Co Wy, kurwa, wiecie o chaszczowaniu ...

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Co Wy, kurwa, wiecie o chaszczowaniu ...

Postautor: Dobromił » 2021-08-16, 19:11

Dobry wieczór.

Relację tę dedykuję tzw chaszczownikom, którzy zobaczą trzy krzaki oddalone o pół metra od siebie i są zachwyceni gdy je pokonają :D

25 lipca wyruszyliśmy z Prezesem w Tatry Zachodnie. Na szlak. Nie szlak migrującej zwierzyny tylko szlak turystyczny.

Dolina Jałowiecka to zacne bydlę. Piękny wąwóz z bystrym potokiem na początek, a potem wachlarz trzech dolin, z których dwie ( Głęboka i Parzychwost ) służą do zabicia turysty za pomocą podejścia, a trzecia ( Bobrowiecka Liptowska ) zabija za pomocą roślinności. Zresztą dwie pierwsze też wyglądają jak dżungla. Bez przesady.

Wita nas owad.


Obrazek

W tych dolinach częste i piękne są skały na zboczach.


Obrazek

Początkowy odcinek doliny kończy się wiatą przy mostku. Tym mostku. Swoją drogą chyba jedynym w tej dolinie, który jest w całości.


Obrazek

Po przejściu przeprawy nad potokiem docieramy do odbicia do pierwszej odnogi Jałowieckiej czyli Bobrowieckiej Liptowskiej. Ona była naszym celem. W tamtym roku szedłem nią na Siwy Wierch. Roślin było dużo i były nachalne. Okazało się, że teraz było weselej.

Szlak turystyczny.


Obrazek


Obrazek

Turysta na szlaku.


Obrazek

Jak widać - jest to szlak turystyczny.


Obrazek

To jest most.


Obrazek

Styl "na Pluton".


Obrazek

Po tej sielankowej wędrówce docieramy do terenów bardziej płaskich i mniej dżunglowatych.


Obrazek

Piramida Siwego Wierchu.


Obrazek

Szlak zakręca w lewo i lekko się wznosząc prowadzi tłumy turystów ( bo całe Tatry są zadeptane i komercyjne ) na Palenicę Jałowiecką.


Obrazek

Jesteśmy na Palenicy - jest najniższa przełęcz w w głównej grani Tatr ( 1572 m ).


Obrazek

Jak widać pogoda nie była najciekawsza. Deszcze niespokojne potargały szlak.

W planach mieliśmy iść w prawo i przez Brestowe i Salatyny dotrzeć do szlaku do Doliny Głębokiej. Warunki wymusiły na nas zmianę planów - wróciliśmy Bobrowiecką. Takie chaszcze to dla nas codzienność :D ;)


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Dbają tutaj o otoczenie.


Obrazek


Obrazek


Obrazek

To chyba najpewniejszy most ;) w okolicy.


Obrazek

Drzewa czasami lubią leżeć.


Obrazek

Ten niebieski punkt to człowiek. Jedyny turysta jakiego spotkaliśmy w Bobrowieckiej. Tłumy przerażające.


Obrazek

Dla odmiany potok.


Obrazek

I wodospad.


Obrazek

Znowu woda płynąca.


Obrazek


Obrazek

Wracamy do głównego traktu Jałowieckiej. Prawie jak powrót do cywilizacji.


Obrazek

We wiacie spotykamy dwójkę z Polski. Pytamy ich gdzie idą i czy byli wcześniej w tych terenach. Opisujemy też warunki roślinne. W odpowiedzi słyszymy, że już wcześniej było dziko. No cóż ... Oni mieli takie pojęcie o dziczy roślinnej jak ... ;)


Obrazek

Wracamy do parkowiska w pobliżu Hotelu Mnich.

Spaść z tego zbocza to jak Stuhr w Obławie.


Obrazek

A tak wygląda zbocze nad szlakiem.


Obrazek

Końcówka.


Obrazek

I tak to bywa - plan planem, a pogoda pogodą. Odcinek Palenica - Mała Brestowa poczeka ( to jeden z ostatnich szlaków w Tatrach Słowackich, na którym moja noga jeszcze nie stanęła ).

A Wy, chaszczownicy potrenujcie ;)

Natomiast teoretyczni fachowcy od zadeptanych i komercyjnych gór ( jakichkolwiek ) przestańcie bełkotać za monitorków i odwiedźcie te góry.

Amen.
Ostatnio zmieniony 2021-08-16, 19:41 przez Dobromił, łącznie zmieniany 2 razy.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-08-16, 19:21

Będzie coś jeszcze z tej wycieczki, czy już mieliście dość? Zdjęcia zadedykuj tym, co narzekają, jakie to Tatry rozdeptane.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-16, 19:43

Trzeba wiedzieć kiedy ze szlaku zejść nie zadeptanym.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5936
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2021-08-16, 19:56

Po takich atrakcjach tu już na Siwy Wierch albo Brestową nie trzeba iść. Ale żeby łazić po górach w deszczu? Fuj.

laynn

Postautor: laynn » 2021-08-16, 20:03

Miałem tam iść, kiedyś, ale poprzez te tłumy i szerokie dukty na trasie odpuszczę ten rejon komercyjny :P

Fajnie tam! :) ino deszcz nie fajnie :nie

Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1980
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2021-08-16, 20:09

A tam.
Takie wycieczki się pamięta.
Deszcz to małe miki, najfajniejszy jest kilkugodzinny kontakt z mokrą roślinnością często powyżej pasa i gacie mokre prawie do... :D
I cudowny chlupot wody w butach nie ustający pomimo wykręcenia skarpetek. Pierwszy raz od bardzo dawna zatęskniłem za membraną w obuwiu ale podejrzewam, że też by się poddała ;) Tylko gumowce.
Ostatnio zmieniony 2021-08-16, 20:21 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-16, 20:24

Prezes pisze:Tylko gumowce.


W zestawie z odzieżą sztormową.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2021-08-16, 20:54

Może maczeta by się zdała na taki szlak? :o-o

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-16, 20:57

Z napalmem i piłą spalinową.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2021-08-16, 21:26

Żadnych pił, żadnych maczet i napalmów. Trzeba się po prostu ujebać, żeby poczuć moc :)

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-16, 21:34

Piotrek pisze:Żadnych pił, żadnych maczet i napalmów. Trzeba się po prostu ujebać, żeby poczuć moc :)


Trzeba zaprosić chaszczowników na kilka lekcji :D
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-08-16, 23:43

E tam, chaszczowanie na szlaku :D
Dopóki nie czołgasz się pod kosówką w rezerwacie, to nie powinieneś się wypowiadać w temacie.

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2021-08-16, 23:53

Specjalnie i podstępnie wypuszczasz mnie w maliny dobrze wiedząc, że nie piszę o przygodach w rezerwatach ! ;)
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5636
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2021-08-16, 23:54

Ale kosówka to nawet nie wie, czy to rezerwat ;)

włodarz
Posty: 2687
Rejestracja: 2014-05-13, 17:38
Lokalizacja: Góry Sowie

Postautor: włodarz » 2021-08-17, 18:33

Na takim szlaku i w dodatku w deszczu potrzebny byłby strój turystyczny OP-1 :D