Po sobotnim mikście tatrzańsko - metalowym trzeba było kuć żelazo póki gorące. Jak to w zimowy marzec wypada.
Acid Drinkers w roli budzika oznajmił, że wybiła 5.20. A jeszcze niedawno było 00.50 ... Plecak gotowy, termos zakręcony, kijki w dłonie i trzeba zejść z pierwszego piętra. To była pierwsza próba sił. Udało się. Auto podjeżdża i w składzie dwuosobowym ruszamy do boju z olbrzymimi szczytami w Tatrach Zachodnich.
Poranek mamy buro - smogowy.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/56062a6fae310d00.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/0fc932b4b357acfc.jpg)
W drugą stronę jest trochę inaczej.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/285b35ff1fe79086.jpg)
Szybko docieramy na parking na Siwej i o 7.40 ruszamy w bój.
Giewont się zachmurzył jak kolejny raz nas tam zobaczył.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/b50438ee23dad565.jpg)
Zresztą ogólnie było chmurnie. Wyraziliśmy swoją opinię na ten temat. Trochę pomogło.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/901205019c9434db.jpg)
O 9.12 weszliśmy do schroniska. Stoliczek nakrył się.
Nikt z nas nie próbował zakończyć wycieczki w schronisku.
Trzeba wiedzieć kiedy od stołu wstać zmotywowanym.
Pogoda to doceniła. Czubik, Kończysty i piramida Klina.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/e690a8cd941a16aa.jpg)
Kominiarski, Iwaniacka i Ciemniak w oddali.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/817e3d0460f90717.jpg)
Wyjście z lasu w drodze na Monumentalnego Grzesia.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/3db66b67fdb2e9af.jpg)
Tego dnia chmury ubarwiały niebiosa.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/6afdfb9402bceaf8.jpg)
Prezentuje się przed nami piękny zestaw.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/34c02841941e2d17.jpg)
Pierwszy osobnik zdobyty.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/c9b53f3dfecf3ad0.jpg)
Monumentalny Grześ.
Nikt z nas nie próbował zakończyć wycieczki na tym szczycie.
Dla odmiany Krywań.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/9798089b29966b38.jpg)
Trochę posiedzieliśmy przy herbacie patrząc na Czubik i pomniejsze szczyty wokół niego.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/19ef2dea068064d9.jpg)
Są i Rysy.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/fc2354239cca5cd0.jpg)
I słowackie Zachodnie.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/0cdc1f0eb89c23d8.jpg)
A my szturmujemy Rakoń. Nie kolejkę.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/11256d61785a1a22.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/33a8e58fe25f6c87.jpg)
Otwarto nowy szlak - z Ciemniaka na Świnicę.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/524e8b54dfb2eca1.jpg)
Nic nas tego dnia nie mogło powstrzymać.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/56361253fbd4e91d.jpg)
Las się lekko przerzedził.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/6bc4ce31df15013d.jpg)
Ławka rezerwowych.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/01983966e9db6165.jpg)
Nie chwaląc się - zdobyliśmy Rakoń.
Nikt z nas nie próbował zakończyć wycieczki na tym szczycie
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/8496adff0847fdd4.jpg)
Wysoki zestaw z Wysoką i Gerlachem na czele.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/eb40aee1d9b5cfaf.jpg)
Wycieczka w Tatry Polskie bez Giewontu byłaby nieudana.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/25eea2c5afc45070.jpg)
Klasyczny przykład tatrzańskiego zbydlęcenia - wywyższająca się Świnica.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/3483137f88e76b25.jpg)
Szybko spacyfikowana przez Lodowego.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/2b5c2623cba64f7b.jpg)
Ostatnie sekundy przed Ostatecznym Szturmem na Cel Dnia.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/27f0f0582fcdcfcb.jpg)
Rohacz Ostry próbuje nas nakłonić do złego.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/12ca8a54e69733b6.jpg)
Dzień dobry. Nazywamy się Stawy Rohackie i jesteśmy zakute i skute.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/2192e18fe546c6e1.jpg)
Babia. Osobita. Rakoń. Ostatnie podejście.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/ef3f95f3173edba0.jpg)
Na prawo od Smutnej Przełęczy jest wesoło.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/fcfa6112f0931ea5.jpg)
Po prawicy Gerlach.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/82e6f112c0a986dd.jpg)
Dziwny tłum ...
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/c450e0f92f34bbec.jpg)
Cel wzięty ! Kolejne bydlę tatrzańskie ujarzmione zimą ! Wołowiec zarżnięty !
I sympatyczny turysta na szczycie.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/fde7d0bcadf1581d.jpg)
Przyszedł czas na zasłużony odpoczynek połączony z degustacją i podziwianiem widoków.
