Strona 2 z 2

: 2023-10-02, 21:22
autor: Adrian
sprocket73 pisze:Nie tym razem. Najpierw siedzieliśmy sobie przy krzyżu podziwiając piękny zachód, a potem na zejściu nas te wiatrołomy zaskoczyły. Było naprawdę strasznie i Ukochana żałowała, że się ze mną związała.
Natomiast następnego dnia, poszliśmy tam specjalnie, rano, obeszliśmy je całkiem sprawnie od drugiej strony i wypuściliśmy się głównym grzbietem aż do Chabenca... Ukochana była zachwycona wycieczką :)


Kobieta zmienną jest :lol

: 2023-10-12, 08:23
autor: Gór Ski
sprocket73 pisze:Mam jeszcze pewne rejony Niżnych nie odwiedzone, np. Wielki Bok. Ciężko tam coś zaplanować, bardzo duże odległości, żeby wykręcić ciekawe kółko.


Jak to możliwe ? Taki wybitny szczyt w Niżnych Tatrach , choć końcówka żółtego szlaku ze Svarina często zarośnięta totalnie