Chorwacja, wycieczki z Makarskiej Riwiery w Biokovo

Relacje z gór całego świata, niepasujące do pozostałych działów.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-07-04, 01:02

Jedna głupia baba coś skomentowała po angielsku o naszym nieprzygotowaniu. Jak śmiała nie rozpoznać w nas górskiej elity, skandal!


Pokazaliście, że polski turysta potrafi - w każdym stroju, w każdych warunkach sobie poradzić.
Od razu się nasuwa, że polski turysta zdecydowanie lepiej sobie radzi na arenie światowej niż polski reprezentant w piłkę nożna :)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2018-07-04, 12:03

Piotrek pisze:Pokazaliście, że polski turysta potrafi - w każdym stroju


Stonka !
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5741
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-04, 12:28

Dobromił pisze:Stonka !

a może Janusze na szlaku? ;)
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2018-07-04, 13:01

Nazewnictwo jest w sumie mało ważne. Ważny jest brak ducha turystyki.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5741
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-04, 13:08

protestuję!!!
Awatar użytkownika
Dobromił
Posty: 14536
Rejestracja: 2013-07-09, 08:33

Postautor: Dobromił » 2018-07-04, 13:25

Jak totalna opozycja ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :

- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum

- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi

- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5741
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-04, 14:14

Kolejną wycieczkę mieliśmy odbyć w dniu pierwszego meczu naszych piłkarskich orłów na mundialu. Zaplanowałem więc coś krótszego, z przewidywalnym powrotem, gdyż Ukochana po pamiętnych przeżyciach w żlebiku śmierci ciągle skarżyła się na ból kolan przy schodzeniu. Jednak kiedy wstaliśmy o 4:00 to tak wiało, że Ukochana zastrajkowała. Poszedłem więc z Tobim. Na Motikę, na którą wydawało mi się, że będzie prowadzić ciekawy wymagający szlak. Podjechałem autem do wioski Bast.

Obrazek

Szlak prowadził najpierw po piargach.

Obrazek

A potem stromym, ale nie pionowym żlebem. Jednym słowem żadne wyzwanie, powiedziałbym lekkie rozczarowanie.

Obrazek

Od przełęczy odbiłem bezszlakowo i zacząłem poruszać się granią w kierunku Šibenika 1466.Obrazek

Strasznie wiało tego dnia. Widać to po sierści Tobiego. Było też zimno i chmurzyście. Jednym słowem najgorsza pogoda.

Obrazek

Widok na Bukovac z pierwszej wycieczki (pośrodku) i Šćirovac na prawo w chmurze. Chmury nisko, na 1600 metrów. Czasem z nich coś nawet kropiło.

Obrazek

Widok na Makarską.

Obrazek

Wchodzę w głąb Biokova, na wprost w chmurze Sv.Jure.

Obrazek

Ciekawe znalezisko. Głęboki lej krasowy. Najpierw wrzuciłem małego kamyczka, ale usłyszałem tylko pierwsze odbicie od ściany. Potem większego, jednak również niewiele więcej. Choć po dłuższej chwili jakby coś dotarło do moich uszu. Lej był w zagłębieniu, gdzie nie wiało, więc było dość cicho. Wziąłem wielki 30 kg głaz, który ledwie mogłem podnieść i opuściłem tuż przy krawędzi. Widziałem jak spada i robi się coraz mniejszy i mniejszy... a potem znika bez żadnego dźwięku. Dziwne. A po kilku sekundach wielkie i długie BUUUUUUM!!! Aż było czuć uderzenie fal dźwiękowych wychodzących z leja.

Obrazek

Zdobyłem najwyższy szczyt tego dnia Čulica 1529. Wydaje się, że jestem tuż pod chmurami, wiatr mnie przewraca, a psa dosłownie zwiewa. Ciężko zdjęcie zrobić.

Obrazek

Opuszczona wioska. Całkiem sporo budynków.

Obrazek

Takie ciekawe dojście do wody.

Obrazek

Obrazek

Ale to mnie zaintrygowało. Świeża kapusta i ziemniaki. Ktoś to musiał w tym roku zasadzić.

Obrazek

Widzę, że nad morzem już się wypogodziło. U mnie dalej gruba warstwa chmur.

Obrazek

Czas schodzić. Zejście znane, bo ten sam odcinek, którym ostatnio wychodziliśmy, przez spalony las, więc bez przygód.

Obrazek

No chyba, że jako przygodę liczyć spotkanie z kozicą.

Obrazek

W dole słońce, piękna pogoda i ciepło. Tam byłem, to Šibenik.

Obrazek

Zahaczam jeszcze odbiciem szlaku o kościółek Sv.Roko.

Obrazek

I pędzę na mecz po cichu licząc na hat-trick Lewandowskiego. Jakiemuś afrykańskiemu krajowi powinniśmy nastrzelać tych bramek sporo, prawda? ;)
Po meczu żałuję, że nie zostałem w górach do wieczora, akurat by mi się wypogodziło.

Na koniec jeszcze satelitka.

Obrazek

Mapka.

Obrazek
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-07-04, 21:37

Bardzo ładne okolice, już na mapie obczaiłem co i gdzie.

A po kilku sekundach wielkie i długie BUUUUUUM!!!

Całe szczęście że to nie było KUR....MOJA GŁOWA!!!!! :D

Miałem pokazać żonie tą relację ale w samą porę przyszło orzeźwienie i się wstrzymałem bo...
A Ukochana przy plecaku ma gałązkę na pająki, które licznie występowały w dolinie. Pająki wielkości rączki małego dziecka, robią pajęczyny na całą szerokość drogi. Nieprzyjemnie wpaść w coś takiego.


po tym fragmencie pewnie nie poszlibyśmy wyżej niż 100 m nad kwaterę :)
Ostatnio zmieniony 2018-07-04, 21:38 przez Piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5741
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-04, 21:48

Te pająki były tylko w tej jednej dolinie na pierwszej wycieczce, więc nie ma co panikować ;)
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10956
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-07-04, 22:32

Wolę chuchać na zimne, poczekam na link do samych zdjęć ;)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5741
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-05, 09:29

Na koniec kilka obrazków z nad morza.
Na plaży w chwalili się tablicami, że ichniejszy odcinek wybrzeża znalazł się w jakimś światowym rankingu top 10. Może i racja, jest tam naprawdę przyjemnie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję za uwagę!
Ostatnio zmieniony 2018-07-29, 19:04 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12313
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2018-07-08, 23:09

Fajne wakacje, codziennie wstawać o 4..... Masakra. Ale ten spalony las na wapieniach bajeczny, nie z tej ziemi.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5741
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-08, 23:15

sokół pisze:codziennie wstawać o 4

e tam... 10 dni tam siedzieliśmy, a wstawanie 3x było... jednym słowem głównie relaks :)
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12313
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2018-07-08, 23:17

To zmienia postać rzeczy... chociaż... w domu to spioch jeste, a teraz też koło szóstej się już budzę i kręcę jak łyżwiarz... tylko jakos upałow nie ma i też jakos inaczej niż zwykle to wszystko wygląda,, więc chyba na takim wyjeździe człowiek kopa dostaje i szkoda kasy na spanie.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości