głosowanie na: ZDJĘCIE LIPCA

Na Stoha !

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
laynn

Postautor: laynn » 2019-07-25, 17:45

A teraz?
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2503
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2019-07-25, 18:22

Przestrzeń i tereny piękne, dawaj więcej fotek Laynn
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9684
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2019-07-25, 18:34

Pierwsze zdjęcie, góry wyglądają srogo, natomiast na drugim zdjęciu widzę błogi alpejski spokuj, i dźwięk dzwonka alpejskie krowy, która zakłóca wylegiwanie się w trawach :P
laynn

Postautor: laynn » 2019-07-25, 19:39

 
Przestrzeń i tereny piękne, dawaj więcej

Niestety, ale znowu wyjeżdżam z rana, tym razem w polskie góry. Więcej już w swojej relacji, po urlopie.

Adrianie pierwsze z pod tunelu (tylko 2km), drugie wjechaliśmy autem na 2024 m i potem rodzinnie podeszliśmy na 2100, w tle Taury. Moje pierwsze dostrzeżone lodowce.
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3459
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2019-09-08, 13:35

Nadrabiam zaległości z relacjami. Fajnie, Adrian, że zacząłeś je pisać :)
Pooglądałam z przyjemnością zdjęcia z zielonej Małej Fatry. Jeszcze tych okolic nie dane mi było widzieć w zieloności, a coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że w czerwcu/lipcu warto tam zajrzeć.
Czyli znów prawie rok czekania...
Nie korciło Cię wracać przez Rozsutec? Bo chyba w czasie powrotu dublowałeś szlaki?
Ostatnio zmieniony 2019-09-08, 13:37 przez Wiolcia, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9684
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2019-09-08, 14:11

Wiolcia pisze:Nadrabiam zaległości z relacjami. Fajnie, Adrian, że zacząłeś je pisać :)
Pooglądałam z przyjemnością zdjęcia z zielonej Małej Fatry. Jeszcze tych okolic nie dane mi było widzieć w zieloności, a coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że w czerwcu/lipcu warto tam zajrzeć.
Czyli znów prawie rok czekania...
Nie korciło Cię wracać przez Rozsutec? Bo chyba w czasie powrotu dublowałeś szlaki?


Szedłem przez Rozsutec w lipcu 2018 i w tedy miałem dodatkowo wejść na Stoha, ale wyszło tak że nie poszedłem, więc uznałem że zrobię Stoha jako osobny wątek :) Na tą wycieczkę szedłem sam, co średnio lubię, więc zrobiłem swoje i wracałem :lol

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości