Spokojny wrześniowy urlop bez napinki

ceper · Postautor: **ceper** » 2019-09-26, 09:56

sprockecie, dla Ciebie szelki, obroża i smycz, to smycz 3w1?
Czyli pościliście, zaś wyżerka i atrakcje dopiero po powrocie... :zol

Mi też przydałby się survival i wczasy odchudzające.

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2019-09-26, 10:00

ceper pisze:szelki, obroża i smycz, to smycz 3w1

ja nie wiem o czym Ty do mnie rozmawiasz...

ceper · Postautor: **ceper** » 2019-09-26, 10:06

Bo u czworonoga widzę tylko szelki (bez smyczy).

Edit: smycz to jak linka holownicza, nie można jej nazwać autem.

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2019-09-26, 10:17

ceper pisze:Bo u czworonoga widzę tylko szelki (bez smyczy).

Zaprawdę powiadam ci... miał smycz - na tym zdjęciu widać jej koniec przypięty do szelek.

ceper · Postautor: **ceper** » 2019-09-26, 11:07

Wiem, że nie pijesz metylu, ale zaprawdę powiadam Ci, że musisz się oszczędzać, wszak grozi Ci zespół cieśni nadgarstka, a to już poważna sprawa.

telefon 110 · Postautor: **telefon 110** » 2019-09-26, 11:40

sprocket73 pisze:Część IV
Na koniec parę słów ogólnie, bo Włochy trochę nas zaskoczyły.

We Włoszech zawsze był syf (nawet w regionach niemieckojęzycznych).
We Francji syf jest delikatniejszy i bardziej artystyczny.

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2019-09-26, 11:46

telefon 110 pisze:We Włoszech zawsze był syf

Byliśmy w 2010 roku w okolicach Wenecji nad morzem, zwiedzaliśmy też okoliczne miasta oraz w Dolmitach. Wtedy u nas było gorzej niż tam. Przez dekadę u nas się cały czas poprawiało, a u nich na pewno podupadło.

telefon 110 · Postautor: **telefon 110** » 2019-09-26, 11:51

sprocket73 pisze:
telefon 110 pisze:We Włoszech zawsze był syf

Byliśmy w 2010 roku w okolicach Wenecji nad morzem, zwiedzaliśmy też okoliczne miasta oraz w Dolmitach. Wtedy u nas było gorzej niż tam. Przez dekadę u nas się cały czas poprawiało, a u nich na pewno podupadło.

W 2010 to widziałem tam pojemniki plastikowe (z polskiej fabryki bo podobne) na śmieci - wylewające się.
Skoro piszesz że jest tam teraz gorzej to znaczy że Wenecja jest dostępna jedynie w kwietniu- kiedy smród nie zabija.

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2019-09-26, 12:02

telefon 110 pisze:We Włoszech zawsze był syf (nawet w regionach niemieckojęzycznych).

Byłem w Dolomitach i we włoskiej części Julijskich w 2016 roku - syf wręcz monumentalny.

telefon 110 · Postautor: **telefon 110** » 2019-09-26, 12:05

To dlatego że to my jesteśmy przedmurzem chrześcijaństwa.
Włosi od czasu Bitwy pod Lepanto -mocno podupadli.

Pudelek · Postautor: **Pudelek** » 2019-09-26, 12:10

Ten syf to na pewno wina imigrantów! Bo - jak wiadomo - Włosi sami z siebie nigdy nie śmiecą i o wszystko dbają.

sprocket73 · Postautor: **sprocket73** » 2019-09-26, 12:19

Pudelek pisze:Ten syf to na pewno wina imigrantów!

Oczywiście, Czarnych oraz LGBT+

Ze śmieciami sobie radzą. Wszędzie segregacja, obowiązuje nawet turystów na kwaterach. A na plażach kosze zawsze w skupiskach po 4.

Pudelek · Postautor: **Pudelek** » 2019-09-26, 12:24

Z czasów wizyty w Rzymie dawno temu, to pamiętam, że ze śmieciami sobie nie radzili. Za to w Tyrolu-Górnej Adydze było już lepiej, ale tam dużo Tyrolczyków mieszka, więc inne nawyki chyba.

Ale to wcale nie dziwi. Nawet w czasie wojny było tylko "burdello bum-bum"

telefon 110 · Postautor: **telefon 110** » 2019-09-26, 12:32

sprocket73 pisze:
Pudelek pisze:Ten syf to na pewno wina imigrantów!
Oczywiście, Czarnych oraz LGBT+

No nie.

Najbardziej śmiecą ci co zużywają najwięcej energii:
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... ergii.html

Przyszłość świata zależy od potomstwa imigrantów (najmniej zużywających energię) i świadomych dziewczyn tubylczych w rodzaju Grety Thunberg.

Dobromił · Postautor: **Dobromił** » 2019-09-26, 18:07

telefon 110 pisze:To dlatego że to my jesteśmy przedmurzem chrześcijaństwa.

Bądźcie. Murujcie dalej.

Spokojny wrześniowy urlop bez napinki

Kto jest online