

Postautor: alicjaraczek » 2020-11-25, 11:56

Dobromił pisze:https://images91.fotosik.pl/445/aca68c55ec60a56b.jpg

To jest świetne zdjęcie !

Dziękuję

Szliście do Piątki przez Rusinową ?

Przez Rusinową i Gęsią między innymi przedeptałam w sobotę.

Ciekawe jak będzie wyglądał w Tatrach ostatni weekend listopada ?


Akurat będę bliżej domku :-)
Ostatnio zmieniony 2020-11-25, 11:57 przez alicjaraczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5961
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-11-25, 15:00

Dobromiłową metodą tytuł posta bardzo uniwersalny :)
Pogoda brzytwa, zdjęcia fajne, choć coś mało z zejścia przez Świstówkę.
A w weekend w górach zimno i pochmurno, pogoda dla koneserów.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14483
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-11-25, 15:04

Sebastian pisze:choć coś mało z zejścia przez Świstówkę.


Prawdopodobnie dlatego, że schodzili przez Szpiglasową :)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
alicjaraczek
Posty: 323
Rejestracja: 2020-05-04, 09:59

Postautor: alicjaraczek » 2020-11-25, 15:17

Sebastian pisze:Pogoda brzytwa, zdjęcia fajne, choć coś mało z zejścia przez Świstówkę.


Szliśmy przez Szpiglasową Przełęcz, na szczyt też wdepnęliśmy przy okazji.

Kilka fotek jeszcze znalazłam :-) Nadesłanych :-P



Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2020-11-25, 15:19 przez alicjaraczek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5644
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-11-25, 17:47

Przez te zamknięte granice zaczyna mnie denerwować, że u nas nie można z pieskami po Tatrach.
Fajna lekka zima.
Opisz jaki masz sprzęt zimowy, niektórym się może przydać ;)
alicjaraczek
Posty: 323
Rejestracja: 2020-05-04, 09:59

Postautor: alicjaraczek » 2020-11-25, 20:48

[quote="sprocket73"]Przez te zamknięte granice zaczyna mnie denerwować, że u nas nie można z pieskami po Tatrach.
Fajna lekka zima.
Opisz jaki masz sprzęt zimowy, niektórym się może przydać ;)[quote]Ze sprzętu teraz tylko raczki poszły w ruch. Czekan o tej porze też już zawsze noszę, ale nie był przydatny. Jedyne co może powiem, że oprócz raków, to te raczki zawsze warto mieć. Nie ważą wiele,a tak jak teraz śniegu na raki nie było za dużo. Niektóre osoby, co miały raki ślizgały się na kamieniach, a raczki jednak byly dużo bezpieczniejsze.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9554
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2020-11-25, 21:53

alicjaraczek pisze:
sprocket73 pisze:Przez te zamknięte granice zaczyna mnie denerwować, że u nas nie można z pieskami po Tatrach.
Fajna lekka zima.
Opisz jaki masz sprzęt zimowy, niektórym się może przydać ;)
Ze sprzętu teraz tylko raczki poszły w ruch. Czekan o tej porze też już zawsze noszę, ale nie był przydatny. Jedyne co może powiem, że oprócz raków, to te raczki zawsze warto mieć. Nie ważą wiele,a tak jak teraz śniegu na raki nie było za dużo. Niektóre osoby, co miały raki ślizgały się na kamieniach, a raczki jednak byly dużo bezpieczniejsze.


Oj Witku, Witku ;)

Wycieczkę zrobiliście zacną, widoki pierwsza klasa :)
Dla mnie te raczki to straszny badziew i wolę zakładać raki mimo wszystko.
laynn

Postautor: laynn » 2020-11-25, 22:18

Na niektórych zdjęciach fajna walka jesieni z zimą.
Ostatnio zmieniony 2020-11-25, 22:18 przez laynn, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5644
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2020-11-25, 22:24

Adrian pisze:Dla mnie te raczki to straszny badziew i wolę zakładać raki mimo wszystko.

Ja coś czuję, że Alicja ma w tych sprawach spore doświadczenie. Raczej bym jej zaufał w tej kwestii.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14483
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2020-11-26, 09:04

sprocket73 pisze:
Adrian pisze:Dla mnie te raczki to straszny badziew i wolę zakładać raki mimo wszystko.

Ja coś czuję, że Alicja ma w tych sprawach spore doświadczenie. Raczej bym jej zaufał w tej kwestii.


1. Raczki raczkom nierówne.
2. Używanie raków przy takiej pokrywie śnieżnej doprowadza do mechanicznych uszkodzeń raków, spodni, butów, okolicznych krzewów i więdnięcia narządów słuchu Towarzyszy wycieczki.
3. Jak zdrowie o poranku ?
Ostatnio zmieniony 2020-11-26, 09:24 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1980
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-11-26, 09:20

Adrian pisze:Dla mnie te raczki to straszny badziew i wolę zakładać raki mimo wszystko.

Jak się przejdziesz w rakach po ścieżce pokrytej cienką warstwą śniegu / lodu to zmienisz zdanie.
Pełne raki muszą się mieć w co wbić, inaczej jest tak, jak Dobromił pisze, a dodatkowo pięknie kostki wykręca na kamieniach.
Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5961
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2020-11-26, 09:23

Ja mam zarówno raki, jak i raczki. Raczki są dobre na zimowe beskidzkie wycieczki typu Turbacz, na tatrzańskie stromizny faktycznie raki są bardziej adekwatnym sprzętem.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1980
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2020-11-26, 09:40

Raków mam dwie pary, raczki też mam i używam.
Użycie raków jest uzasadnione pod warunkiem stosunkowo trudnego terenu oraz odpowiedniej pokrywy śnieżnej / lodowej.
Wiele razy chodziłem w Tatrach w raczkach i uważam je za świetny wybór w określonych warunkach. Choćby na oblodzonym podejściu pod Kalatówki czy Boczań / Skupniów Upłaz - użycie raków w takich warunkach i na tych wrednych kamulcach jest masochizmem.
Ostatnio zmieniony 2020-11-26, 09:43 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości