Strona 1 z 3

Malutkie kółeczko na pograniczu.

: 2021-08-23, 19:39
autor: Dobromił
Dobry wieczór.

Są takie miejsca w Tatrach, które przerażają już swoją nazwą. Psia Trawka. Jatki. Tokarnia.

Dolina Cicha Liptowska.

Znam takich co przeszli ją w całości. Jeden raz. Drugi raz nie mogli bo ich ze szpitala nie wypuścili. W połączeniu z Koprową maleństwo to tworzy największy zespół dolinny w Tatrach. I najdłuższy. Panie i Panowie - przed Wami opowieść o tym jak się idzie 33 i pół kilometra po Tatrach. Zachodnich i Wysokich jednego dnia.

Po niedzielnym, 15 sierpnia, przejściu na emeryturę tatrzańską, stwierdziłem, że skoro mam teraz więcej czasu na inne wycieczki to warto gdzieś się przejść. Na coś krótkiego, bliskiego od domu, niskiego i bez skał. Akurat napatoczył się telefonicznie Prezes i zaproponował wycieczkę, która dokładnie pasowała do moich nowych zamiarów turystycznych.

Czwartek 19 sierpnia. Godzina 5.00. Przed nami 150 kilometrów do Podbańskiej. Szlak rozpisany na ponad 32 kilometry. Zahacza o wysokość 2000 metrów. Skał tam od groma.

W okolicach 7.30 parkujemy w Podbańskiej, miejscowości z nazwy ( banie - kopalnie ) i przeszłości górniczej. Początek spacerku to droga jezdna doprowadzająca do rozstaju szlaków i dolin. Po lewej Cicha, po prawej Koprowa. A na środku pomnik ku czci pięciu poległych partyzantów. My obieramy drogę na lewo. W sumie rzeźnia by nas czekała nie ważne co byśmy wybrali. W dalszym ciągu idziemy po asfalcie. Ten w Cichej jak i ten w Koprowej był zrobiony m.in. w trakcie wojny przez więźniów, Romów i Żydów, z okolicznych obozów pracy. Można to porównać do niewolniczej pracy więźniów w kamieniołomie pod Capkami w Zakopanem. Ten "słowacki" obóz zwany Taborem został po wojnie przerobiony na komunistyczny obóz. Jedni mordercy za drugich.

Pogoda jest idealna.


Obrazek

Zielono tu.


Obrazek

Po naszej prawej stronie leżakują Kopy Liptowskie. To najmniej znane, najbardziej dzikie, niezbadane, z zerową ilością szlaków turystycznych tereny w Tatrach. Zdarzyło mi się kilka razy zejść ze szlaku w Tatrach ale o Kopach nie mam bladego pojęcia. Tylko je widziałem z daleka i z bliska. Tam prawdopodobnie ;) do tej pory ukrywają się partyzanci z II światowej. Niemcy nie mieli tam szans w konfrontacji z polskimi, słowackimi i radzieckimi ( zrzuconymi na spadochronach ) partyzantami. W dolinie jest kilka postumentów ku pamięci tych wydarzeń. I kilka leśniczówek. Te Kopy z powierzchni to tak z cztery razy Czerwone Wierchy. I ponoć niedźwiedź tam panuje. Amen.

A po lewej i na przeciw nas królują Tatry Zachodnie.


Obrazek

Jak widać - luda brak. Nie do końca była to prawda. Ten odcinek, od Podbańskiej do Rozejścia pod Kasprowym, jest dopuszczony do ruchu rowerowego. Co było widać.


Obrazek

To chyba Goryczkowa Czuba.


Obrazek

Zbocza w okolicy Tomanowej Przełęczy.


Obrazek


Obrazek


Za granią jest północna część Tatr.


Obrazek

Jarzębina czerwona i Tomanowa Przełęcz.


Obrazek

Bardzo ładne skały.


Obrazek

Do Rozejścia pod Kasprowym ( około 13 km ) spotkaliśmy dwóch turystów pieszych.


Obrazek

Zachodnie Zachodnimi ale i Wysokie tu bywają. Świnica.


Obrazek

Na środku Beskid ( 2012 m ). Albo koniec albo początek Zachodnich. Jeżeli chodzi o szczyty.


Obrazek

Mosteczek przed szlakiem na Kasprowy. Jeszcze nie szedłem :ops


Obrazek

Ten szlak wie , że zabija turystów. Dlatego jest na nim KILKANAŚCIE wiat i ławek.

Oto widok z jednej z nich. Przed powyższym mostkiem.


Obrazek

Czy widzicie to co i myśmy zobaczyli ?


Obrazek

Czasami świerk ma tu trochę pod górkę.


