Złota jesień, czyli czasem warto się zmęczyć

Relacje z Tatr polskich i słowackich.
Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1980
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Złota jesień, czyli czasem warto się zmęczyć

Postautor: Prezes » 2023-10-15, 10:38

Miał być słoneczny i ciepły dzień, trzeba było jechać - nie wiadomo, czy jeszcze taki będzie tej jesieni. Dojazd do parkingu k. Bobrowca bez przygód, ale widać, że coraz mocniej wieje, jest ciepło i trochę pachnie halnym. Zainspirowany relacją kolegi 100 postanowiłem odwiedzić opisywane niebanalne i piękne rejony.

No to odwiedziłem. Mogę tylko potwierdzić, że podejście jest masakryczne, wysokość można zrobić migiem, bo nachylenie nie daje wytchnienia. Idąc szybko można się przy okazji lekko zarżnąć, co też uczyniłem. Ale warto było.

W niebanalny sposób teleportowałem się na Jałowiecką Przełęcz. Napotkane świeże łajno misia korzystnie wpłynęło na prędkość teleportacji. Po drodze wiało mocno i w zasadzie (zarówno z powodu wiatru, jak i zarżnięcia podejściem) miałem ochotę zejść do Żarskiej i wrócić Magistralą, ale kurczę - plan był inny.

Plan zawierał wejście na grań i powrót Parzychwostem. Poleżałem na przełęczy pół godziny i plan wrócił do gry. Z przełęczy jest co prawda nikły ślad ścieżyny wprost do doliny, ale nie ma gwarancji, jak będzie na dole - a krzory i kosówka mogą się okazać barierą trudną do przejścia, perspektywy ewentualnego wycofu circa 500m w górę nie byłem w stanie zaryzykować.

No to do góry na Banówkę. Nic tam ciekawego nie ma. W nogach ołów, kara za wcześniejsze harce na podejściu. Z plusów – wieje znacznie słabiej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciekawie robi się po zejściu z Banikowskiej Przełęczy, podobnie jak grań pełnej ludzi, z których wielu musi koniecznie informować pół Liptowa o swojej obecności drąc mordę na dowolny temat.
Schodząc Parzychwostem spotkałem (niedaleko przełęczy, później już nikogo) cztery osoby - jak na tę dolinę to dużo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Parzychwost jest chyba najładniejszą z odnóg doliny Jałowieckiej. Pusta, dzika i zarośnięta dolina daje wrażenie chodzenia po zapuszczonym ogrodzie. Totalna samotność, cisza i spokój. Latem jest tam trochę dżunglowato, teraz nieco luźniej i bardzo kolorowo. Cudo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zejście Doliną Jałowiecką już na automacie zmęczeniowym. Wycieczka niby nie z najdłuższych, ale suma 1600m podejść trochę daje w d…
Czy to ostatni ładny jesienny dzień – zobaczymy…

marekw
Posty: 3748
Rejestracja: 2014-06-18, 18:04
Lokalizacja: Sucha Beskidzka

Postautor: marekw » 2023-10-15, 18:20

Dziko tam.Jesień ładnie wkracza w Tatry.Chyba i ja się skuszę w tygodniu,może po zachodnich ale naszych.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2023-10-15, 20:10

Przyroda w kolorze szok :)

Awatar użytkownika
100
Posty: 242
Rejestracja: 2013-10-21, 19:29

Postautor: 100 » 2023-10-15, 21:34

Prezes pisze:Zainspirowany relacją kolegi 100 postanowiłem odwiedzić opisywane niebanalne i piękne rejony.
Ooo, do czegoś się przydałem. Optymalny wypad w jesienne tatry. Tam właśnie miałeś być. Nigdzie indziej. Czasem niewiele trzeba, aby nacisnąć ukryty przełącznik.

Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5633
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2023-10-16, 10:09

Idealnie trafiona pora na jesienne Tatry.
Kusisz :)

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14465
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2023-10-16, 13:17

Adrian pisze:Przyroda w kolorze szok


Zdjęcia jakby namalowane.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5934
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2023-10-16, 19:43

sprocket73 pisze:Idealnie trafiona pora na jesienne Tatry.
Kusisz :)

To fakt.

Dobromił pisze:
Adrian pisze:Przyroda w kolorze szok


Zdjęcia jakby namalowane.


To ta fotografia obliczeniowa i automatyczna inteligencja w smartfonach. Jednym słowem - oszustwo ;)

Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1980
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2023-10-16, 20:34

Trochę wiary w moc jesiennych okoliczności!
Tym razem wszystkie zdjęcia zostały zrobione małpą za circa 400 zł :D

Awatar użytkownika
Sebastian
Posty: 5934
Rejestracja: 2017-11-09, 17:18
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Postautor: Sebastian » 2023-10-16, 20:37

Prezes pisze:Trochę wiary w moc jesiennych okoliczności!

Wierzymy, wierzymy. Ładne jesienne kolorki, prawda Dobromile?