Niedziela nie w domku...

alicjaraczek · Postautor: **alicjaraczek** » 2021-10-07, 11:55

Witajcie moi mili, dawno mnie tu nie było, ale uczciwie deklaruje, że kręcę się gdzieś ciągle, to tu, to tam :lol

Nawiązując do tytułu, jak niedziela nie w domu...to tym razem na Ganku.
Piękny dzień, słowacka złota jesień w pełnej krasie. Wędrówka spokojna z Popradzkiego Plesa, przez-moim zdaniem-jedną z najpiękniejszych dolin w Tatrach. Dojście do Gankowej Przełęczy w ciepełku i słoneczku, potem zrobiło się niezbyt przyjemnie, mocny wiatr, podmuchy, które mogły zmieść i zimna skała. Jak zawsze niezawodny starszy brat, który pożyczył kurtkę co bym nie zamarzła

. Wiało bardzo, więc nie było zbyt długiego pikniku na szczycie, w zasadzie, tylko zdjęcia i spadamy stąd

. Z powodu wiatru odpuściliśmy też pomysł wejścia na Rumanowy, choć apetyty były. Więc jest powód by wrócić znów

. Piękny dzień ta niedziela.

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-10-07, 12:29

Darz Gad na Szlaku !

alicjaraczek pisze:moim zdaniem-jedną z najpiękniejszych dolin w Tatrach

Przyłączam się - Złomiska są cudowne.

alicjaraczek pisze:Dojście do Gankowej Przełęczy

Poproszę o szczegóły podejścia

alicjaraczek pisze:więc nie było zbyt długiego pikniku na szczycie

Spora powierzchnia szczytu ?

alicjaraczek pisze:pomysł wejścia na Rumanowy

Tak wg Ciebie - ile plus / minus tam by się szło z Gankowej Przełęczy ?

alicjaraczek pisze:Więc jest powód by wrócić znów

I znowu , po Durnym, tak jakbym miał iść Twoimi śladami

Ale raczej już w przyszłym roku.

Brawo !

alicjaraczek · Postautor: **alicjaraczek** » 2021-10-07, 12:48

Dobromił pisze:Przyłączam się - Złomiska są cudowne.

alicjaraczek pisze:Dojście do Gankowej Przełęczy

Poproszę o szczegóły podejścia
W Dolinie Rumanowej duże głazowiska, trochę skakania, trzeba nakierować się na dość charakterystyczny żleb patrząc na Ganek, to tak pod Rumanowym, jest sporo kopczyków kierujących na ten żleb, nie ma kruszyzny, tak jak np. na Durny, wychodząc nim na górę widać wyraźną ścieżkę, która skręca trochę w lewo i dochodzi wprost do drugiego żlebu, którym wychodzi się już na Gankową Przełęcz, stamtąd około 20 minut na szczyt.

alicjaraczek pisze:więc nie było zbyt długiego pikniku na szczycie

Spora powierzchnia szczytu ? Raczej fragment grani, mało miejsca by "posiedzieć"

alicjaraczek pisze:pomysł wejścia na Rumanowy

Tak wg Ciebie - ile plus / minus tam by się szło z Gankowej Przełęczy ? Jak wyjdę to Ci powiem

alicjaraczek pisze:Więc jest powód by wrócić znów

I znowu , po Durnym, tak jakbym miał iść Twoimi śladami Ale raczej już w przyszłym roku.

Brawo !

alicjaraczek · Postautor: **alicjaraczek** » 2021-10-07, 13:07

Dorzucę jeszcze, że słynny akrobata z Mnicha przeniósł się na Słowację i nawet było mi dane zobaczyć ich dwóch :-)

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-10-07, 13:14

alicjaraczek pisze:Dorzucę jeszcze, że słynny akrobata z Mnicha przeniósł się na Słowację i nawet było mi dane zobaczyć ich dwóch
[url=https://images90.fotosik.pl/542/f8a24d216188c6ba.jpg]Obrazek[/URL]

Ha !

W sobotę już robili przygotowania

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2021-10-07, 16:25

O, w Taterkach już jesienne kolorki na drzewach.
Ala jak zwykle w kaskach i z linami... ale raków na zdjęciach nie widzę!

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-10-07, 17:56

sprocket73 pisze:O, w Taterkach już jesienne kolorki na drzewach.
Ala jak zwykle w kaskach i z linami... ale raków na zdjęciach nie widzę!

Na DRZEWKACH !

Raczek w rakach

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2021-10-07, 18:42

Dobromił pisze:Na DRZEWKACH

No jasna sprawa, że drzeweczka śliczniutkie miałem na myśli

alicjaraczek · Postautor: **alicjaraczek** » 2021-10-08, 09:24

[quote="Dobromił"

Raczek w rakach

[/quote]

Przecież jak zauważył Witek, Raczek bez raków

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-10-08, 09:52

Ale nadciąga zima zła i trzeba będzie nogi odziać w metalstwo

A ile będzie dyskusji typu "raki czy raczki?", "wystarczy czekan zwykły czy też zakrzywiony?" albo "aklimatyzacja przed zimą potrzebna czy też wystarczy modlitwa?"

I to wszystko przy dwóch centymetrach śniegu na szlaku.

alicjaraczek · Postautor: **alicjaraczek** » 2021-10-08, 10:09

Dobromił pisze:Ale nadciąga zima zła i trzeba będzie nogi odziać w metalstwo

A ile będzie dyskusji typu "raki czy raczki?", "wystarczy czekan zwykły czy też zakrzywiony?" albo "aklimatyzacja przed zimą potrzebna czy też wystarczy modlitwa?"

I to wszystko przy dwóch centymetrach śniegu na szlaku.

Na Staroleśnym Ty był? Podobno, fajny szczyt WKT na zimę.

Gór Ski · Postautor: **Gór Ski** » 2021-10-08, 10:12

alicjaraczek pisze:wychodząc nim na górę widać wyraźną ścieżkę, która skręca trochę w lewo i dochodzi wprost do drugiego żlebu, którym wychodzi się już na Gankową Przełęcz, stamtąd około 20 minut na szczyt.

Najważniejsze aby trafić w ten drugi żleb ( odpowiednio skręcić w lewo ) rok temu spotkaliśmy ekipę która poszła prostu i trafiła tam na mokry kominek i spędzili tam sporo czasu po czym od gankowej przełęczy to biegli na szczyt .

Fajna opcja do Żłobisty Rumanowy i Ganek rok temu była mgła więc nie wyszło

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2021-10-08, 10:31

alicjaraczek pisze:Na Staroleśnym Ty był? Podobno, fajny szczyt WKT na zimę.

Był ale latem : od-dawna-czulem-sie-lesnym-dziadem-vt3968.htm

Natomiast zimą byli koledzy z Żywca, bardzo doświadczone typy zimowo ( np Materrhorn ). No i skończyli szybko bo jeden kolega poleciał tuż spod grani. Śmigłowiec, szpital, bardzo poważne obrażenie ( np długotrwały niedowład nerwów twarzy ). Zostanę przy oglądaniu Staroreślnego zimą spod schroniska

Gór Ski pisze:Fajna opcja do Żłobisty Rumanowy i Ganek

Jedno z moich marzeń na 2022. Obok Klinowej Czuby wersji letniej