Stratenec i Velky Javornik w Javornikach

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-03-25, 19:55

Skąd ja to znam... co lepsze trasy odkładam na zieloną wiosnę czy lato, albo lepszą pogodę... i ostatecznie wiszą w planach do realizacji kulka lat ;)


To jakaś taka przypadłość turystyczna chyba jest ;)

Cieszę się, że moja trasa i relacja była inspiracją!


I jak wpiszesz w Googlach, to twoja wycieczka wyskakuje najbardziej :D

Jaworniki mi się spodobały, ale czy tam wrócę nie wiem... mam daleko, a w około jeszcze tyle miejsc.
Ps. moja wycieczka była 2 lata temu, relacja ukazała się z rocznym opóźnieniem :P


Ooooo panie, rok :o-o ale Ty zarobiony jesteś, wiecznie gdzieś cię nosi ;)

Te same miesiące prawie w punkt, a dwie zupełnie inne pogody i warunki ...

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2024-03-29, 10:59

Przebiśniegi w kropelkach i przebiśniegi prawie od doły złapane - podobają mi się :).

A jak z tym jedzeniem laminowanym, trzyma na dłużej?

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-03-29, 11:17

Piotrek pisze:Przebiśniegi w kropelkach i przebiśniegi prawie od doły złapane - podobają mi się :).

A jak z tym jedzeniem laminowanym, trzyma na dłużej?


W sensie czy da się tym najeść ?

Według mnie tak, pod warunkiem że nie jest to jedyny posiłek podczas całego dnia 😉 wiem że są jeszcze powiększone porcje dla tych głodniejszych.
Ostatnio zmieniony 2024-03-29, 13:58 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 1980
Rejestracja: 2013-11-11, 10:10

Postautor: Prezes » 2024-03-29, 13:16

Niektóre liofilizaty są zaskakująco dobre. Polecam Lyofood.
Np. bigos kiedyś jadłem, świetny.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-03-29, 13:59

Prezes pisze:Niektóre liofilizaty są zaskakująco dobre. Polecam Lyofood.
Np. bigos kiedyś jadłem, świetny.


Zerkałem ma internety i nawet ceny maj przyzwoite.

Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10907
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2024-03-30, 21:08

Spróbuję kiedyś z ciekawości :).

Tak mi się przypomniało - kiedyś już w autobusie powrotnym, po długiej zimowej wycieczce, kumpel w końcu wyciągnął termos. I widelec. Sam wtedy termosu ze sobą nie miałem, więc w ogóle nie pomyślałem o tym czy on ma-nie wyciągał, więc jakby temat nie istniał.
Po czym siedząc juz wygodnie w owym autobusie z termosu wyciągał gorące jeszcze ... parówki :)
Taki oto sprytny sposób na ciepły obiad :D

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 9519
Rejestracja: 2017-11-13, 12:17

Postautor: Adrian » 2024-03-30, 22:18

Piotrek pisze:Spróbuję kiedyś z ciekawości :).

Tak mi się przypomniało - kiedyś już w autobusie powrotnym, po długiej zimowej wycieczce, kumpel w końcu wyciągnął termos. I widelec. Sam wtedy termosu ze sobą nie miałem, więc w ogóle nie pomyślałem o tym czy on ma-nie wyciągał, więc jakby temat nie istniał.
Po czym siedząc juz wygodnie w owym autobusie z termosu wyciągał gorące jeszcze ... parówki :)
Taki oto sprytny sposób na ciepły obiad :D


Na to bym nie wpadł :lol