Veľký Rozsutec (Malá Fatra) - mrok panuje

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2820
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Veľký Rozsutec (Malá Fatra) - mrok panuje

Postautor: Tępy dyszel » 2013-07-15, 18:16

Po około miesięcznej przerwie turystycznej postanowiłem się gdzieś wybrać.
Prognozy były bezlitosne :zly . Choć liczyłem, że ,,fachowcy" meteo może się pomylą. Ale się nie pomylili......

Początek pozostawiał jeszcze jaskieś nadzieje....
Obrazek

nawet Sokolie zdawały się to potwierdzać.....
Obrazek

Ale potem już tylko gorzej. Mgła, drobny deszczyk i ślisko :zly
Obrazek

Po co ja tam właściwie idę ? Skoro nic nie widać....
Obrazek

Robi się coraz ,,weselej" - skała śliska, chwyt w rękach niepewny. Ale trzeba walczyć.
Obrazek

Tam ,,ponoć" jest szczyt
Obrazek

Oczywiście z krzyżem. Krzyża nie ma to w górach żadna atrakcja :-o .

Z wielkim smutkiem zmierzam na sedlo Medzirozsutce (przełęcz między Rozsudźcami) a niej kapitalny widok na ,,Małego Sutka" :zly. Poniżej najbardziej ,,widokowe" foto z zejścia na przełęcz.

Obrazek

Chwila zastanowienia czy iść na ,,Sutka". Odpuszczam, to nie ma sensu :(

Lecz za to rozkosznie było w Górnych i Dolnych Dierach (Dziurach) - też ślisko i przejście w kierunku na dół wcale nie było takie bardzo łatwe, jak mogłoby się wydawać :o-o

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Satysfakcją zatem ,,musiał" mnie uraczyć skalny mur Południowych Skał.

Obrazek

oraz bliskich i tajemniczych Bobotów.

Obrazek

Nawet po południu niebo ,,płakało" nad Stefanową....
Obrazek

Ps. Jestem bardzo smutny i zmartwiony turystycznie po tej wycieczce :( Miesiąc ,,postu" a tu taka ,,dupówa". Wycieczka która się odbyła ale której w zasadzie jakby...nie było ;) .

No cóż - jak mawiają klasycy - po deszczu zawsze świeci słońce. I na pewno wtedy ten mój górski frasunek odejdzie w zapomnienie :-o
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Tępy dyszel, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Re: Veľký Rozsutec (Malá Fatra) - mrok panuje

Postautor: Piotrek » 2013-07-15, 19:45

Tępy Dyszel pisze:Wycieczka która się odbyła ale której w zasadzie jakby...nie było ;) .


O, to muszę sobie zapamiętać, bo bardzo celne określenie. Przyda się :)

Awatar użytkownika
Tatrzański urwis
Posty: 1405
Rejestracja: 2013-07-07, 12:17
Lokalizacja: Małopolska

Postautor: Tatrzański urwis » 2013-07-15, 21:43

Czasami ważne jest samo wyjście Piotrek , pogoda nie zawsze nam sprzyja co zrobić , trzeba po prostu walczyć bo góry tego od nas wymagają , kto nie ryzykuje ten nic nie zyskuje.....

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2013-07-15, 22:39

Każdy kto w górach jest w mgle to ma nadzieje, choćby niewielką, że się rozejdzie i będzie pięknie. Nie ma w tym żadnej filozofii :-)

Vision

Postautor: Vision » 2013-07-16, 06:29

Nie było tak źle, nawet Ci ładnie wodospad wyszedł :-)

A tak na poważnie, to się odechciewa tych weekendów już :/

Awatar użytkownika
jck
Posty: 46
Rejestracja: 2013-07-11, 20:48

Postautor: jck » 2013-07-16, 08:40

Ale to i tak fajne okolice.
Ja się tam wybieram znowu od piętnastu lat i na razie mi nie wyszło, więc i tak jesteś do przodu.

Choć weekendami można się już porzygać...

Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14468
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2013-07-16, 09:06

Tępy Dyszel pisze:Oczywiście z krzyżem. Krzyża nie ma to w górach żadna atrakcja


Górski Las Krzyży.

Proponuję przestawić weekendy na środę i czwartek.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu

Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12271
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2013-07-16, 10:20

Racja - precz z weekendami. Tępy - trzeba było jednak odpuścić Fatrę i popluskać się w beskidzkim błotku. Tylko dziwne, bo... w sobotę byłeś na Fatrze? Bo były takie momenty, że było ją pięknie widać z wiślańskich groni...

Awatar użytkownika
Tępy dyszel
Posty: 2820
Rejestracja: 2013-07-07, 16:49
Lokalizacja: Tychy

Postautor: Tępy dyszel » 2013-07-16, 16:08

sokół pisze:Tylko dziwne, bo... w sobotę byłeś na Fatrze? Bo były takie momenty, że było ją pięknie widać z wiślańskich groni...

No właśnie. Bardzo dziwne. Że mieliście taką widocznośc. Ja z dużego ,,Sutka" zacząłem schodzić około 11.30. Przed 14 byłem w okolicach Pozdziaru.

Jak widać - w ,,beskidzkim błotku" szło by więcej zobaczyć.
No cóź, nie pierwszy błąd mój turystyczny i nie ostatni zapewne.....

Ps. Zresztą do tych okolic Fatry mam pecha. Byłem tam w ostatnich latach trzykrotnie lecz ,,dupówa" była 2 razy. Tylko raz się udało.....

Obrazek

Awatar użytkownika
kris_61
Posty: 293
Rejestracja: 2013-08-23, 09:12
Lokalizacja: Bytom

Postautor: kris_61 » 2013-10-10, 08:38

Foty nawet wyszły bardzo romantyczne. ;)