Obrazek

Turyści trawersują wierzchołek Goryczkowej Czuby. Słusznie - przechodzenie granią tego typa może być szkodliwe dla zdrowia.


Obrazek

A tam w oddali Walentkowy.


Obrazek

Szedł ktoś z Was tym szlakiem ?


Obrazek

Koniec asfaltu. To miejsce wygląda jak zajezdnia autobusowa. Dowożono tu partyjniaków na polowania.


Obrazek

Za nami Tomanowy Wierch Polski ( 1977 m ) po lewej stronie Tomanowej Przełęczy ( 1686 m ). Ta przełęcz była ważnym miejscem w trakcie II światowej. Nią i szlakiem ( był taki oficjalnie ) z Przełęczy pod Kopą Kondracką chodzili kurierzy, przewodnicy, przemytnicy i bandyci na Słowację, Węgry i dalej. Na pobliskiej Jaworowej Polanie było wręcz obozowisko. Obecnie na Tomanową nie prowadzą szlaki. Zamknięto je, nie zdążyłem tam być.


Obrazek

Wkraczamy w Dolinę Wierchcichą. Dzicz, bogata roślinność, ciekawe widoki.


Obrazek

Trzy z czterech Czerwonych.


Obrazek

Do tego Pośredni Wierch Goryczkowy ( 1874 m ) i Goryczkowa Czuba ( 1913 m ). Czyli na granicy.


Obrazek

Małołączniak ( 2096 m ) i Kopa Kondracka ( 2005 m ).


Obrazek

Po lewej Suche Czuby.


Obrazek

Sucha Przełęcz i Kasprowy Wierch.


Obrazek

Beskid.


Obrazek

Piękne zbocza. Zimą śmiertelne pułapki.


Obrazek

Kolejne miejsce odpoczynku. Pierwsi turyści w Wierchcichej.


Obrazek

To woda wyrzeźbiła ten jar.


Obrazek

Górna cześć Wierchcichej to teren łąkowaty i widokowy. Po lewej Któreś z Kop Liptowskich. Chyba Garajowe Kopy. Nazwa Garajowe ponoć od bandyty Garaja, wspólnika kolejnego drania Juraja Janosika.


Obrazek

Tutaj kiedyś pasały się woły.


Obrazek

A co tam za granią ?


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Kopy Liptowskie nakładają się na Tatry Zachodnie. Czy widzicie jakąś różnicę w ich wyglądzie ? Ja żadnej. Kopy powinny być uznawane jako część Zachodnich ! Amen ;)


Obrazek

Po ścieżce biegały koniki polne.


Obrazek

Dzień dobry. Kłaniają się Zawory.

To była kiedyś bardzo ważna przełęcz ( 1876 m ). Punkt odpoczynku na trasie Liliowe - Wrota Chałubińskiego czyli połączenie pomiędzy Gąsienicową a Morskim Okiem. Obecnie turyści bywają tutaj rzadko. Ja miałem przyjemność być tu trzeci raz.


Obrazek

Kopy Liptowskie.


Obrazek

A co tam za granią Walentkowego ?

Obrazek

Towarzysz Prezes zaległ na Zaworach a ja udałem się na Gładką Przełęcz ( 1994 m ). To ponoć, wg Nyki, 700 metrów w nogach. Kiedyś na Gładką prowadził też szlak z górnej części Doliny Pięciu Stawów Polskich. Obecnie fizycznie jest, prawnie go nie ma.

Widok na Pięć Stawów Polskich.


Obrazek

Na granicy.


Obrazek

Na pierwszym planie Kołowa Czuba ( 2105 m ). Te z tyłu są bardziej znane i częściej odwiedzane :D


Obrazek

Zadni Staw Polski w połowie.


Obrazek

Walentkowy Wierch ( 2156 m ) jest niedostępny turystycznie. Ścieżkę wydeptały zające.


Obrazek

Mały Kozi Wierch ( 2228 m ) czyli pierwszy od zachodu szczyt Orlej Perci.

Obrazek

Ktoś chciał w Niebieskiej Turni wykuć jakieś oblicze.


Obrazek

Bardzo ładny Gładki Wierch ( 2066 m ). Niedostępny turystycznie. Zające są tu bardzo liczne.


Obrazek

I znowu Kopy.


Obrazek

Opuszczam Gładką. Byłem na niej czwarty raz i liczę, że jeszcze w tym roku będę kolejny raz. Od dawna mamy zaplanowaną tam trasę w składzie mieszanym.

Skalny Strażnik.


Obrazek

Wysokie rządzą. Na tej łące, Kobylej Dolinie, pasały się czworonogi rogate i futrzane.


Obrazek

Piękny Szczyrbski Szczyt ( 2381 m ). Z tego co pamiętam to na jego wierzchołku jest tablica z błędnie podaną wysokością.


Obrazek

Mięguszowicka Cubryna ( 4814 m ).


Obrazek

Zawory w pełnej krasie.


Obrazek

Na środku Pośredni Wierszyk "zakończony" Koprowym Wierchem ( 2363 m ).


Obrazek

Po lewej Liptowskie Mury.


Obrazek

Turyści zadeptują Tatry.


Obrazek

Dawno nie byliśmy w Zachodnich.


Obrazek

Kolejny piękny mur. Grań Hrubego.


Obrazek

Hlińska Turnia ( 2330 m ). Może kiedyś :ops


Obrazek

Traweczka.


Obrazek

Posiedzieliśmy. Taxi śmigłowiec nie przyleci. Przed nami przejście przez Dolinę Koprową. Jakby siostrę Cichej. Trochę ;) krótsza.

To małe to Kobyli Stawek ( 1734 m ).


Obrazek

Potęga.


Obrazek

Po lewej od tej pięknej baszty Ciemnosmreczyńska Siklawa. Wypływa z Niżnego Ciemnosmreczyńskiego Stawu. Tam występują agresywne kosodrzewiny. Łamią nogi.


Obrazek

Siadamy ? Pośrednia Czuba przed nami. Ma tylko 1945 m a wygląda jak cztery Grojce postawione na sobie :D


Obrazek

Jedno oblicze.


Obrazek

Drugie oblicze.


Obrazek

Schodzimy w pośrednie części Doliny Koprowej. To tam są odbicia do Ciemnosmreczyńskiej Doliny ( zwanej czasami Piarżystą, zwłaszcza część pod Cubryną ) i Hlińskiej czyli w praktyce na Koprowy.

Dziko tutaj.


Obrazek

Do zobaczenia !


Obrazek

Dwa Mury. Pomiędzy nimi Hlińska Dolina. Byliśmy tam ze Zdobywcami w lipcu 2016 roku. M.in. Znakarka Monika i Zdziczały Piotr. Po wyjściu z busa udałem się na 50 - te urodziny brata.


Obrazek

Mijamy odbicie do Niżnego Niefcyrskiego Wodospadu i wchodzimy na odcinek dopuszczony dla rowerzystów. To właśnie on był zbudowany przez więźniów nazistów.

Po drodze mamy np mały wodospad.


Obrazek

ZZ Top.


Obrazek

Zwierza.


Obrazek

Docieramy do pomnika partyzantów czyli połączenia Koprowej z Cichą. Koło zamknięte. Prezes i ja zrobiliśmy już kiedyś tę trasę ale w odwrotną stronę. Należy nam się medal albo leczenie.

Radośnie i szybko pokonujemy ostatnie kilometry. Krywań ma z tego ubaw.


Obrazek

Wycieczki na niego też należą do krótkich i "niskich" :D


Obrazek

Na parkingu jesteśmy po 10 godzinach i 35 minutach na trasie. Mi wyszło ponad 33 i pół bo byłem na Gładkiej.

Początek emerytury mogę uznać za udany a pomysł Prezesa na trasę za ciekawy.

Życzę Państwu abyście i Wy poznali ten szlak na pograniczu Wysokich i Zachodnich.

Pozdrawiam.

P.s. Zdaję sobie sprawę , że mój opis grani Zachodnich jest bardzo ogólny ... :ops

: 2021-08-23, 22:22
autor: laynn
Po 1.
Zabiję Cię, za wrzucanie relacji dopisując/nadpisaując ją co godzinę, albo i jeszcze wolniej. Człowiek siedzi i czeka na dalszą część.
Po 2. Robisz smaka. Gdyby tylko zdrowie...i tak dalej.
Po 2. Bardzo mi się podoba to zdjęcie:
Obrazek

pokazuje dzikość. Ja patrząc na nie, czułem, że oglądam zdjęcia z Alaski.

: 2021-08-23, 22:35
autor: Adrian
Dobromił dozuje napięcie w każdym kolejnym dopisie, znęca się nad nami ;)

ZZ Top na drzewach zaskakujące i fajne. Upiorne jak na bagnach z jakiegoś horroru.

: 2021-08-24, 09:11
autor: Dobromił
laynn pisze:Zabiję Cię, za wrzucanie relacji dopisując/nadpisaując ją co godzinę, albo i jeszcze wolniej. Człowiek siedzi i czeka na dalszą część.


Siedząc mniej się męczysz. Nie dziękuj :)

laynn pisze:Ja patrząc na nie, czułem, że oglądam zdjęcia z Alaski.


Ciekawe spostrzeżenie.

Adrian pisze:Dobromił dozuje napięcie w każdym kolejnym dopisie, znęca się nad nami ;)


Nie zasługujecie na dobro :zly

Adrian pisze:ZZ Top na drzewach zaskakujące i fajne. Upiorne jak na bagnach z jakiegoś horroru.


Powrót wieczorową porą tamtędy byłby ciekawy ...

: 2021-08-24, 09:11
autor: Prezes
Dobromił pisze:Należy nam się medal albo leczenie.

Poproszę terapię.
Dobromił pisze:Początek emerytury mogę uznać za udany a pomysł Prezesa na trasę za ciekawy.

Gdybym miał jeszcze jakiś podobny, to może np. daj mi w ryja - per saldo będzie mniej bolało.

: 2021-08-24, 10:09
autor: Dobromił
Prezes pisze:Poproszę terapię.


W szpitalu psychiatrycznym z widokiem na Krywań.

Prezes pisze:Gdybym miał jeszcze jakiś podobny, to może np. daj mi w ryja - per saldo będzie mniej bolało.


Tak jest !

: 2021-08-24, 13:02
autor: sokół
Kawał trasy! Niemniej wielkie dzięki za tak dużą ilość zdjęć i zbliżeń, bo kiedyś szukałem właśnie takich z Doliny Cichej (właściwie pokazują znane miejsca z zupełnie innej perspektywy) i dzięki Tobie mogłem sobie wszystko elegancko pooglądać.

A Kopy Liptowskie zaliczają do Wysokich? Kurna, nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy. Gdzieś kiedyś widziałem chyba jakieś zdjęcia z przejścia w rejonie tych Kop, zimowe... Nie pamiętam niestety, gdzie to było.

: 2021-08-24, 14:35
autor: Dobromił
sokół pisze: mogłem sobie wszystko elegancko pooglądać.


Rzuć jeszcze okiem na to.

gladko-zakrecilismy-zawory-czyli-my-mlodzi-vt1537.htm

sokół pisze:A Kopy Liptowskie zaliczają do Wysokich? Kurna, nawet nie zdawałem sobie z tego sprawy.


Różnie. Bardzo ciekawie o tym piszą w Bedekerze Tatrzańskim.

: 2021-08-24, 14:37
autor: Prezes
Dobromił pisze:W szpitalu psychiatrycznym z widokiem na Krywań.

Poproszę w tym hotelu na dole. Wygląda na komfortowy.
A spacery dla pacjentów w to miejsce na zejściu z Zaworów - ławeczka, flaszeczka...
Tylko dowóz ma być do końca asfaltu!

: 2021-08-24, 19:00
autor: Tępy dyszel
Moje ulubione tatrzańskie rejony.
Wy Kutasie Łby Przebrzydłe ! ;)

No i zdjęcia też niczego sobie.

Pojęcie najfajniejszych widoków jak wiadomo, jest mocno subiektywne.

Ale jeśli miałbym do wyboru tylko jedną tatrzańską wycieczkę, poszedłbym właśnie tam.
Tym bardziej że okolice Zaworów czy Gładkiej Przełęczy oferują różne interesujące opcje.

: 2021-08-25, 08:14
autor: Dobromił
Tępy dyszel pisze:Ale jeśli miałbym do wyboru tylko jedną tatrzańską wycieczkę, poszedłbym właśnie tam.
Tym bardziej że okolice Zaworów czy Gładkiej Przełęczy oferują różne interesujące opcje.


To takie Tatry w Tatrach.

: 2021-08-25, 13:51
autor: sokół
Zobaczcie sobie

to

: 2021-08-25, 14:23
autor: Dobromił
Pięknie i nie ładnie za razem.

: 2021-08-25, 14:27
autor: sokół
Ale jak zupełnie inna perspektywa! W wolnej chwili rzućcie okiem na pozostałe wyjścia, jest co oglądać. Przez przypadek znalazłem, ale naprawdę wartościowe wpisy tam są.

Również dla strażników TPN i Tanap. :D :D

: 2021-08-25, 14:33
autor: Dobromił
Dobromił pisze: i nie ładnie za razem.


sokół pisze:Również dla strażników TPN i Tanap.


To właśnie miałem na myśli.

Pewno się domyślasz, że nie opisałem całej naszej trasy i naszych zamiarów. Ponieważ takie mam zasady ! ;)

A widoki ... Idzie jesień. Będzie jeszcze piękniej :D ;)

P.s. Oglądania będzie na tydzień. Kilka wycieczek porównam ze swoimi ;)