Na lewo od zachmurzonego Lodowego piękna piramida Kołowego.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/a8ae8520121aab98.jpg)
Żleby Rohacza.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/bb19fdc796a9d12d.jpg)
Lodowa Wyspa.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/8e29bb6735f4ce96.jpg)
Mrówki turystyczne.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/455b8f330ccc7a42.jpg)
Ponowne kuknięcie na Wysoką i Gerlacha.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/c61c1cd993a18249.jpg)
Fotografia na skraju. Z Mięguszowickim prawie na głowie.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/5732256fdc29b574.jpg)
Z cyklu "Bydlęta Tatr" - całe stado Barańców.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/45eb38603b7d2b93.jpg)
Bydle z Beskidów.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/07641b1699d862dd.jpg)
Kozi Wierch po prawej. Był tam tego dnia nasz kolega z Żywca. Trochę mu odpierdoliło w temacie tempa na szlaku
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![:D](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/e6ea2ba8786d872d.jpg)
Barany przyprowadzone pod ofiarny obelisk.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/01b330673224a499.jpg)
Pierwsza od prawej Kopa Lodowa. Chcę w tym roku tam wrócić ale z dolotem na Lodową Przełęcz.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/8e04c5808ef793d3.jpg)
Piękne zbocza. Nie porysowane przez deskowych zbrodniarzy.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/e49ef8c1a06c4e84.jpg)
Rysy tez były odwiedzane.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/b146967fd6cb1a34.jpg)
Spory ruch w dwie strony.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/b47d9db8233ada99.jpg)
Kopy na kopy.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/93656668f03818a7.jpg)
Góra Gór. Ojciec Everestu. Tytan. Pan i Władca. Jego Wysokość Czubik.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/d21d37e63dae86d5.jpg)
Przyszłość turystyki.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/a9ee3c4203987b12.jpg)
Kije spod Grunwaldu.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/10099359529f64d3.jpg)
Pożegnalne zalegnięcie.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/17fa445f0a0701d7.jpg)
Jesteśmy już wystarczająco zbydlęceni poprzez kontakt z bydlęcymi szczytami. Czas wracać. Mijamy się z uroczymi turystkami, z którymi wcześniej parokrotnie mijaliśmy się na szlaku. Pozdrawiamy !
Zejście idzie nam dobrze. Pod nami otchłań Doliny Rohackiej.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/bb620d3ae0b38762.jpg)
Dwójki marszowe.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/4c39378738588913.jpg)
Pierwsze zejście. Rakoń. Osobita. Babia Góra.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/578/24cd5c27826a80ea.jpg)
Czyż Łopata nie wygląda groźnie ?
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/9c146f93981976fd.jpg)
Od Grzesia szlak idzie prawie tylko w dół. Trzy metry podejścia o nachyleniu 15 stopni kiedyś się wyrówna.
Było tak stromo , że aż mnie wydłużyło.
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/d57687444b48c131.jpg)
Prastary las. Z wampirami i strzygami. I czasami ze strażnikami TPN.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/f43bda5c75505e24.jpg)
W dobrym stanie zdrowia docieramy do schroniska. Siadamy przed i ściągamy z siebie żelastwo, które założyliśmy na Rakoniu.
Dało to efekt - około 40 metrów od schodów malowniczo podjechałem na trasie. Bydlaki narciarze "wypolerowali" szlak.
Morda mi się ucieszyła na widok tego szczytu.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/460e395799fed863.jpg)
Giewont zrozumiał, że jesteśmy poważnymi turystami. Ale z Chochołowską na dłużej dajemy sobie spokój.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/ef76fbf2f6046192.jpg)
Koniec.
9 godzin i 5 minut. 29 kilometrów szlaku. Trzy szczyty. 1300 m podejścia. Piękne widoki i piękne turystki. Zieleń w ukryciu.
Z dniem wcześniejszym dało mi to 47 kilometrów szlaku, 1900 m podejścia, ponad 16 godzin na szlaku przez weekend. I koncert HM pośrodku. W ten weekend planuję krótsze trasy ale z trochę większym przewyższeniem.
Nie jest źle. Nawet Towarzystwo było w porządku. A Bydlaki Tatrzańskie niech żyją nam !
W drodze powrotnej odwiedziliśmy stację benzynową. W wiadomym celu.
Tatry z oddali.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/579/d9a08e91e4a396b1.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/2c186b001372fb21.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/c622bed0ec88f62f.jpg)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/578/9f7b060e1350dfcf.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/a550e8bcb27170cc.jpg)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/580/41111bbc5b47c839.jpg)