.
Im więcej się dzieje tym lepiej i nawet z mgły mogą się wyłonić świetne ujęcia.
Ile zdjęć robisz żeby złożyć panoramę? 2-3-więcej?
We dwójkę na Małej Fatrze
Piotrek pisze:Ile zdjęć robisz żeby złożyć panoramę? 2-3-więcej?
To nie takie proste. Zwykle jest tych zdjęć więcej. Panoramy zawsze składam z pionowych zdjęć, a np. a to składka z 14 zdjęć:
Czasami jedno zdjęcie w pionie to za mało dla ogniskowej 18mm, wtedy zakładam 10mm, albo składam panoramę z dwóch poziomych pasów zdjęć, jak np. na tej panoramie złożonej z 22 zdjęć (11x2):
albo z 20 zdjęć (10x2):
Przydaje się szybki komputer i dysk SSD do montażu panoram.
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Czyli jednak dość pracochłonne, bardziej niż sądziłem.
Kiedyś robiłem sporo panoram, ale tak z 4-6 zdjęć w poziomie. I z ręki tak żeby jakieś wspólne fragmenty były na każdym zdjęciu. Udawało się zazwyczaj poskładać, bo miałem programik, który fajnie się sprawdzał.
Ale czasem wychodziły dziwne sytuacje - jak bym zawisł nad ziemią
Aparat stał na plecaku.
Kiedyś robiłem sporo panoram, ale tak z 4-6 zdjęć w poziomie. I z ręki tak żeby jakieś wspólne fragmenty były na każdym zdjęciu. Udawało się zazwyczaj poskładać, bo miałem programik, który fajnie się sprawdzał.
Ale czasem wychodziły dziwne sytuacje - jak bym zawisł nad ziemią
Aparat stał na plecaku.
